Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1964
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 25.09.2015 06:02

bigredone napisał(a):
cael napisał(a):MNE oczywiście, literówka się wkradła

a propos... jak wygląda kwestia przekraczania prędkości powyżej dopuszczalnej w Austrii, Słowenii i Chorwacji?


Mniej więcej jechałem z takimi za które są małe mandaty lub nie ścigają. Natomiast nie do końca wiem jak działają i jak rozpoznać odcinkowe w Austrii. Zwykle miejscowi zwalniają jak trzeba i można się zorientować. W Chorwacji + 30 na autostradzie nie jest wielkim wydatkiem. Nie koniecznie nawet łapią. Gdzieś w sieci są taryfikatory. Przez kilka lat żadnej korespondencji z dróg europejskich nie dostałem.

Przykład: autostrada przed Wiedniem, 4 pasy, dość pusta, ograniczenie do 80. Wyprzedzałem ścigacze przy tempomacie na 89. U nas nie do pomyślenia. Troszkę im tam zryli berety.
A wcześniej na krętej autostradzie w górach przy 2 pasach w większym ruchu ograniczenie do 110.

dokładnie z tym 110 w górach, czasami przy braku znajomości drogi wydawało mi się ciut za dużo:p
W Szwajcarii jest z tym jeszcze gorzej...czasami wydawało mi się, że niektóre ograniczenia dotyczą motocyklistów-ostry zakręt, ograniczenie do 80, a my max wychyleni w prawo...:p
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 25.09.2015 07:18

Ironman napisał(a):Nie wiem jak tu niektórzy jeżdżą w te 15h ;p Wyjazd Kraśnik (lubelskie) ok 20 przyjechaliśmy do Makarskiej ok 18 następnego dnia czyli jakieś 22h. Było sporo postojów, na Słowacji zeszło nam 3h na 140km bo wszystko rozkopane ale Węgry i Chorwacja po autostradzie i mimo to taki czas.

Normalnie,ja(okolice Wa-wy) wyjeżdżam o dobrej godzinie(3 rano-środa,czwartek) i do Vodic(ok 1400km) dojeżdżam na max 17.00,prędkość max 140km/h.
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 25.09.2015 07:26

Ironman napisał(a):Nie wiem jak tu niektórzy jeżdżą w te 15h ;p Wyjazd Kraśnik (lubelskie) ok 20 przyjechaliśmy do Makarskiej ok 18 następnego dnia czyli jakieś 22h. Było sporo postojów, na Słowacji zeszło nam 3h na 140km bo wszystko rozkopane ale Węgry i Chorwacja po autostradzie i mimo to taki czas.

Może spróbuj kiedyś jechać przez Katowice,wydaje mi się że będzie szybciej.Ja do Katowic mam 314 a Ty 358,więc wiele dłużej nie będziesz jechał.Najważniejszym jest a by wyjechać ok. 2-3rano i w środku tygodnia,wtedy na trasie masz luzik i na bramkach nie stoisz.Na dziewięć wyjazdów nigdy nie stałem na bramkach dłużej niż dziesięć minut.
oldGIZMO
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 08.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) oldGIZMO » 25.09.2015 13:53

cael napisał(a):MNE oczywiście, literówka się wkradła

a propos... jak wygląda kwestia przekraczania prędkości powyżej dopuszczalnej w Austrii, Słowenii i Chorwacji?

Wg mojego Gospodina - w Chorwacji do 10% dopuszczalnej prędkości .. z Czechami nie pogadasz nawet o 1km przekraczając, to samo Słowacka Policja... na Węgrzech jechałem na ogół 138km/h ... co wg GPS daje 130... pulsowały mi tablice przy autostradzie przypominając o 130 ... ale póki co " nagrody" mi nie przesłali. Pisząc o jeździe na autostradzie węgierskiej - dotyczy 2013 roku i obecnego...
bigi121
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 29.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bigi121 » 27.09.2015 01:06

Witam. Strumień - Baska Voda. Początek września. Czechy, Austria, Słowenia (objaz MLP obie strony). Wyjazd środa godz. 1.00, dojazd ok. 13.30. 1 postój przed zjazdem na objazd w Austrii 15min, jeden większy 200km po stronie Chorwackiej z kawką i muffinką ok. 30min, tankowanie 100 km od Baśki 20min. Powrót piątek 19.09 wyjazd 10.00, kolejno tankowanie 150km od BV - uzupełnienie zbiornika po wycieczkach na miejscu. Postój przed Wiedniem 15min, kolejny w Czechach okolice Ostravy, szybki subway. Dojazd 23.00. Jazda zgodnie z przepisami. Chorwackiego paliwa zostało jeszcze na sob i niedziele. Tankuję przed rezerwą. Samochód kombiak MB e220 cdi 2005, zbiornik paliwa 80l, klima bez przerwy, porządnie załadowany. Średnie spalanie 6.0l. Zakupiony w marcu br., przejechane po kraju 6-7 tyś.km z racji, że w większości korzystam z samochodu firmowego. Przed Chorwacją żadnych cudawianek, tylko tankowanie i sprawdzenie ciśnienia w oponach. Dokupiony prowizoryczny assistance (odpukać) w link4 za 150pln na 300km. Doceniłem automat, tempomat i ortopedyczny fotel kierowcy. Z racji młodego wieku pierwsza dłuższa zagraniczna trasa. Winietki kupione na tolltickets, 2tyg przed wyjazdem. Szybka dostawa chyba 5 dni roboczych. Dzięki i pozdrawiam. Do zobaczenia na autostradach w przyszłym roku :).
Gizmowy
Odkrywca
Posty: 86
Dołączył(a): 22.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gizmowy » 28.09.2015 11:29

kazow napisał(a):jestem przeciwny popisom i nadmiernemu ryzyku

ale co jest zlego w sredniej 100km/h? wjezdzajac na autostrade w Polsce i potem jadac nia caly czas to jaki problem? ja lece zazwyczaj 140km/h, czasem noga opadnie o 10 wiecej

no chyba ze uwazacie ze na autostradzie trzeba jechac 90km/h ale to w takim razie proponuje od razu zjechac na droge lokalna i nie blokowac drogi innym (i tym samym nie stwarzac niebezpieczenstwa)

Powtórzę jego złotą myśl: "~1250 km w 14 godzin, w tym 1,5 godziny snu". Zatem pozostaje 12,5h na pokonanie 1250kmów. Złośliwie napisałem o jednym zbiorniku, bo wiadomo, choć może nie każdemu, że nie da się zrobić tego na jednym zbiorniku i zatankować trzeba. Ok, więc ograniczając postoje do minimum i tak trzeba zrobić jeden ok. 0,5h na tankowanie. Pozostaje na przejechanie 1250kmów ok. 12h i ani chwili na jakikolwiek dodatkowy postój. Średnia (i to za podróż, nie z samej jazdy), jak może ktoś już zauważa, zaczyna przekraczać setkę przy założeniu, że kierowca jest niemal Robocopem, ma winiety na całą trasę zakupione w domu, jedzenie i kawę obok fotela pasażera.

kadetdudi napisał(a):I po co te dyskusje? Wątek jest o tym: "ile godzin na przejazd?". Niech każdy napisze i tyle. Widzę, że mądrali na forum nie brakuje.
1240 km - 19 godzin. W tym ze trzy godziny snu i w ciągłym deszczu.
Pozdrawiam.

Nie idzie o to, że ktoś się chce wymądrzać, tylko miało być bez popisów. Ty podałeś realny czas przejazdu. Jechałem w tym roku i wiem, że natężenie ruchu nawet w nocy i do tego remonty w Czechach mocno ograniczają szarżę ułańską. A miało być "Uczciwie bez popisów" - wejdzie tu jakiś Świeżak i powie "rewelacja, biorę kobitę i jedziemy", źle założą godziny wyjazdu i dojazdu, a potem mocno się zdziwią oboje na trasie i u celu. A przyznam, że widok leżącej na autobahnie przyczepy albo aut w kukurydzy nie wygląda wakacyjnie, urlopowo, bezstresowo.

Pozdrav
chrisvertex
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 31
Dołączył(a): 18.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) chrisvertex » 29.09.2015 20:05

Oleśnica-Tucepi (trasa przez Zwardoń, Słowację, Balaton dalej już trasa standardowa do Chorwacji), łączny dystans 3 038km w obie strony, średnie spalanie 7,1 l/100km czas jazdy 32h 24min. Dwa noclegi raz w trasie do, następnie w trasie z Chorwacji (Balaton). Średnia prędkość przejazdu 94km/h. Prędkości zgodne z przepisami wg GPSu.

Bezpiecznie bez pośpiechu z dzieckiem na pokładzie.
Jaclaw
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 19.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jaclaw » 04.10.2015 09:13

Przyznam, że czytając niektóre wpisy czuję się jak kompletny amator. :-)

W 2012 byliśmy w okolicach Makarskiej (Promajna) i do Katowic przez 10 km Słowenii (bez winietki), Węgry (bez winietki) i Słowację (z winietką) jechaliśmy około 14 i pół godziny. Co chyba nie jest jeszcze takim złym czasem, ale wczoraj wróciliśmy z Brsecza (okolice Rijeki) przez Słowenię, Austrię oraz Czechy (wszystko z winietkami) i nieco ponad 900 km zajęło nam 12 godzin :-(

I przyznam, że nie wiem jak ludzie to robią w 9-10 godzin bez nagminnego przekraczania przepisów, wprawdzie mój Hyundai i20 to nie jest demon prędkości i komfortu podróży (wymagane więcej postojów dla odpoczynku), ale raczej jechałem do 130km/h zgodnie z ograniczeniami. Teoretycznie jest to możliwe, ale obecnie na tej trasie jest chyba więcej odcinków z remontami niż bez, a do tego czy tylko ja mam takiego pecha, że w obie strony stoję w 3-4 km korkach ?

Więc jeśli ktoś mam podobne autko i styl jazdy "emerycki" to raczej trzeba liczyć 12 godzin, niż 9-10 na trasie Katowice-Istria. Oczywiście ja wliczam tu wszystko, czyli jazdę, postoje i korki.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13485
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 04.10.2015 14:30

Jaclaw napisał(a):Przyznam, że czytając niektóre wpisy czuję się jak kompletny amator. :-)

Mam podobnie, ale się tym nie przejmuję. :lol:
Jaclaw napisał(a):... nieco ponad 900 km zajęło nam 12 godzin :-(

I przyznam, że nie wiem jak ludzie to robią w 9-10 godzin bez nagminnego przekraczania przepisów,

Dość często przemierzam naszą Amber One na odcinku Nowe Marzy - Rusocin. Tydzień temu ustawiłem sobie tempomat na 140 km/h. I tak sobie jechałem równo i obserwowałem. :wink:
Wyprzedziłem z tą prędkością 6 samochodów - to były ciężarówki. Mnie natomiast wyprzedziło kilkadziesiąt samochodów osobowych.

Gdyby w punkcie opłat zrobić ankietę z pytaniem, czy jechał(-a) Pan/Pani przepisowo, zapewne wszyscy odpowiedzieliby, że tak. :lol:
brovar81
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 26
Dołączył(a): 11.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) brovar81 » 14.10.2015 07:50

W tym roku byliśmy pierwszy tydzień w Molunacie i podróż tam to była drogą przez mękę. Megakorek w Neum, korek przez Dubrowniku em spowodowany wypadkiem i do tego przeogromna burza w samym Dubrowniku która dotrwała nas na moście dubrownickim. Pierwszy raz widziałem taką ilość piorunów, a przejazd przez most przy padającym w poziomie deszczu i kiwającym się moście "bezcenny" :) cały przejazd trwał 22 godziny.
Natomiast wracaliśmy do Krakowa z Boraka i powrót trwał 17 godzin. Bramki w Lučko przejechaliśmy błyskawicznie bo błaciliśmy kartą. U płacących gotówką korek był na 1,5 km. Przytrzymało nas trochę na słoweńskiej granicy ale źle nie było.
bajprzeznet
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 15.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) bajprzeznet » 18.10.2015 13:45

Połowa września.
Wyjazd z Łodzi, przez Słowacje, Austrie, Słowennie - cel okolice Umag.
Czyli ok 1200km - czas 12,5h. Wyjazd 2:30, dojazd 15:00
Prędkości? Normalne - tj. U nas na gierkówce ok 100-120km/h, a potem na autostradach licznikowe 130-140km/h, tam gdzie ograniczenie oczywiście odpowiednio mniej. W tym wszystkim 4 postoje na tankowanie LPG.

Wnioski? Da się, i w miarę bezpiecznie i jeśli nie natrafi na korki lub inne utrudnienia dojechać...gorzej tylko później, bo o 21 to juz człowiek ma wszystko gdzieś i idzie spac :/

Na przyszły rok stanowczo nocleg np. w Bratysławie.

Powrót - tutaj wyjazd o 8:00 a dojazd na 23:00 - czyli w sumie ok 15 godzin, ale dużo lepiej się jechało niż "do" kiedy trzeba się zrywać w środku nocy. Długi czas podróży spowodowany korkami na granicy oraz porządna przerwą obiadową na Słowacji a następnie zakupami :)

Wracać jednego dnia mogę bez problemu, jechać wole jednak na dwa dni. Każdy musi dobrać co dla niego i bezpieczeństwa innych jest odpowiednie. Ja robie sporo km rocznie, trasy po 500-700km w jeden dzień zdarzają mi się bardzo często, wiec sama jazda do Cro nie była jakąś mordęga, ale dalej twierdze że szkoda się męczyć i gnać na pałe...
damianisko5
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3784
Dołączył(a): 02.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) damianisko5 » 18.10.2015 14:21

Czyli ok 1200km - czas 12,5h. - średnia 96 km/h - przez wsie i miasta tez tak szybko ?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 18.10.2015 14:29

Tak wyjdzie.
Sprawdzone.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9380
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 18.10.2015 14:36

Przecież kolega bajprzeznet napisał,że na gierkówce do 120km/h,a na autostradach do140km/h.Przez wsie i miasta mógł wtedy wolniej .
damianisko5
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3784
Dołączył(a): 02.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) damianisko5 » 18.10.2015 15:07

Ok, ok. napisał.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone