Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:35

Kolego Bączek proszę się nie strofować. To tylko wymiana poglądów i doświadczeń. Kolega mówi swoje, ja mam inne zdanie i jest ok. Po to w końcu jest forum, żeby na nim się wypowiadać choćby na dowolny temat. Gdzie Polaków dwóch tam są różne zdania to nie nowina.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 11:40

Ural napisał(a):Kolego Bączek proszę się nie strofować. To tylko wymiana poglądów i doświadczeń. Kolega mówi swoje, ja mam inne zdanie i jest ok. Po to w końcu jest forum, żeby na nim się wypowiadać choćby na dowolny temat. Gdzie Polaków dwóch tam są różne zdania to nie nowina.


Przyjacielu Ural, kto powiedział, że sie strofuję? Mam w zwyczaju, że nie kontynuuje dyskusji ze stroną, która wyklucza instnienie świata poza swoim ogrodzonym podwórkiem :) A wymiana poglądów nie polega na tym, że jedna strona jest na nie bo jej jest tylko racja i w zasadzie to jedyne co ma do powiedzenia :)
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 17.03.2021 11:42

Temat bardzo ciężki do zgłębienia, aby zrozumieć te wszystkie niuanse i mechanizmy nie wystarczy nawet dyplom MBA z Orlenu ;)
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6669
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 17.03.2021 11:52

Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.


Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:53

Bączek napisał(a):
Ural napisał(a):Kolego Bączek proszę się nie strofować. To tylko wymiana poglądów i doświadczeń. Kolega mówi swoje, ja mam inne zdanie i jest ok. Po to w końcu jest forum, żeby na nim się wypowiadać choćby na dowolny temat. Gdzie Polaków dwóch tam są różne zdania to nie nowina.


Przyjacielu Ural, kto powiedział, że sie strofuję? Mam w zwyczaju, że nie kontynuuje dyskusji ze stroną, która wyklucza instnienie świata poza swoim ogrodzonym podwórkiem :) A wymiana poglądów nie polega na tym, że jedna strona jest na nie bo jej jest tylko racja i w zasadzie to jedyne co ma do powiedzenia :)


No i sprowadziło się do tego, że Ty tylko masz rację. Chyba nie o to chodzi. W kwestiach spornych decyduje zawsze większość lub niekwestionowany autorytet. Z racji skromności ja do niego się nie zaliczam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 11:55

Habanero napisał(a):
Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.


Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?


Wtedy akurat trochę inaczej wypadł mój urlop, zawsze biorę kilka dni wolnego więcej, żeby na dwa dni przed wyjazdem i dwa dni po powrocie odpocząć. Zdarzyło się, że nawarstwiło się sporo pracy i jechałem z dnia na dzień po niezbyt obfitej w sen nocy. Dlatego między innymi nie jechałem z Gdańska tylko przejąłem kierownicę w Łodzi.

Ural napisał(a):
No i sprowadziło się do tego, że Ty tylko masz rację. Chyba nie o to chodzi. W kwestiach spornych decyduje zawsze większość lub niekwestionowany autorytet. Z racji skromności ja do niego się nie zaliczam.


Absolutnie nie upieram się, że mam rację. Mało tego cały czas piszę o sobie, nie o tym co powinna reszta.
Ok Ural, czyli jak większość bądź autorytet powie Ci, że zielone jest czerwone albo zimą chodź bez butów to podążysz jak owieczka ?
Ostatnio edytowano 17.03.2021 12:01 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:59

Bączek napisał(a):
Habanero napisał(a):
Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.


Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?


Wtedy akurat trochę inaczej wypadł mój urlop, zawsze biorę kilka dni wolnego więcej, żeby na dwa dni przed wyjazdem i dwa dni po powrocie odpocząć. Zdarzyło się, że nawarstwiło się sporo pracy i jechałem z dnia na dzień po niezbyt obfitej w sen nocy. Dlatego między innymi nie jechałem z Gdańska tylko przejąłem kierownicę w Łodzi.


No widzisz. Jakbyś się wyspał to nie było by problemu. Jeśli już spać to bez małżonki obok. Zawsze tak robię i jestem w 100% przygotowany do dalekiej podróży.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 12:00

Ural napisał(a):
Bączek napisał(a):
Habanero napisał(a):
Bączek napisał(a):...
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.


Co nie zagrało ? Gdzie był błąd w przygotowaniach, czego się wystrzegać ?


Wtedy akurat trochę inaczej wypadł mój urlop, zawsze biorę kilka dni wolnego więcej, żeby na dwa dni przed wyjazdem i dwa dni po powrocie odpocząć. Zdarzyło się, że nawarstwiło się sporo pracy i jechałem z dnia na dzień po niezbyt obfitej w sen nocy. Dlatego między innymi nie jechałem z Gdańska tylko przejąłem kierownicę w Łodzi.


No widzisz. Jakbyś się wyspał to nie było by problemu. Jeśli już spać to bez małżonki obok. Zawsze tak robię i jestem w 100% przygotowany do dalekiej podróży.
\
Pierwszy raz muszę się z Tobą zgodzić :D
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 12:05

To i dobrze. Osiągnęliśmy Consensus przynajmniej w jednej sprawie.
pabbllo_ldz
Croentuzjasta
Posty: 326
Dołączył(a): 17.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) pabbllo_ldz » 17.03.2021 12:08

Cała sztuka w tym polega żeby mieć zmiennika/zmienniczkę..

W te 1800 km ciurkiem bez przerwy też nie bardzo wieżę, ale nie będę się upierał że nie dasz rady..
Choć sam z miasta Łodzi jeżdżę na raz i w nocy.
Z tym iż u mnie to wygląda tak że zawszę zmienia Mnie żona na 2-3 h w Słowenii.
A Ja sobie odpoczywam( oczy). Potem w dzień po 6ej po kawie mogę sobie jechać dalej..
Najdalej Zivogosce Blato ok. 1600 km. pamiętny 2016 rok i mnóstwo utrudnień Czechy, Austria czas dojazdu 15h..
Na Pag 1250 km, czas to 12h, z tym iż najgorzej niestety było w Polsce, reszta w nocy w czwartek to pikuś.
Po 21ej to praktycznie pusto i w Mikulov i Wiedeń..
Dodam iż jadę zgodnie z przepisami, a czasem wolniej, przez te kilka lat 0 mandatu..
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 17.03.2021 12:10

Ostro rozkręcił się wątek :D.
Sam nic nie ćwiczę przed jazdą, staram się tylko dobrze wyspać (z tym różnie też jest bo w emocjach przed wyjazdowych nie każdy zasypia od tak). Ważne przynajmniej dla mnie jest wszystko przygotować dzień wcześniej, czyli mamy bagaże spakowane do walizek. W dzień wyjazdu tylko lekkie spokojne prace, jak wrzucenie do samochodu, wszystko bez pośpiechu, stresu i biegu a to dużo daje.
Dlatego zawsze wyjeżdżam w sobotę po południu 14-15 by być na miejscu z samego rana. Zero korków, ani po drodze, ani na granicy piękna spokojna droga. Zwłaszcza w Cro fajnie się jedzie autostrada tak 5-6 rano bo miejscami można jechać i 20km bez żadnego samochodu nawet z nad przeciwka.
Robiłem trasy Wawa - Orebic; ostatnio głównie Wawa - Split i jest to około 15h. Jedynie do Grecji jechałem z noclegiem bo fizycznie nie ma szans zrobić tej trasy na raz. Wtedy był nocleg po drodze w Nisz. Powrót już był ostrzejszy bo wyjazd ze Skopie do domu ale też do ogarnięcia. Pamiętam tylko z tego wyjazdu Ze Grecja to trochę za daleko na wyjazd samochodem bo 4 dni spędziliśmy w samochodzie. Dlatego podziwiam wszystkich jeżdżących na 1-2 noclegi w jedną stronę, nie chodzi już o pieniądze tylko o urlop a jego kupić się nie da :). Super rozwiązaniem pośrednim jest jazda z między noclegami i zwiedzanie po drodze... tylko jak jedziesz 10 raz i więcej do Cro to nie za bardzo na to Masz opcje bo ile razy można zwiedzać to samo.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 12:26

pabbllo_ldz napisał(a):Cała sztuka w tym polega żeby mieć zmiennika/zmienniczkę..

W te 1800 km ciurkiem bez przerwy też nie bardzo wieżę, ale nie będę się upierał że nie dasz rady..
Choć sam z miasta Łodzi jeżdżę na raz i w nocy.
Z tym iż u mnie to wygląda tak że zawszę zmienia Mnie żona na 2-3 h w Słowenii.
A Ja sobie odpoczywam( oczy). Potem w dzień po 6ej po kawie mogę sobie jechać dalej..
Najdalej Zivogosce Blato ok. 1600 km. pamiętny 2016 rok i mnóstwo utrudnień Czechy, Austria czas dojazdu 15h..
Na Pag 1250 km, czas to 12h, z tym iż najgorzej niestety było w Polsce, reszta w nocy w czwartek to pikuś.
Po 21ej to praktycznie pusto i w Mikulov i Wiedeń..
Dodam iż jadę zgodnie z przepisami, a czasem wolniej, przez te kilka lat 0 mandatu..


Ta trasa i 1800km na raz z nieudaną próbą spania to w zasadzie był przypadek. Żona nie miała jeszcze prawa jazdy, zmiennikiem miał być tata. Nie dał rady przejechać 100km ( jak się okazało po powrocie do kraju jego słaba forma była spowodowana zdiagnozowanym wkrótce na miejscu rakiem jelita grubego ). Jadąc do Czarnogóry mieliśmy nocleg w Mestre ( zwiedzając przy okazji Wenecję ). Ja nie twierdzę, że dam radę przejechać na raz z Gdańska do Bułgarii, piszę o tym że większość tras, w tym najdalszą do Gradaca robię na raz i to, że szkoda mi czasu i pieniędzy też na to żeby nocować na trasie, którą można pokonać na raz.
Teraz planując wakację na przyszły rok i biorąc pod uwagę, że bedziemy jechać z dwuletnim dzieckiem planuje z noclegiem po 9-10h jazdy.
pabbllo_ldz
Croentuzjasta
Posty: 326
Dołączył(a): 17.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) pabbllo_ldz » 17.03.2021 13:07

@Bączek trasy z dwulatką, potem dwójką córek 4 lata i 10 miesięcy i tak dalej za Mną.
Moja rada planuj tak żeby jechać na noc, jak dwulatek będzie spał :D
Jazda w dzień z tak małym dzieckiem..
Powodzenia w każdym razie :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12924
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.03.2021 13:10

pabbllo_ldz napisał(a):@Bączek trasy z dwulatką, potem dwójką córek 4 lata i 10 miesięcy i tak dalej za Mną.
Moja rada planuj tak żeby jechać na noc, jak dwulatek będzie spał :D
Jazda w dzień z tak małym dzieckiem..
Powodzenia w każdym razie :)


Nie zgodzę się - wszystko zależy od dziecka. Nasza córa - gdy miała 2,5 roku - nie była w stanie wytrzymać jazdy w nocy, nie zmrużyła oka nawet na chwilę - to był koszmar i dla niej i dla nas. Natomiast powrót - już tylko w dzień - zniosła doskonale. Każde dziecko jest inne :papa:
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 17.03.2021 13:26

pabbllo_ldz napisał(a):@Bączek trasy z dwulatką, potem dwójką córek 4 lata i 10 miesięcy i tak dalej za Mną.
Moja rada planuj tak żeby jechać na noc, jak dwulatek będzie spał :D



Zgadzam się - ja również z córkami zawsze jeździłem na noc (jak jeszcze chciały z nami jeździć). Najczęściej w Żylinie robiliśmy kolację a potem wszystko spało aż do rana :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 122
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone