Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 01.03.2016 10:28

Janusz Bajcer napisał(a):Mój pierwszy wyjazd do Chorwacji 1997 r. pod namiot (miałem 46 lat).

Rany boskie, to ile Ty masz lat? 8O 8O 8O
:wink:

Nigdy nie patrzyłem na zegarek.
Kiedy dojadę to dojadę i już.
To nie Wielka Pardubicka.
Póki co jeżdżę na raz, ale jak pesel osiągnie poziom Rysia, to już trzeba będzie spać ze trzy razy po drodze. :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108182
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.03.2016 10:42

anakin napisał(a):Rany boskie, to ile Ty masz lat? 8O 8O 8O :wink:

Póki co jeżdżę na raz, ale jak pesel osiągnie poziom Rysia, to już trzeba będzie spać ze trzy razy po drodze. :mrgreen:

Data i wiek podany - łatwo wyliczyć :oczko_usmiech:

Z moim peselem jadę z jednym spaniem. :lol:

Bez spania - samolotem :idea:
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 01.03.2016 10:45

anakin napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Mój pierwszy wyjazd do Chorwacji 1997 r. pod namiot (miałem 46 lat).

Rany boskie, to ile Ty masz lat? 8O 8O 8O
:wink:

Nigdy nie patrzyłem na zegarek.
Kiedy dojadę to dojadę i już.
To nie Wielka Pardubicka.
Póki co jeżdżę na raz, ale jak pesel osiągnie poziom Rysia, to już trzeba będzie spać ze trzy razy po drodze. :mrgreen:

Mam tak samo-wychodzę z założenia, że dobrze byłoby dojechać np na jakąś 9-10 rano, ale na którą zajedziemy na tą będziemy. Jak kiedyś trochę straciliśmy czasu to nie gnałem z tego powodu tylko jechałem tak, jakbym był "o czasie".
Po drodze parking i spanie gdzieś za Wiedniem a prędkości zbliżone do ograniczeń. Jazda z prędkościami spacerowymi-mimo świadomości niższego spalania-powoduje, żę męczę się i chce mi się spać.
Oprócz tego-jazda w sznurze aut powoduje, że "wyłączam się"-jestem jakiś taki otępiały... jeszcze bardziej niż zazwyczaj, co może wydawać niemożliwe :mrgreen:
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 903
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 01.03.2016 10:50

W ubiegłym roku mój pierwszy wyjazd do Chorwacji 1200km pokonałem na jeden raz bez zmęczenia w ciągu dnia. Dodatkowo adrenalina związana z "dziewiczym" wyjazdem mnie podtrzymywała :D Powrót był bardziej męczący, bo w CZ złapał nas spory korek na remontach. Ale do domu to już inna jazda.
W tym roku trasa dłuższa o prawie 200km, ale też jadę w dzień i nie w weekend, więc myślę że będzie OK.
My z południa PL możemy sobie pozwolić na jazdę na jeden raz, o ile organizm pozwala. Ale np z Warszawy raczej nie wybierałbym się bez noclegu.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 01.03.2016 11:43

Zawsze jeździłem na noc i na raz. Jako że nie potrafię zasnąć w samochodzie (czy on stoi na parkingu czy jedzie) żadne kombinacje ze zmiennikiem czy drzemką w drodze nie wchodzą w grę. Ruszałem ok 21 z domu i w około 9 rano byłem w okolicach Trogiru.
Z noclegiem jechałem raz (w 2013 roku) i jest to zdecydowanie najlepsza opcja dla mojego pesla :oczko_usmiech: :mrgreen: Z tym że w pierwszy dzień zrobiłem jakieś 70% trasy, a w drugi na spokojnie, ostatnie 30%. Na miejsce przyjechałem wypoczęty.
Niestety nie zawsze tak mogę jechać, w mojej firmie mają wielkie opory przed dawaniem urlopu dłuższego niż 10dni :? więc trzeba się ratować kombinowaniem z nadgodzinami i dniami wolnymi za pracę w weekend itp. :wink:
W ubiegłym roku wyjechałem z domu w piątek około południa, do portu w Splicie dotarłem przed drugą w nocy. Próbowałem zasnąć, co oczywiście się nie udało, więc połaziłem trochę po nocnym Splicie, kupiłem bilety. Załadowaliśmy się na pierwszy prom ( tu udało mi się przespać trochę na kanapach ;) ) i przed 7rano byliśmy już w apartamentach. Z gospodarzem umówiłem się wcześniej gdzie zostawi mi klucze.
Jeśli pojadę w tym roku to raczej znowu z opcją "wyjazd do południa". Tylko może zrobię jakąś kilkugodzinną przerwę po drodze na spacer po którymś z miast, no chyba że znów będzie to nocny Split. :oczko_usmiech: :mrgreen:
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 01.03.2016 13:44

dids76 napisał(a):Niestety nie zawsze tak mogę jechać, w mojej firmie mają wielkie opory przed dawaniem urlopu dłuższego niż 10dni :? więc trzeba się ratować kombinowaniem z nadgodzinami i dniami wolnymi za pracę w weekend itp. :wink:


Nie martw się, jak ich opodatkują to spokornieją :D
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 01.03.2016 19:20

anakin napisał(a):Nigdy nie patrzyłem na zegarek.
Kiedy dojadę to dojadę i już.

Wreszcie ktoś uczciwie, bez popisów. :mrgreen:
Przecież w podróży chodzi nie tylko o to, dokąd się jedzie, ale także jak się jedzie. :wink:

Ale z tym peselem to mnie zmartwiliście, może lepiej z noclegiem w tym roku... :roll:
Jackar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 683
Dołączył(a): 07.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jackar » 01.03.2016 19:46

dids76 napisał(a):W ubiegłym roku wyjechałem z domu w piątek około południa, do portu w Splicie dotarłem przed drugą w nocy.


Jechałeś drogą tak jak planowałeś tzn. od Karlovača do Splitu starą drogą koło Pllitvickich?
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 01.03.2016 20:11

Jackar napisał(a):
dids76 napisał(a):W ubiegłym roku wyjechałem z domu w piątek około południa, do portu w Splicie dotarłem przed drugą w nocy.


Jechałeś drogą tak jak planowałeś tzn. od Karlovača do Splitu starą drogą koło Pllitvickich?

Tak. Stara doga tak mi się podoba że tylko tamtędy jeżdżę ;)
Jackar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 683
Dołączył(a): 07.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jackar » 01.03.2016 20:30

dids76 napisał(a):
Jackar napisał(a):
dids76 napisał(a):W ubiegłym roku wyjechałem z domu w piątek około południa, do portu w Splicie dotarłem przed drugą w nocy.


Jechałeś drogą tak jak planowałeś tzn. od Karlovača do Splitu starą drogą koło Pllitvickich?

Tak. Stara doga tak mi się podoba że tylko tamtędy jeżdżę ;)

W tym roku też zastanawiam się nad tą trasą. Tylko że ja mam miejscówkę obok Omiša, a więc prawie taka sama trasa.
Ile czasu Ci zajęło dojazd z Karlovač do Splitu?
Machnąłeś tą trasę na raz czy robiłeś postoje?
Po drodze są jakieś większe parkingi, czy raczej parkingi w rodzaju zatoczek?
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 01.03.2016 21:28

Jackar napisał(a):Po drodze są jakieś większe parkingi, czy raczej parkingi w rodzaju zatoczek?

Większość to małe parkingi jak ten albo ten w okolicach Jez. Peručko. Ale widoki ładne. :wink:
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 01.03.2016 22:38

.....nie rozumiem dlaczego przejazd zajmuje wam tak dużo czasu Z "południa" do Splitu zwykle jeździmy około 10h nie lamiac ogroniczen , na tempomacie. Zawsze zastanawiałem się w jaki sposób niektórzy jada tam 24 h , w tym roku kolega uswiadomil mi , w jaki sposób można tego dokonać. Wyjechalismy 12 h po nich, a mimo to czekaliśmy na nich na miejscu kolejne 2h.
papse
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 736
Dołączył(a): 11.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) papse » 01.03.2016 22:41

lew napisał(a):.....nie rozumiem dlaczego przejazd zajmuje wam tak dużo czasu Z "południa" do Splitu zwykle jeździmy około 10h nie lamiac ogroniczen , na tempomacie. Zawsze zastanawiałem się w jaki sposób niektórzy jada tam 24 h , w tym roku kolega uswiadomil mi , w jaki sposób można tego dokonać. Wyjechalismy 12 h po nich, a mimo to czekaliśmy na nich na miejscu kolejne 2h.

Pomyliłeś wątki, bez popisów miało być :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108182
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.03.2016 22:49

lew napisał(a):.....nie rozumiem dlaczego przejazd zajmuje wam tak dużo czasu Z "południa" do Splitu zwykle jeździmy około 10h nie lamiac ogroniczen , na tempomacie. Zawsze zastanawiałem się w jaki sposób niektórzy jada tam 24 h , w tym roku kolega uswiadomil mi , w jaki sposób można tego dokonać. Wyjechalismy 12 h po nich, a mimo to czekaliśmy na nich na miejscu kolejne 2h.

Byłeś już tym roku w Chorwacji :?: :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.03.2016 22:55

lew napisał(a):.....nie rozumiem dlaczego przejazd zajmuje wam tak dużo czasu Z "południa" do Splitu zwykle jeździmy około 10h nie lamiac ogroniczen , na tempomacie. Zawsze zastanawiałem się w jaki sposób niektórzy jada tam 24 h , w tym roku kolega uswiadomil mi , w jaki sposób można tego dokonać. Wyjechalismy 12 h po nich, a mimo to czekaliśmy na nich na miejscu kolejne 2h.


Nawet śmieszna prowokacja :D :) 8) :lol: :P :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 38
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone