Ural napisał(a):Kolego Bączek proszę się nie strofować. To tylko wymiana poglądów i doświadczeń. Kolega mówi swoje, ja mam inne zdanie i jest ok. Po to w końcu jest forum, żeby na nim się wypowiadać choćby na dowolny temat. Gdzie Polaków dwóch tam są różne zdania to nie nowina.
Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.
Bączek napisał(a):Ural napisał(a):Kolego Bączek proszę się nie strofować. To tylko wymiana poglądów i doświadczeń. Kolega mówi swoje, ja mam inne zdanie i jest ok. Po to w końcu jest forum, żeby na nim się wypowiadać choćby na dowolny temat. Gdzie Polaków dwóch tam są różne zdania to nie nowina.
Przyjacielu Ural, kto powiedział, że sie strofuję? Mam w zwyczaju, że nie kontynuuje dyskusji ze stroną, która wyklucza instnienie świata poza swoim ogrodzonym podwórkiem A wymiana poglądów nie polega na tym, że jedna strona jest na nie bo jej jest tylko racja i w zasadzie to jedyne co ma do powiedzenia
Habanero napisał(a):Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.
Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?
Ural napisał(a):
No i sprowadziło się do tego, że Ty tylko masz rację. Chyba nie o to chodzi. W kwestiach spornych decyduje zawsze większość lub niekwestionowany autorytet. Z racji skromności ja do niego się nie zaliczam.
Bączek napisał(a):Habanero napisał(a):Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.
Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?
Wtedy akurat trochę inaczej wypadł mój urlop, zawsze biorę kilka dni wolnego więcej, żeby na dwa dni przed wyjazdem i dwa dni po powrocie odpocząć. Zdarzyło się, że nawarstwiło się sporo pracy i jechałem z dnia na dzień po niezbyt obfitej w sen nocy. Dlatego między innymi nie jechałem z Gdańska tylko przejąłem kierownicę w Łodzi.
\Ural napisał(a):Bączek napisał(a):Habanero napisał(a):Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.
Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?
Wtedy akurat trochę inaczej wypadł mój urlop, zawsze biorę kilka dni wolnego więcej, żeby na dwa dni przed wyjazdem i dwa dni po powrocie odpocząć. Zdarzyło się, że nawarstwiło się sporo pracy i jechałem z dnia na dzień po niezbyt obfitej w sen nocy. Dlatego między innymi nie jechałem z Gdańska tylko przejąłem kierownicę w Łodzi.
No widzisz. Jakbyś się wyspał to nie było by problemu. Jeśli już spać to bez małżonki obok. Zawsze tak robię i jestem w 100% przygotowany do dalekiej podróży.
pabbllo_ldz napisał(a):Cała sztuka w tym polega żeby mieć zmiennika/zmienniczkę..
W te 1800 km ciurkiem bez przerwy też nie bardzo wieżę, ale nie będę się upierał że nie dasz rady..
Choć sam z miasta Łodzi jeżdżę na raz i w nocy.
Z tym iż u mnie to wygląda tak że zawszę zmienia Mnie żona na 2-3 h w Słowenii.
A Ja sobie odpoczywam( oczy). Potem w dzień po 6ej po kawie mogę sobie jechać dalej..
Najdalej Zivogosce Blato ok. 1600 km. pamiętny 2016 rok i mnóstwo utrudnień Czechy, Austria czas dojazdu 15h..
Na Pag 1250 km, czas to 12h, z tym iż najgorzej niestety było w Polsce, reszta w nocy w czwartek to pikuś.
Po 21ej to praktycznie pusto i w Mikulov i Wiedeń..
Dodam iż jadę zgodnie z przepisami, a czasem wolniej, przez te kilka lat 0 mandatu..
pabbllo_ldz napisał(a):@Bączek trasy z dwulatką, potem dwójką córek 4 lata i 10 miesięcy i tak dalej za Mną.
Moja rada planuj tak żeby jechać na noc, jak dwulatek będzie spał
Jazda w dzień z tak małym dzieckiem..
Powodzenia w każdym razie
pabbllo_ldz napisał(a):@Bączek trasy z dwulatką, potem dwójką córek 4 lata i 10 miesięcy i tak dalej za Mną.
Moja rada planuj tak żeby jechać na noc, jak dwulatek będzie spał
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi