napisał(a) Dawigs » 27.01.2016 00:00
Pogoda może mieć zasadniczy wpływ na czas przejazdu co doświadczyliśmy w ubiegłym roku.
15.08.2015 sobota. Trasa Opole – Postojna przez Racibórz potem klasycznie: Czechy – Austria i wzdłuż Słowenii.
830 km w niecałe 10 godzin wliczając postoje. Pogoda sprzyjała
16.08.2015 niedziela. Postojna – Tribunj.
360 km – 8 i pół godziny(!) z postojami. Korek na granicy w Rupie (strata ok. 15-20 minut). Korek do bramek na autostradzie (strata ok. 45 minut). Za Rijeką wpadamy w ulewę, która towarzyszy nam aż do Tribunj. Zatrzymaliśmy się dłużej na obiad mając nadzieję, że przeczekamy niekorzystne warunki ale nic z tego. Ponieważ jazda krętą Jadrańską Magistralą w ulewie to nic przyjemnego odbiliśmy za Senj na autostradę. Tu nie było lepiej. Na tablicach zmiennej treści ograniczenia do 100 i do 80 km/h choć czasami i 60 km/h to było za szybko
30.08.2015 niedziela. Tribunj – Opole (autostradami w Chorwacji, objazd autostrady w Słowenii, i dalej do celu klasycznie Austria – Czechy- Polska tym razem A1 i A4).
1136 km. Start 4:20. Na miejscu o 18:10 czyli prawie 14 godzin.
Pierwsze objawy zmęczenia poczułem za Wiedniem. Pociągnąłem jednak do Czech i w Mikulowie był dłuższy postój na obiad. Potem po przekroczeniu naszej granicy poczułem duże zmęczenie. Chyba tabliczka z napisem Polska tak mnie rozprężyła.
Blisko godzinny odpoczynek kawa i jakieś frytki na parkingu z MC Donald’s na wysokości Gliwic. Wychodzi na to, że dla mnie limit kilometrów na raz to ok. 1050
Ponieważ jestem jedyny kierowcą staram się jechać spokojnie tak by zmęczenie dopadło mnie później.