Generalnie - w innych wątkach wszyscy wspominacie kwestie przełomu sierpnia/września - natomiast kwestię drugiej połowy września rzadko
Ze względu na brak szans na urlop, wcześniej jak od połowy września - zmuszony jestem się Was spytać, czy warto "ryzykować" wyjazd pod namiot?
Przedwczesne rezerwowanie pokojów raczej nie wchodzi w grę - razem z kobitą mamy charaktery "szwędaczy" i nie chcemy się na dłuższy okres jak 2 dni związywać z jednym miejscem...
Byłem poprzednio w Chorwacji 2 lata temu w II połowie lipca - wówczas przejazd - od Premantury (Istra), poprzez wodospady Krk po Dubrovnik...
Rok temu nie dało rady - brak urlopu...
Nie na darmo mówi się, że jak raz tam pojedziesz - to pojedziesz ponownie
Co pragnę właśnie uczynić
Pozdrawiam
Grzesiek