napisał(a) Kir » 28.05.2006 12:34
fleming napisał(a):No bez przesady. Ja w zeszłym roku zjechałem z autostrady w Zadarze i okazało się że z wyjątkiem widoków to kicha. Jardanka wcale nie jest pusta
Ciężarówek pełno bo dowożą towar do sklepów.Droga kręta i ciągle ciągła linia więc nie wyprzedzisz. Oceniam że na tym biznasie straciłem 2-3 godz. A jechałem do Tuczepi czyli za Split i mogłem śmignąć autobanem.
No jak jechałeś do Tucepi to palnąłeś 2 głupoty rzczywiście: zjechałeś z autostrady wtedy gdy już zapłaciłeś za przejechanie najdłuższego kawałka który wydłuża podróż czyli chorwackiego rogala Zagrzeb-Karlovacz-Plitvice, Graczac czy Zadar.
Druga głupota to zjechałeś z autostrady na wysokości Zadaru czyli juz po korku na Sv Roku i zaliczyłeś korek a potem w Zadarze pojechaleś Jardanką przez chyba najbardziej zatłoczony kawałek jardanki czylo od Trogiru do Makarskiej.
Jak już chciałeś zjechać to trzeba było zjechać na Graczac i pojechać przez CistaProvo jak tu już było napisane i na jardankę wjechać za Pisakiem lub przy jeziorach Baczińskiech
Ale tak to jest frycowe się płaci.
fleming napisał(a):Z tymi noclegami to też nie warto po drodze przesadzać. Jeśli już to najwyżej 1 (słownie jeden) gdzieś na węgrzech przy granicy z Chorwacją. Ja zaplanowałem dwa (i ok 17-18 już przerywałem trasę bo czas na nocleg LATEM !!! a można buło do 22 sobie spokojnie jechać .
Zgadzam się jeden wystarczy zupełnie. Ale ja jadę z Wrocławia. Jak ktoś jedzie z Ełku to nie wiem czy nie lepiej na 2. Bo ja po przejechaniu Polski to sobie muszę odsapnąć. Nawet nie ze zmęczenia tylko dlatego że najczęściej co kwadrans ktoś chce minie na drodze zabić
fleming napisał(a):I nie straszcie ludzi cenami Bo tak naprawdę to dużo kosztują noclegi.
Z tym się nie zgodzę. Noclegi nawet na kwaterach, dla 4 osobowej rodziny to 30-40% kosztów wakacji. A może nawet mniej gdy jedziesz na krócej niż 2 tygodzie i nie bierzesz jedzenia. Wejście 4 osobowej rodziny do Plitwic to w szczycie sezonu ok 350kun, rejs na Kornaty ok 600kun, skromna kolacja w knajpie 180kun zakupy na jeden dzień w sklepach ok 150kun . Przy noclegu ok 40 euro czyli jakieś 280kun to są sumy znaczące
A z reszta się zgadzam