Igrane

swider1985 napisał(a):W tym roku się ktoś wybiera do Igrane?

My pierwszy raz do Igrane. Przełom lipca i sierpnia

Takie pytanie u kogo śpita i ile płacita za dobę jak można wiedzieć ja od 7 lipca do 17

Ja w ty roku nie w pierwszej lini tylko druga jestem ciekawy jak tam z cenami

Igrane pierwsza linia widok z balkonu
Rezerwacja zaklepana teraz tylko dni pozostaje odliczać .
Kto jeszcze się wybiera do Igrane w tym roku ?

Ja lipiec 7

Czy ktoś jest aktualnie w Igrane?

Druga połowa lipca - chyba będę mógł pomachać z balkonu

Bea.ta napisał(a):Czy ktoś jest aktualnie w Igrane?

Nie, ale bardzo bym chciała .....

Czy ktoś się orientuje jaki jest koszt wejścia na dmuchańce w Igrane?

Uwielbiam Igrane to jest moje miejsce na Ziemi będe w Igrane od 2 do 17 września

Zanim jutro ruszymy z powrotem do domu kilka informacji z Igrane z teraz.
W Igrane jesteśmy czwarty raz, więc nieco widzimy różnic - widać jednoznacznie, że się właściciele budynków wzięli do odnawiania, malowania itd. Igrane się odświeża. Co ciekawe co raz więcej budynków przejmują Polacy (nie tylko w pierwszej linii) i na całego remontują.
Na teraz w trakcie długiego weekendu oczywiście baaaardzo spokojnie i cicho. Czynne restauracje Ante, Sunshine, Tri Volta i Skif. Dona proponuje lody i kawę. Reszta, łącznie z piekarnią pozamykane. Na deptaku trwa wymiana popękanych płyt, na sezon będą śliczne jak nowe. Pogoda niestety dopisała średnio, ale reset to reset, nawet pięć dni w Chorwacji działa skutecznie na odstresowanie.

Odliczajcie do Waszych wyjazdów letnich. Igrane czeka.

Cześć. Jest ktoś aktualnie w Igrane? Będę tam za tydzień, jestem ciekawy jak wygląda sytuacja z ludźmi na plaży i z cenami w restauracjach.

Byłem w Igrane z dziewięć razy w tym roku w czerwcu i kolejny we wrześniu Pozdro

Aktualnie jestem na miejscu, masa ludzi. To akurat problemem nie jest, bo wszędzie jest ich dużo i zajmowanie miejsca na plaży po 7.00 staje się normą, również tutaj. Ale problemem jest woda, a raczej jej smród. Od wczoraj, w centrum, do wody strach wejść. Pływały slady ON, a później pojawiło się mnostwo małych białych kawałków unoszących się na wodzie i dodatkowo w rejonie promenady zaczelo śmierdzieć. Dzisiaj ponoć nie jest lepiej, ale nie sprawdzałem bo "uciekliśmy " na Peljesac na 1 dzień. Jutro na pewno pójdziemy na plażę w kierunku Zivogosce. Byłem tutaj 2 lata temu i w centrum na plaży też czymś zalatywało...