Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 02.03.2016 09:30

lew napisał(a): Wyjechalismy 12 h po nich, a mimo to czekaliśmy na nich na miejscu kolejne 2h.

Kosmitów zapraszamy do tego wątku... :roll:

edit: widzę, że sam jesteś autorem tamtego wątku.
Ostatnio edytowano 02.03.2016 09:44 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 09:38

Rysio napisał(a):
klerjeser napisał(a):Starą drogą nocą? Autostrady nie gryzą :)


Bo są tacy co potrafią jechać inną drogą niż autostrada. Serio serio. Już pisałem, urlop zaczynam jak zamykam bramę swojej posesji, autostrad mnie lubię. Wolę po drodze coś zobaczyć, a czasu na dojazd jak zapragnę będę miał tydzień 8)


Ależ oczywiście, sam nie raz wybierałem drogi z krajobrazami. Tylko skoro gość pisze o dojechaniu do Splitu o 2 w nocy, to starą drogą od Karlovaca musiał jechać po ciemku, więc coś nie teges z podziwianiem widoków, no chyba że lubi podziwiać źle ustawione światła samochodów dające po oczach i mrugające neonki przydrożnych barów i sklepów :)
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 02.03.2016 09:42

Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że ten, który jedzie na urlop dłużej (z jakichkolwiek powodów [korek, odpoczynki, zwiedzania, jazda "krajobrazowa"]), jest przez niektórych uważany za frajera, niedołęgę i ciamajdę. Jak bardzo niepełnosprytnym trzeba być, aby uważać, że tylko "mój" styl jazdy i wybór trasy jest tym jedynym najlepszym, a reszta się nie zna i w ogóle idioci?
kazow
Croentuzjasta
Posty: 173
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kazow » 02.03.2016 09:49

alez tu nie chodzi o jakies pietnowanie tych co jada wolniej

smieszne jest tylko to ze nagle pojawia sie argument "nie lubie autostrad" albo "chce zwiedzac krajobrazy", a potem sie okazuje, ze czlowiek jedzie w nocy:)

jak ktos ma zyczenie jechac D1 to niech jedzie, jak robi to z powodow finansowych to jest tez dobry pomysl i nie ma sie co wstydzic i dorabiac ideologii o zwiedzaniu

tez kiedys pojechalem objazdem LPM bo uznalem ze 30 ojro to duzo za winiete, przejechalem sprawdzilem, poznalem zalety i wady i nastepnym razem wiem co wybrac


net: troche mnie obludy i tworzenia ideologii
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 09:49

boboo napisał(a):Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że ten, który jedzie na urlop dłużej (z jakichkolwiek powodów [korek, odpoczynki, zwiedzania, jazda "krajobrazowa"]), jest przez niektórych uważany za frajera, niedołęgę i ciamajdę. Jak bardzo niepełnosprytnym trzeba być, aby uważać, że tylko "mój" styl jazdy i wybór trasy jest tym jedynym najlepszym, a reszta się nie zna i w ogóle idioci?


Żaden nie jest najlepszy. Zastanowiła mnie tylko jazda nocą podparta argumentem podziwiania widoków. No bo chyba coś tu się wzajemnie wyklucza?
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 09:51

kazow napisał(a):alez tu nie chodzi o jakies pietnowanie tych co jada wolniej

smieszne jest tylko to ze nagle pojawia sie argument "nie lubie autostrad" albo "chce zwiedzac krajobrazy", a potem sie okazuje, ze czlowiek jedzie w nocy:)


Właśnie o to chodzi...
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 02.03.2016 10:11

klerjeser napisał(a):Zastanowiła mnie tylko jazda nocą podparta argumentem podziwiania widoków. No bo chyba coś tu się wzajemnie wyklucza?
W moim mniemaniu nic się nie wyklucza.
Gdzieś w innym poście napisałem:
boboo napisał(a):(...) Jeden z ładniejszych widoków to port w Triest o 6:00 rano (...)
Było wtedy jeszcze ciemno i tylko dlatego widok był piękny. Za dnia, byłby to względnie zwykły port (w moich oczach).
Podobnie z lataniem. Wolę rejsy nocne, bo lepiej widać... oświetlenie miast. I wyobraźnia ma wtedy większe pole do popisu.

Sami jedziecie 1000 i więcej kilometrów aby parę dni popluskać się w wodzie, ale śmieszy was to, że jest ktoś, kto jedzie nocą aby być może ujrzeć coś, co nie jest widoczne w dzień.
Z tego samego powodu, co wy: dla swojej przyjemności.
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 10:17

boboo napisał(a):
klerjeser napisał(a):Zastanowiła mnie tylko jazda nocą podparta argumentem podziwiania widoków. No bo chyba coś tu się wzajemnie wyklucza?
W moim mniemaniu nic się nie wyklucza.
Gdzieś w innym poście napisałem:
boboo napisał(a):(...) Jeden z ładniejszych widoków to port w Triest o 6:00 rano (...)
Było wtedy jeszcze ciemno i tylko dlatego widok był piękny. Za dnia, byłby to względnie zwykły port (w moich oczach).
Podobnie z lataniem. Wolę rejsy nocne, bo lepiej widać... oświetlenie miast. I wyobraźnia ma wtedy większe pole do popisu.

Sami jedziecie 1000 i więcej kilometrów aby parę dni popluskać się w wodzie, ale śmieszy was to, że jest ktoś, kto jedzie nocą aby być może ujrzeć coś, co nie jest widoczne w dzień.
Z tego samego powodu, co wy: dla swojej przyjemności.


A ja się pytam co takiego jest niezwykłego w oświetleniu miast i wsi na trasie? Bo aby zobaczyć Split czy Dubrownik wieczorem, nie muszę w tym celu jechać parę godzin średnią drogą przez chorwackie pagórki.

Co do latania, gratuluję wyśmienitej pogody i bezchmurnego nieba w czasie każdego z lotów :)
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 02.03.2016 10:24

Jackar napisał(a): W tym roku też zastanawiam się nad tą trasą. Tylko że ja mam miejscówkę obok Omiša, a więc prawie taka sama trasa.
Ile czasu Ci zajęło dojazd z Karlovač do Splitu?
Machnąłeś tą trasę na raz czy robiłeś postoje?
Po drodze są jakieś większe parkingi, czy raczej parkingi w rodzaju zatoczek?


W nocy przejazd zajął mi jakieś 4,5 godziny, tu mój wpis z innego tematu :wink:
dids76 napisał(a):Ja w tym roku wyjeżdżałem w piątek 26.06 (dzień rozdania świadectw) o 12:00 z Raciborza. Z autostrady w Karlovacu zjeżdżałem o 21:20 (co najmniej mam tak na rachunku ;) ) . Po drodze były trzy postoje, zakup winiety w Austrii, tankowanie w Austrii i dłuższy na pizzy w Słowenii :oczko_usmiech: i do tego korek w Wiedniu w którym straciłem dobrą godzinę. W porcie w Splicie byłem o 1:40 w nocy, od Karlovaca miałem tylko jedną przerwę na tankowanie, już w Splicie. Droga od Plitvic była praktycznie pusta.


W dzień zapewne będzie trochę dłużej. W drodze powrotnej z wyspy płynąłem promem Sumartin- Makarska a potem "Jadranką" do Splitu. Wyjeżdżałem w niedzielę do południa i ruch tam był znaczny, a nawet tworzyły się korki.

Jak już Ci koledzy wcześniej pisali, na trasie jest kilka parkingów z restauracjami, są też zatoczki w ciekawych punktach widokowych.

Z całej "Starej drogi" dla mnie najgorszy jest odcinek Karlovac - Plitvice. Panuje tam największy ruch i mało jest miejsc w których można wyprzedzać.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 02.03.2016 10:30

klerjeser napisał(a):
Żaden nie jest najlepszy. Zastanowiła mnie tylko jazda nocą podparta argumentem podziwiania widoków. No bo chyba coś tu się wzajemnie wyklucza?


Super, a teraz wskaż mi ten fragment w moim poście gdzie napisałem że jadąc w nocy podziwiałem widoki, albo ze wybrałem tą trasę w nocy aby coś zwiedzić.
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 10:32

dids76 napisał(a):
klerjeser napisał(a):
Żaden nie jest najlepszy. Zastanowiła mnie tylko jazda nocą podparta argumentem podziwiania widoków. No bo chyba coś tu się wzajemnie wyklucza?


Super, a teraz wskaż mi ten fragment w moim poście gdzie napisałem że jadąc w nocy podziwiałem widoki, albo ze wybrałem tą trasę w nocy aby coś zwiedzić.


Argument widoków dodał Rysio i do tego się odniosłem.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 02.03.2016 10:39

klerjeser napisał(a):(...) A ja się pytam co takiego jest niezwykłego w oświetleniu miast i wsi na trasie?
Wielu jest ludzi, którzy tego nigdy nie zobaczą, choćby całe życie jeździli tam i z powrotem.
klerjeser napisał(a):(...) Co do latania, gratuluję wyśmienitej pogody i bezchmurnego nieba w czasie każdego z lotów :)
Tak się wypacza czyjeś posty. Czy ja gdzieś napisałem, że każdy lot? Mi wystarczy na 10.000 km trasy świadomość, że może gdzieś będzie bezchmurnie. Choćby tylko przez godzinkę. Polecam lot nad Pamirem przy świetle księżyca. Opalizujące srebrzyście stoki i szczyty sprawiające wrażenie, że są tuż pod tobą, a w kotlinach co jakiś czas "gwiazdy" miast.
Tego za dnia nie zobaczysz. Odnoszę wrażenie, że w twoim przypadku w nocy też nie.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.03.2016 10:50

klerjeser napisał(a):
kazow napisał(a):alez tu nie chodzi o jakies pietnowanie tych co jada wolniej

smieszne jest tylko to ze nagle pojawia sie argument "nie lubie autostrad" albo "chce zwiedzac krajobrazy", a potem sie okazuje, ze czlowiek jedzie w nocy:)


Właśnie o to chodzi...


Od 2005 roku nie jeżdżę na urlop nocą. Często jeżdżę na 2 dni choć na upartego 12 godzin by mi starczyło. Podziwiam, zatrzymuję się na kawę, obiad i cokolwiek innego co współzałoganci wymyślą.
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 02.03.2016 11:00

boboo napisał(a):
klerjeser napisał(a):(...) A ja się pytam co takiego jest niezwykłego w oświetleniu miast i wsi na trasie?
Wielu jest ludzi, którzy tego nigdy nie zobaczą, choćby całe życie jeździli tam i z powrotem.
klerjeser napisał(a):(...) Co do latania, gratuluję wyśmienitej pogody i bezchmurnego nieba w czasie każdego z lotów :)
Tak się wypacza czyjeś posty. Czy ja gdzieś napisałem, że każdy lot? Mi wystarczy na 10.000 km trasy świadomość, że może gdzieś będzie bezchmurnie. Choćby tylko przez godzinkę. Polecam lot nad Pamirem przy świetle księżyca. Opalizujące srebrzyście stoki i szczyty sprawiające wrażenie, że są tuż pod tobą, a w kotlinach co jakiś czas "gwiazdy" miast.
Tego za dnia nie zobaczysz. Odnoszę wrażenie, że w twoim przypadku w nocy też nie.


No nie zobaczę, na trasie Capetown-Rio zwykle spore zachmurzenie....
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 02.03.2016 11:06

klerjeser napisał(a):A ja się pytam co takiego jest niezwykłego w oświetleniu miast i wsi na trasie?

Ale dopuszczasz do siebie, że komuś się to może podobać?
Bo rozumieć wszystkiego już nie musisz......
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone