Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

napisał(a) **anakin** » 12.02.2016 12:30

Rysio napisał(a): 41 stopni na dworze było...

Widzę, że nie tylko auto ucierpiało...... :roll:

napisał(a) **Bea.ta** » 12.02.2016 12:32

Rysio napisał(a):W samo południe 41 stopni na dworze było, to wiesz jak Madziarki były ubrane

Po cholerę po dworach jeździsz???? :roll:

i to z ribem na haku???/
Jak Madziarki???? no jak dla mnie normalnie

napisał(a) **oldGIZMO** » 12.02.2016 14:47

[quote="travel"]Jazda w nocy ma sens jak ktoś jedzie w ciemno -wtedy lepiej być rano. Ale jak ktoś ma noclegi zarezerwowane wcześniej to po co jechać w nocy :?:

Polecane jak ktoś" blind" .... czy w dzień czy w nocy , co za różnica a tak zbytniego tłoku nie robi za dnia

napisał(a) **Sol-Wagon** » 12.02.2016 20:44

Sol-Wagon napisał(a):gdyby mi zależało tylko na dotarciu w konkretne miejsce lub gdybym jechał daną drogą n-ty raz z rzędu - mądra jest noc:)
nie każdego też interesuje rozkoszowanie się krajobrazem...

tego jeszcze nikt nie komentował :oczko_usmiech:

jeździcie zawsze tymi samymi drogami?

napisał(a) **Michalm2012** » 17.02.2016 22:27

Sol-Wagon napisał(a):
Sol-Wagon napisał(a):gdyby mi zależało tylko na dotarciu w konkretne miejsce lub gdybym jechał daną drogą n-ty raz z rzędu - mądra jest noc:)
nie każdego też interesuje rozkoszowanie się krajobrazem...

tego jeszcze nikt nie komentował
jeździcie zawsze tymi samymi drogami?

3 razy zawsze inaczej, choć przez Polskę niezmiennie A1.
Nie lubię w nocy ze względu na kryzys między 2 a 3 nad ranem. Ale po ostatnim wyjeździe rozważam wyjazd na noc z uwagi na najmłodszą córkę.

napisał(a) **gon** » 22.02.2016 10:00

Trasa Zduńska Wola - Zaostrog prawie 1400 km. Wyjazd o 16 w piątek, cel osiągnięty o 9 w sobotę (17 godz.). Trasa na pełnym luzie bez przekroczeń ograniczeń z ominięciem Słowenii, jeden dłuższy odpoczynek odpoczynek ok 6 rano i drzemka 40 minut. Powrót - wyjazd o 12, zakupy w Makarskiej ok 1 godzina w domu na 6 rano (18 godz.)

napisał(a) **klerjeser** » 22.02.2016 10:23

gon napisał(a):Trasa Zduńska Wola - Zaostrog prawie 1400 km. Wyjazd o 16 w piątek, cel osiągnięty o 9 w sobotę (17 godz.). Trasa na pełnym luzie bez przekroczeń ograniczeń z ominięciem Słowenii, jeden dłuższy odpoczynek odpoczynek ok 6 rano i drzemka 40 minut. Powrót - wyjazd o 12, zakupy w Makarskiej ok 1 godzina w domu na 6 rano (18 godz.)

Podziwiam zdolność do jazdy po 40 minutach drzemki z głową na kierownicy. Byle tylko z daleka ode mnie na trasie...

napisał(a) **euromissile** » 22.02.2016 10:36

klerjeser napisał(a):
gon napisał(a):Trasa Zduńska Wola - Zaostrog prawie 1400 km. Wyjazd o 16 w piątek, cel osiągnięty o 9 w sobotę (17 godz.). Trasa na pełnym luzie bez przekroczeń ograniczeń z ominięciem Słowenii, jeden dłuższy odpoczynek odpoczynek ok 6 rano i drzemka 40 minut. Powrót - wyjazd o 12, zakupy w Makarskiej ok 1 godzina w domu na 6 rano (18 godz.)

Podziwiam zdolność do jazdy po 40 minutach drzemki z głową na kierownicy. Byle tylko z daleka ode mnie na trasie...

wiesz, to ze Ty po drzemce jestes nie do życia nie oznacza ze kazdy tak ma

mnie tez wystarczy 40-60 min i moge ruszac w kolejne x godzin bez trzymania głowy na kierownicy

napisał(a) **hrupek666** » 22.02.2016 10:43

gon napisał(a):jeden dłuższy odpoczynek odpoczynek ok 6 rano i drzemka 40 minut

Plan i realizacja wzorowa :!:

, ja podobnie robię z tym że ruszam troszkę wcześniej a drzemkę, jak robię to ok 1-2 w nocy jak jeszcze jest ciemno, dlatego ruszam wcześniej że jak się obudzę po godzince i mam ochotę na jeszcze jedną drzemka 30 min to ją robię :mrgreen:

napisał(a) **klerjeser** » 22.02.2016 10:48

euromissile napisał(a):
klerjeser napisał(a):
gon napisał(a):Trasa Zduńska Wola - Zaostrog prawie 1400 km. Wyjazd o 16 w piątek, cel osiągnięty o 9 w sobotę (17 godz.). Trasa na pełnym luzie bez przekroczeń ograniczeń z ominięciem Słowenii, jeden dłuższy odpoczynek odpoczynek ok 6 rano i drzemka 40 minut. Powrót - wyjazd o 12, zakupy w Makarskiej ok 1 godzina w domu na 6 rano (18 godz.)

Podziwiam zdolność do jazdy po 40 minutach drzemki z głową na kierownicy. Byle tylko z daleka ode mnie na trasie...

wiesz, to ze Ty po drzemce jestes nie do życia nie oznacza ze kazdy tak ma

mnie tez wystarczy 40-60 min i moge ruszac w kolejne x godzin bez trzymania głowy na kierownicy

Toteż napisałem, że podziwiam takie błyskawicznie regenerujące się organizmy.

Wolę jednak nie spotykać takich bogów na trasie....

napisał(a) **euromissile** » 22.02.2016 10:56

piszesz ze podziwiasz i sugerujesz ze taki ktos gorzej jedzie od Ciebie

jest wielu grozniejszych kierowców na drodze od tego co przespi sie w trasie po czym dobrze sie czuje i rusza dalej i to do tych bys musiał powiedziec by trzymali sie zdala od Ciebie. Tylko wtedy chyba bys musiał zrezygnowac z jazdy publicznymi drogami, nie wiem.

napisał(a) **hrupek666** » 22.02.2016 10:58

klerjeser napisał(a):Wolę jednak nie spotykać takich bogów na trasie....

Ok nas nazywasz (bogami) a siebie jak nazywasz :?:

napisał(a) **zadzior89** » 22.02.2016 10:58

W 2011r. Z Sosnowca do Trogiru 21h (dokładnie Slatine Ciovo), wyjazd 2 sierpnia (8h w korku). Do granicy Chorwackiej (przez Mureck i Ptuj) 9,5h.
DRAMAT, dobrze że był zmiennik

Powrót 13h

W tym roku jade w tygodniu

napisał(a) **klerjeser** » 22.02.2016 11:01

hrupek666 napisał(a):
klerjeser napisał(a):Wolę jednak nie spotykać takich bogów na trasie....

Ok nas nazywasz (bogami) a siebie jak nazywasz

Ja? Ja jestem kierowcą na wakacjach

napisał(a) **klerjeser** » 22.02.2016 11:03

euromissile napisał(a):piszesz ze podziwiasz i sugerujesz ze taki ktos gorzej jedzie od Ciebie

jest wielu grozniejszych kierowców na drodze od tego co przespi sie w trasie po czym dobrze sie czuje i rusza dalej i to do tych bys musiał powiedziec by trzymali sie zdala od Ciebie. Tylko wtedy chyba bys musiał zrezygnowac z jazdy publicznymi drogami, nie wiem.

Niczego takiego nie sugeruję. Każdy na forum jeździ sprawnie i bezpiecznie, przecież to powszechnie znany i niepodważalny dogmat. Źle jeżdżą tylko ONI

To, że wolę trzymać się z dala, jest moją subiektywna i osobista fobią