Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 19.06.2019 10:41

arturescu napisał(a):Mieszkam w mieście, ale mam ponad 10 arów ogródka, więc na codziennego grilla starczy, trafiłeś kulą w płot :D

A co do czytania wpisów, nie chodzi mi o te sprzed 15 lat albo 67 stron, tylko ostatnie 2-3 dni, warto poczytać i dowiedzieć się, że grill po chorwacku może się różnić od polskiego standardu...


Masz racje, mieszkam na wsi a nie mam pojęcia ile to ar :)

Ja tak samo nie przywiązuje wagi do nicku autora wpisu z przed 15 lat, 67 stron czy 2-3 dni :)

Potrawy z Chorwackiego grilla parę razy jadłem, jakoś tak nieopatrznie pomyślałem, że ten tranzytowy nocleg z grillem to jeszcze nie w cro

Każdy inny, wszyscy równi :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.06.2019 11:16

To nie jest temat o areałach, zwyczajnej czy grillu.
Sugeruję więc wrócić do właściwego.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 19.06.2019 17:07

Rysio napisał(a):Czy tracisz czy zyskujesz, to wszystko zależy od przyjętej filozofii. Już kilka razy pisałem, że ja mój urlop zaczynam od zamknięcia bramy posesji. Telefon wyłączony, Rodzinka razem z psem na pokładzie i głęboko mam o której będę w Makarskiej, na Korculi czy innej Breli. Ja na Pag jeździłem z noclegiem w rejonie Senjskiej Dragi, ot kaprys. Często na kolację jechaliśmy do Senja, by potem wrócić na nocleg w góry :D A co, 2 razy mogłem się z Jadranem przywitać. Raz po południu a drugi następnego dnia o poranku :D Nocleg brałem ze śniadaniem. Gospodyni przynosiła świeże pieczywo, dżem, miód z Zagorja i pachnącą kawę i tak sobie obserwowałem ciągnący sznur zmęczonych aut. Dla mnie to kolejny przejaw wyścigu szczurów w którym udziału brać nie zamierzam :D

W tym roku jadę na Lastovo. Być może pojadę na 3 dni :mrgreen:


No to, to, to ja rozumiem. Wygoda, komfort, wypoczynek, zero stresu, piękne widoki, piękne uśmiechnięte Panie. Człowiek wyspany, wykapany, kawka, miodzik na śniadanie. Ot tak winien zaczynać się urlop, a nie na łeb, na szyję, na kajzerkach z pasztetową, pomidorem w ręku, jajkami ugotowanymi na twardo i tylko pędzą i pędzą po trasie - po cholerę się śpieszyć i po co. Życie jest jedno i trzeba je szanować.

Kolego Adminie Bravo, bravo, bravo, bravo niech inni się uczą, że urlop to nie wyścig szczurów, że na winiecie wiele się nie zaoszczędzi, a tylko zyska.

Pozdrawiam Ural vel Stefan
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 19.06.2019 17:09

anakin napisał(a):To nie jest temat o areałach, zwyczajnej czy grillu.
Sugeruję więc wrócić do właściwego.


Proponuję aby o aerałach, zwyczajnej czy grilu pisać w następującym wątku:

ogorek-malosolny-i-pasztet-ot-z-aktualne-ceny-paliwa-t55174.html
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 19.06.2019 18:34

Piła- Sibenik to tak optymistycznie raczej 1520 a nie 1400 km. Samolotem to owszem
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 19.06.2019 20:26

anakin napisał(a):To nie jest temat o areałach, zwyczajnej czy grillu.
Sugeruję więc wrócić do właściwego.

Brawo celna uwaga :) N.Sącz Split-14 godzin :)
papse
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 736
Dołączył(a): 11.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) papse » 19.06.2019 20:38

Ural napisał(a):
Rysio napisał(a):Czy tracisz czy zyskujesz, to wszystko zależy od przyjętej filozofii. Już kilka razy pisałem, że ja mój urlop zaczynam od zamknięcia bramy posesji. Telefon wyłączony, Rodzinka razem z psem na pokładzie i głęboko mam o której będę w Makarskiej, na Korculi czy innej Breli. Ja na Pag jeździłem z noclegiem w rejonie Senjskiej Dragi, ot kaprys. Często na kolację jechaliśmy do Senja, by potem wrócić na nocleg w góry :D A co, 2 razy mogłem się z Jadranem przywitać. Raz po południu a drugi następnego dnia o poranku :D Nocleg brałem ze śniadaniem. Gospodyni przynosiła świeże pieczywo, dżem, miód z Zagorja i pachnącą kawę i tak sobie obserwowałem ciągnący sznur zmęczonych aut. Dla mnie to kolejny przejaw wyścigu szczurów w którym udziału brać nie zamierzam :D

W tym roku jadę na Lastovo. Być może pojadę na 3 dni :mrgreen:


No to, to, to ja rozumiem. Wygoda, komfort, wypoczynek, zero stresu, piękne widoki, piękne uśmiechnięte Panie. Człowiek wyspany, wykapany, kawka, miodzik na śniadanie. Ot tak winien zaczynać się urlop, a nie na łeb, na szyję, na kajzerkach z pasztetową, pomidorem w ręku, jajkami ugotowanymi na twardo i tylko pędzą i pędzą po trasie - po cholerę się śpieszyć i po co. Życie jest jedno i trzeba je szanować.

Kolego Adminie Bravo, bravo, bravo, bravo niech inni się uczą, że urlop to nie wyścig szczurów, że na winiecie wiele się nie zaoszczędzi, a tylko zyska.

Pozdrawiam Ural vel Stefan

Brawo Panowie nic dodać nic ująć, no może poza tym, że ja nie mam posesji :wink: :mrgreen:
arturescu
zbanowany
Posty: 444
Dołączył(a): 22.11.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) arturescu » 19.06.2019 20:54

Obrazek
gertstary1
Croentuzjasta
Posty: 124
Dołączył(a): 14.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gertstary1 » 19.06.2019 21:54

Piotrekbeti GM pokazuje 1344km Piła-Szybenik,juz tam byliśmy,tyle mniej wiecej wychodzi
https://goo.gl/maps/zrXPbeZitjQtCEjL6
Tomek_krot
Globtroter
Posty: 54
Dołączył(a): 03.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek_krot » 19.06.2019 23:06

gertstary1 napisał(a):Piotrekbeti GM pokazuje 1344km Piła-Szybenik,juz tam byliśmy,tyle mniej wiecej wychodzi
https://goo.gl/maps/zrXPbeZitjQtCEjL6


Witam
Mi wychodzi na GM 1410 km i 20h20min
Algorytm GM oblicza maksymalnie natężenie ruchu i maksymalną prędkość w danym momencie (czasie).
Dlatego właśnie wynikają takie różnice.
Stąd taka różnica GM.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 19.06.2019 23:12

Rysio napisał(a):Puno Hvala Wojtku :) Dopowiem jeszcze, że w planie mam przejazd starą drogą od Plitvic przez Knin. Może zatrzymam się gdzieś w cieniu Dinary nad Peruckim. 11 lat mnie tam nie było a drogę darzę dużym sentymentem :)

Hej
Do Cro, a bardziej do Croatów, się zraziłem po ostatnich wyjazdach 2014 i 15; ale chciałoby się zobaczyć niesamowite Lastovo, no i Vis, cień Dinary też sounds good.


Rysio napisał(a): Taki wioskowy gupek jestem :mrgreen:

No nie gadaj ... panegiryki tu takie piszą :D :wink: .
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2667
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 19.06.2019 23:17

sito_zabrze napisał(a):Tak z ciekawości sprawdzam sobie dziennie trasę na ten rok
im bliżej wakacji tym google bardziej skraca czas przejazdu 8O

Dzisiaj pokazuje Zabrze - Tribunj 1052km 9h46min :oczko_usmiech:


Edit

Wbiłem teraz po północy
Pokazuje 10h 23min gdybym wyjechał teraz :oczko_usmiech:
Stanko
Odkrywca
Posty: 78
Dołączył(a): 31.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stanko » 20.06.2019 15:27

Wczoraj 5:45 wyjazd BV powrót stolica 22. Postoje tylko przy stacji 5-10min kiedy trzeba było tankować i raz wizyta w Aldi na Węgrzech.
Korków nie było wcale. Droga w 98% była idealna do końca. Prędkość na trasie 130-140km/h +/-

Forma była na tyle dobra że po powrocie opróżniłem cały bagażnik auta ok.400l gratów poupychane i wniosłem sam wszystko na 3 piętro posiedziałem do późnej pory by ochłonąć z emocji. Jedynie na co narzekałem to na ból pleców i ból dupy.

Czas jazdy ok 16godzin przez Węgry i na Żylinę. Byłem przygotowany na ewentualny nocleg. Małe dzieci narzekały tylko w porze spania jakoś po 20.

Rok temu w końcówce sezonu BV start 10 do 6 rano i był dramat tego nie powtórzę więcej.

Jeśli chodzi o Istrię to po wyspaniu z kawką nie powinno być większego problemu do PL wrócić na raz.
majki13
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 05.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) majki13 » 20.06.2019 20:49

A jak to wygląda Poznań - Omiś/Tucepi?

Da radę to na spokojnie na raz przejechać?
Justynka133
Odkrywca
Posty: 102
Dołączył(a): 10.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justynka133 » 20.06.2019 21:21

Majka my jedziemy na raz ale mamy 3 kierowcow wiec to tez inna sytuacja. Wyruszamy z okolic Zielonej Gory do Omis
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 96
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone