Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 07.09.2016 18:27

euromissile napisał(a):A ja trochę o czymś innym...
Godziny godzinami, wiadomo trasa długa męcząca, cztery litery bolą od siedzenia, nogi drą.
Jeżdżąc dużo autem, spotykam 'niemyślących' - mówiąc baaardzo delikatnie - ludzi. Chodzi mi o sytuację, gdy pasażer chcąc zmienić pozycję siedzenia kładzie nogi na desce rozdzielczej. Ludzie myślcie! Każda mniejsza kolizja powodująca wystrzał poduchy łamie wam nogi! Skutki? Poza połamanymi nogami może dojść do przebicia się własnymi kośćmi (kościami?). Może dramatyzuję może nie, niech każdy to oceni indywidualnie. Sam niejednokrotnie zwracałem ludziom uwagę. Część zdejmowała nogi, część popatrzyła na mnie i pojechała, a jedna pani nawet raczyła powiedzieć żebym się nie interesował co ona robi tylko zajął sobą. Może bym i tak zrobił ale widząc małe dzieciaczki z tyłu pomyślałem, że wolałyby mieć zdrową matkę a nie na wózku lub w ogóle.


Dlatego, kiedy żona, albo ja chcemy położyć nogi na desce, wyłączamy poduszkę pasażera :)
rotor
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 21.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rotor » 11.09.2016 18:10

Warszawa - Ploče (odcinka Ploče - Lumbarda nie liczę)
Wyjazd 10/09 16:30; w Ploče 11/09 8:30.
Łacznie 16 godzin jazdy, w tym:
- 2 tankowania (dolewki w Siewierzu, Lässnitzhöhe)
- 4 stopy na wc/przetarcie szyb/posiłek regeneracyjny (Breclav, MOP przed Bosiljevem, MOP za Gospićem, Lukoil chyba przed zjazdem na Makarską)
- mgły na odcinku Bosiljevo - tunel Sv. Rok

Jazda w PL dość żwawa, w CZ tak jak większość lokalsów (zwężenia bardzo płynnie), w A przepisowo, w SLO objazd MLP (za Ptujem 50 km/h do granicy, a sama granica z marszu), w HR przepisowo+10% (poza odcinkami z mgłą; wszystkie bramki z marszu).
W Ploče śniadanie, zakupy, tankowanie i na prom 10:15. W Orebiću prom umknął, więc 30 min czekania (przyjemne lody z kawiarni obok budki Jadroliniji).
Teraz już na tarasie w Lumbardzie przy piwku po ogarnięciu sie po podróży :-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.09.2016 11:16

statystyka z tego rocznego wyjazdu:

Góra - Okrug G. 1230km (przez Boboszów i Olomuniec) dwa samochody, dzieci w wieku 9 miesięcy, 3,5 roku i 4 lata.
Start 15.45 dojazd o +/- 10, łącznie 18 godzin w drodze, w tym korek na obwodnicy Wrocławia 1h,
oraz liczne postoje na parkinach.
Średnia prędkość 110km/h nie przekraczaliśmy 120km/h. Spalanie u mnie 5,2l/100km u kolegi poniżej (rzeczywiste).

Powrót Okrug - Góra (j.w.)
Start 13.30 dojazd 4.00 - 14h, bez korókw
Średnia 120/140, spalanie 5,6.

Samochód: Opel Signum 1.9cdti 150km

Jeśli ktoś szuka informacji czy można jechać z 9 miesięcznym dzieckiem tak daleko to powiem bez obawa, lepiej zniesie podróż niż my dorośli. Co do mojego syna 3,5roku to jestem pełen podziwu na 18 godzin podróży spał tylko 3h. Całą drogę spędził obok mnie bez marudzenia i pytania się jak daleko jeszcze. Zadając mu pytanie "czy chce spać" zawsze odpowiadał "powiedziałem Ci, że nie boje się nocy". Na powrocie synek również mnie nie zawiódł i spędził podróż na foteliku obok praktycznie nie śpiąc.
majchrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 06.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) majchrzy » 14.09.2016 12:00

1600 km męczarni, 2 dorosłych i 2 dzieci.
Siedlce - Tućepi wyjazd 15:00 - 13:00, 22h.
Tućepi - Siedlce wyjazd 12:00 - 8:00, 20h.
Trasa Polska, Czechy, Austria, Słowenia całość trasy autostradami bez objazdów, nie przekraczając dozwolonych prędkości.
Ostatnia nasza podróż do Chorwacji samochodem jest coraz gorzej, wszędzie objazdy, zwężenia, i człowiek po 20h jazdy cały następny dzień regeneruje siły (to już chyba SKS :D ).
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108188
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.09.2016 12:15

Na SKS jedyna recepta - nocleg na trasie.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 14.09.2016 12:45

Jak już wcześniej pisałem w tym roku trasa Racibórz - Split zajęła mi ok 14,5 godziny z postojami. Mogłaby zająć jekieś dwie godziny krócej, ale w Austrii zjechałem z A2 na Ilz i drogą B66 pojechałem na Feldbach, potem Lenart i Ptuj. W Chorwacji z autostrady zjechałem w Karlovac i drogą DC1 przez Plitvice i Knin dojechałem do Splitu.
Jechałem pod koniec sezonu, wyjazd 19.08 o 4:15, więc ruchu za wielkiego nie było, chociaż jedyne korki jakie zaliczyłem to granica Slo/Hr i bramki w Lučko. Przejazd przez Czechy, bezproblemowy, na remontach tylko zwalniałem do przepisowych prędkości, to samo w Austrii.
Droga powrotna praktycznie identyczna, tylko zamiast startu ze Splitu, ruszaliśmy z portu w Makarskiej. Wyjazd z portu o godz 7 i na miejscu w Raciborzu ok 22:40. Chorwacja do granicy bez większych problemów, na granicy zakorkowane pomiędzy stanowiskami Chorwatów i Słoweńców. Później bardzo ciasno na dojeździe do Wiednia, ruch bardzo gęsty często całkowicie zatrzymany. Od Wiednia już bezproblemowo.
Jazda z prędkością przepisową, jedynie w Chorwacji na DC1 poza terenem zabudowanym szybciej niż przepisy pozwalają.
Trasa z Chorwacji to ok 1080km https://goo.gl/maps/EaqVY5EuK292
Trasa do Chorwacji to ok 1025km https://goo.gl/maps/kK5BjuXqjHG2

Gdybym jechał w szczycie sezonu z piątku na sobotę tam i w sobotę powrót, to tylko z noclegiem :papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 14.09.2016 13:15

euromissile napisał(a):pasażer chcąc zmienić pozycję siedzenia kładzie nogi na desce rozdzielczej. Ludzie myślcie! Każda mniejsza kolizja powodująca wystrzał poduchy łamie wam nogi! Skutki? Poza połamanymi nogami może dojść do przebicia się własnymi kośćmi (kościami?). Może dramatyzuję może nie, niech każdy to oceni indywidualnie.


Jakieś badania naukowe, fakty ? dla poparcia tej tezy ?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 14.09.2016 13:51

bluesman napisał(a):
Jakieś badania naukowe, fakty ? dla poparcia tej tezy ?


Poduszka powietrzna napełnia się z prędkością ok 300km/h. Taki fakt.

http://www.mjakmama24.pl/rodzice/podroz ... _5915.html





Dodaj sobie do tego pozycję z nogami na desce rozdzielczej 8)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 14.09.2016 13:55

Rysio napisał(a):Poduszka powietrzna napełnia się z prędkością ok 300km/h. Taki fakt.

Dodaj sobie do tego pozycję z nogami na desce rozdzielczej 8)


Nie polemizuję z tym, że może być to niebezpieczne tylko jestem ciekaw czy poza wyobraźnią autora ma on jeszcze jakąś inną wiedzę :)
blatko
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) blatko » 14.09.2016 15:15

Warszawa - Porec, (autostrady CZ, AT, SLO) 1220km, wyjazd około północy - czas 14h (co ok. 330km przerwa na tankowanie)

Porec - Warszawa, wyjazd przed południem, czas także 14h mimo godzinnego korka przed granicą słoweńską
majchrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 06.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) majchrzy » 15.09.2016 05:15

Janusz Bajcer napisał(a):Na SKS jedyna recepta - nocleg na trasie.



Był taki plan ale to wraz 2 dni drogi :( i 4 dni uciekają z urlopu :(
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1964
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 15.09.2016 06:58

droga to też urlop:)
zaczyna się po wyjściu z domu..zależy jak do tego podejdziesz...
widzisz, ja mam do przejechania tylko 1.200 km i robię nocleg...
a dlaczego...google pokazuje 15 h i 20 minut jazdy...
+ postoje + ze 2 atrakcje po drodze (w tym przejazd przez BiH z "góry" na "dół")...w efekcie autostradę mam tylko przez Węgry...
euromissile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 241
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) euromissile » 15.09.2016 07:39

bluesman napisał(a):
euromissile napisał(a):pasażer chcąc zmienić pozycję siedzenia kładzie nogi na desce rozdzielczej. Ludzie myślcie! Każda mniejsza kolizja powodująca wystrzał poduchy łamie wam nogi! Skutki? Poza połamanymi nogami może dojść do przebicia się własnymi kośćmi (kościami?). Może dramatyzuję może nie, niech każdy to oceni indywidualnie.


Jakieś badania naukowe, fakty ? dla poparcia tej tezy ?


A Ty to w każdym wątku musisz dorzucać swoje nędzne trzy grosze? Raport Macierewicza mam Ci tu przedstawić? Innym proponujesz a sam nie potrafisz użyć wyszukiwarki? Na tacy Ci wszystko podać? Przecież jak chcesz to możesz się nawet położyć na tej desce.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 15.09.2016 08:53

euromissile napisał(a):A Ty to w każdym wątku musisz dorzucać swoje nędzne trzy grosze? Raport Macierewicza mam Ci tu przedstawić? Innym proponujesz a sam nie potrafisz użyć wyszukiwarki? Na tacy Ci wszystko podać? Przecież jak chcesz to możesz się nawet położyć na tej desce.


8O 8O 8O


:mrgreen: :lol:

Zatem opierasz jedynie na wyobraźni co też jest argumentem, z którym się zgodziłem. Z wyobraźni również i ja czasem korzystam. Czytałeś co odpisałem Rysiowi ?
oldGIZMO
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 08.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) oldGIZMO » 17.09.2016 01:54

Wyjazd: Pisak godz. 11:30, 16.09.2016 r. ( Przez Węgry i Słowację - autostrady; przed Bratysławą TIR- y zablokowały drogę , dopiero Policja ichniejsza zaczęła sterować ruchem tak, że można było jechać "pod prąd".... na Słowacji 3 X ograniczenia do 80 -60 km / h; związane z remontami autostrady )
Przyjazd do Rybnika 1:00 17.09.2016 r. Trasa : 1276 km. Myślałem, że w piątek będzie luz... ale te TIR-y mnie " wyzamiatały"
Jako, że w poczuciu odpowiedzialności za zjawiskowość własnego SKS-u :) miałem jechać z noclegiem, jednak po "elektrowstrząsach" argumentacji, że jak nocleg to tylko na Węgrzech, a byłem już na Słowacji, bo na Słowacji drożej, postanowiłem zasnąć we własnym " wyrku", chociaż bardzo nadwyrężyłem plamki żółte moich oczu.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 58
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone