Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Igrane... wierszem pisane xD

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 19.03.2016 21:43

Ciąg dalszy nastąpi, jeszcze rymów mam wiele,
przysiądę i napisze już troszkę w Niedziele :papa:
ryszard22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2425
Dołączył(a): 06.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ryszard22 » 19.03.2016 22:00

Za 97 dni o tej porze,
będziemy witać Chorwackie morze. :papa:
Można sobie leniuchować,
nocą gwiazdy obserwować, 8O
można także długo spać,
bo nie trzeba rano wstać, :roll:
i będziemy Karlovacko pić
w Igrane, na tarasie u Tonko Grić. :lol:

DSC06268.JPG

20140622_185220.jpg

DSC06765.JPG

DSC06891.JPG

20140623_123129_1.jpg

:papa: :papa: :papa:
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 20.03.2016 11:44

Kolejny piękny dzień, pogoda wciąż dopisuje,
upał, słońce, plaża, niczego nam nie brakuje.
Jedziemy wiec znów na Dube, plażę ulubioną,
mogli byśmy tam leżeć i leżeć w nieskończoność.

To już dziewiąty dzień, i tego dnia na plaży,
nasz opalony blondyn snoorkować się odważył :)
To dużo powiedziane bo tylko głowę zanurzył
ale za to na wielka pochwałę dziś zasłużył.

_DSC7306.JPG

_DSC7307.JPG

_DSC7308.JPG

_DSC7318.JPG

_DSC7323.JPG

_DSC7325.JPG

_DSC7328.JPG

_DSC7329.JPG

_DSC7330.JPG

_DSC7333.JPG

_DSC7335.JPG

_DSC7337.JPG

_DSC7338.JPG

_DSC7341.JPG





Coś tam posnoorkowalim, trochę wygłupów było,
jakieś podwodne zdjęcia byle jak się zrobiło,
tu rybka, tam kamyk jakiś, roślinki i skałki,
trzeba było chyba lepiej wytrzeszczać gałki.
Aparacik był za słaby i nie ogarniał głębiny
trzeba będzie nowy kupić z tej właśnie przyczyny.

Zabawa była genialna, plaża niesamowita,
ciekawe kiedy znowu Velika nas przywita,
wodą czystą, ciepła i brzegiem łagodnym
widokiem niesamowitym, klimatem cudownym...



_DSC7401.JPG

_DSC7402.JPG

_DSC7404.JPG

_DSC7408.JPG

_DSC7414.JPG

_DSC7451.JPG

P1100396.JPG

P1100535.JPG

P1100629.JPG

P1100632.JPG

P1100635.JPG

P1100636.JPG

P1100644.JPG

P1100645.JPG

P1100647.JPG

P1100648.JPG




Z uśmiechniętymi gębami wracamy do Igrane,
wieczorem do Makarskiej było jeszcze jechane,
tam w jednej z restauracji smaczna była kolacja,
ale najlepsza z wszystkiego kelnera była reakcja.
Chcac zwrócić na siebie uwagę, i klienta przyciągnąć,
po angielsku skubaniec takie teksty ciągnął:
"hej mister look at me, look at me" powiadał,
"soo mister what can I do for you" zagadał.
Niby normalnie, ale z uśmiechem i takim przejęciem,
że dzięki temu ta knajpa cieszy się chyba wzięciem,
a finałem wszystkiego było jego "Amen" powiedziane,
gdy usłyszał kieliszka w kieliszek stukanie... :mrgreen:
Wieczorem zakupy i do spania szybciutko
taki to dnia dziewiątego opis mamy króciutko.

:papa:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 20.03.2016 19:36

Dla młodego blondyna pochwała się należy :wink: ,
że snoorkowania się odważył i jakoś to przeżył :D .
Plaża Duba niczego sobie, a właściwie cudna,
spędzać na niej czas, to na pewno rzecz nienudna. :) .
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 21.03.2016 16:48

Dziesiąty dzień - przed wyjazdem, smutno się zrobiło,
dlatego cały dzień w Igrane nam się spędziło.
Zabawa na całego była na miejskiej plaży
i o tym żeby tu zostać każdy z nas zamarzył.
Lecz jechać trzeba nam dalej, jutro wyruszamy,
ale nim to nastąpi czas miło jeszcze spędzamy
Młody się tak rozszalał, że aż nas zadziwił,
skoki i loty nad wodą i nawet się nie skrzywił
a jeszcze do niedawna bał się w basenie wody,
ale nam się rozkręcił na tych wakacjach nasz młody...



_DSC7456.JPG

_DSC7458.JPG

_DSC7469.JPG

_DSC7478.JPG

_DSC7488.JPG

_DSC7490.JPG

najlepsze zdjęcie wakacji,
super ujęcie akcji
:mrgreen:
_DSC7491.JPG

_DSC7495.JPG

_DSC7496.JPG

_DSC7507.JPG

_DSC7498.JPG

_DSC7499.JPG

_DSC7522.JPG

_DSC7544.JPG

_DSC7546.JPG

_DSC7547.JPG

DSC_7549.JPG

DSC_7551.JPG




Ostatnie nasze spacery, ostatnie piękne widoki,
ostatnie wyjście na lody, ostatnie do wody skoki.
Wycieczka do Kościołka, poprzedzona wspinaniem,
ostatnie łyki Ożujska przed ostatnim w Igrane spaniem...
Jutro jedziemy na Węgry i w Budapeszcie będziemy,
ale o tym już w nowym odcinku opowiemy...
:papa:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 21.03.2016 19:26

Smutno bardzo opuszczać tą cudowną Chorwację,
ja zawsze z nostalgii planuję kolejne wakacje!

Chętnie poczytam jeszcze o pięknym Budapeszcie
Tam przed 2 laty, chłop mój oświadczył się wreszcie :lol:

:papa:
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 21.03.2016 19:38

Widać, że skóra konkretnie jest zjarana,
widać kawałek ciała młodego szatana,
który bardzo chętnie robił wyskoki w wodzie,
ale mu zazdroszczę- chcę mieć to na co dzień
!!!
ryszard22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2425
Dołączył(a): 06.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ryszard22 » 21.03.2016 20:12

Lato, wakacje, to piękna sprawa.
Wyjechać do Chorwacji się chce.
Więc się ludzie pakują.
Do wyjazdu szykują.
Woda w morzu robi się cieplutka.
Bo lato to pora milutka.

Aby zapomnieć na chwilę o codziennej robocie.
Spotkaliśmy się z przyjaciółmi na Cromaniackim Zlocie.
Czarny Volkswagen nowością jeszcze lśnił.
Na zlot w Tatry Zachodnie, zawiózł nas na całe trzy dni.

DSC07564.JPG

20151024_093712.jpg

3f85ed4c3b40.jpg

DSC07530.JPG

a3dab38318cb.jpg

DSC07534.JPG

DSC07551.JPG

DSC07463.JPG

DSC07549.JPG

DSC07542.JPG

DSC07453.JPG

0622b09598db.jpg

DSC07563.JPG

DSC07569.JPG


:roll: :lol: 8O :papa:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 21.03.2016 20:35

A cóż to w relacji za wyskoki,
Ryszard serwuje nam tatrzańskie, zimowe widoki. :)
Miło podziwiać pięknie ośnieżone góry,
gdy na niebie nie ma ani jednej chmury :wink: .

A zabawy morskie to nie lada gratka,
podziwiam wielce odwagę blondynka-gagatka :wink: .
A i załapało się tu opalone ciało,
przynajmniej fragmentami pokazać się je udało :) .
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 24.03.2016 17:12

Rankiem szybko się zbieramy, autko na full pakujemy.
Do widzenia już Igrane za gościnę dziękujemy.
Czas już na nas, w dalsza podróż dziś na Węgry wyruszamy,
choć się łezka w oku kręci, to Budapeszt dziś poznamy.

Kilka godzin i jesteśmy na Q Ucta parkujemy,
fajny apartament z klima w centrum miasta dostajemy.
W cenie mamy dwa pokoje, kuchnie, miejsce parkingowe
hotel w bardzo dobrym miejscu, nie ma co zachodzić w głowę :)

Choć zmęczeni długa jazdą, to na miasto wyruszamy,
i to co najbliżej leży z miłą chęcią odwiedzamy.


_DSC7557.JPG

_DSC7558.JPG

_DSC7564.JPG

_DSC7585.JPG

_DSC7589.JPG

_DSC7591.JPG

_DSC7594.JPG

_DSC7599.JPG

_DSC7607.JPG

_DSC7615.JPG

_DSC7616.JPG

_DSC7617.JPG

_DSC7621.JPG

_DSC7622.JPG

_DSC7625.JPG

_DSC7627.JPG

_DSC7628.JPG

_DSC7631.JPG
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 25.03.2016 17:38

Tu patrzymy, podziwiamy tam lukamy i zerkamy,ile tu zabytków stoi...
Chociaż ciemno już się robi, nikt tu chodzić się nie boi.
Wszędzie pełno knajpek rożnych a w nich ludzi "kolorowych",
białych, śniadych, ciemnoskórych o relacjach bardzo zdrowych.

Nocą pięknie w Budapeszcie, wszystko super oświetlone
ciężko jest powstrzymać szyje, kręci głową w każdą stronę.
Bardzo nam się tu podoba, zachwyt chyba aż z nas bije,
co tam a niech sobie bije, tu zachwytu nikt nie kryje :D

Spacer mamy zaliczony, super chodzić w nocy miastem
no i po tym tak jak wszyscy nie wiem kiedy w łóżku zgasłem :)


_DSC7650.JPG

_DSC7656.JPG

_DSC7666.JPG

_DSC7677.JPG

_DSC7681.JPG

_DSC7682.JPG

_DSC7686.JPG

_DSC7687.JPG

_DSC7692.JPG

_DSC7706.JPG

_DSC7710.JPG

_DSC7716.JPG

_DSC7718.JPG

_DSC7720.JPG

DSC_7729.JPG

DSC_7736.JPG

DSC_7737.JPG

DSC_7738.JPG

DSC_7742.JPG

DSC_7746.JPG

DSC_7748.JPG

DSC_7753.JPG

DSC_7761.JPG

DSC_7769.JPG

DSC_7771.JPG
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 26.03.2016 09:58

A tu dr.kokos z rodziną wreszcie
zameldował się w Budapeszcie.
pokazuje nam całe miasto, jego liczne wdzięki :) ,
za co mu się należą tysiąckrotne dzięki :D .

A żeby było świątecznie,
składam najlepsze życzenia,
autorowi, jego rodzinie i zaglądającym (piszącym),
Świąt pełnych ducha, ale i jedzenia :wink: .
ryszard22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2425
Dołączył(a): 06.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ryszard22 » 26.03.2016 11:22

Piękne podróże w marzeniach widzę,
Choć nigdy nie zdradzę nikomu ich.
Tesknię za słońcem, deszczem się brzydzę,
Więc tylko w Igrane jest dobrze mi. :D :papa:

Mapa Igrane.JPG
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9338
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 26.03.2016 11:43

Igrane zaliczone
Wakacje prawie skończone
Jeszcze tylko w Budapeszcie cuda
Za rok nad Jadran wyjazd też się uda.
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 28.03.2016 16:08

Trasą wcześniej już poznaną, znów pozwiedzać coś idziemy,
niecierpliwi i ciekawi coś dziś jeszcze odkryjemy.
Idziemy więc po kolei, tu Parlament, a tam rzeczka,
mostek, fajne fury, baszta, taka dzisiaj jest wycieczka.

Targ widzimy, coś kupimy, potem siedziba Premiera,
zamek nam się też ukazał, jego widok dech zapiera.
Nic na to nie poradzimy, to ostatni dzień wakacji,
trzeba zatem jak najwięcej chłonąć dostępnych atrakcji...



_DSC7797.JPG

_DSC7799.JPG

_DSC7805.JPG

_DSC7808.JPG

_DSC7817.JPG

_DSC7818.JPG

_DSC7819.JPG

_DSC7823.JPG

_DSC7826.JPG

_DSC7828.JPG

_DSC7830.JPG

_DSC7833.JPG

_DSC7866.JPG

_DSC7881.JPG

_DSC7882.JPG

_DSC7886.JPG

_DSC7898.JPG

_DSC7903.JPG

_DSC7909.JPG

_DSC7913.JPG

_DSC7915.JPG

_DSC7924.JPG

_DSC7928.JPG

_DSC7930.JPG

_DSC7972.JPG

_DSC7979.JPG

_DSC8002.JPG

_DSC8007.JPG

_DSC8047.JPG

_DSC8051.JPG

_DSC8057.JPG




Z Budapesztem się żegnamy po obiadku bardzo dobrym,
wyjeżdżamy po południu, jutro już płacimy Chrobrym.
Kilka kun nam pozostało, parę euro tez gdzieś brzęczy
ale spoko, niech tam będą myśl ta wcale nas nie męczy.

W przyszłym roku się przydadzą, gdzieś na pewno je wydamy,
a gdzie... wszyscy dobrze wiedzą,w czerwcu już na Pag spadamy.
Dziękujemy Wam serdecznie za to że byliście z nami,
za wierszyki i za rymy za to żeście tu wytrwali.
Jak się podobało... super, jak nie...nic nie poradzimy,
jak umiałem rymowałem i relacje już kończymy...


:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Igrane... wierszem pisane xD - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone