kropi napisał(a):Gizmowy napisał(a):Tempo sprinterskie, Colto. Szacun.
Taki urok nocnej jazdy. Nawet w sobotę pod wieczór już się rozluźnia. Wcale nie trzeba specjalnie grzać - wystarczy te 120-130 i jeśli nie robimy dłuższych przerw, średnia wychodzi ok. 90 km/h.
Też jechałem po nocy, ale z soboty na niedzielę, więc lekkie utrudnienia napotkałem, ale bez większego bólu. U mnie najtrudniejsza jest logistyka z dzieciakami, dwoje poniżej dziesięciu lat i jedna czternastka, więc każdy ma inne potrzeby. Tankowania ograniczyłem do trzech, ale następnym razem chyba zejdę do jednego na OMV w Hobersdorf bądź Wilfersdorf - jak zwał tak zwał, na paragonie mam Hobersdorf; i może Shell w Ilz to pozwoli przyoszczędzić jakieś pół godziny, ale wyjdzie jak wyjdzie, czas pokaże.
Mnie auto pokazało średnią prędkość poniżej 90km/h, ale ze względu na postoje z rodzinką i moje spanie wyszło bezlitośnie 17,5h.