moniolla napisał(a):Wróciliśmy z wycieczki.polecam własnie takie małe kameralne a nie spędy na które namawiają na promenadzie.upychają w wielki statek 200 osób.nie ma miejsca żeby nogi wyprostowac i serwują rybe...średnia przyjemność....nasza wycieczka była organizowana przez naszą rezydentkę.30 osób.płynelismy z makarskiej do igranę po połowe grupy i na dziką plażę na Hvar ,z 1,5 rejsu.super mogliśmy się wylegiwać na pokładzie i podziwiać widoczki.po 2-3 godz plażowania przepłynęliśmy na obiad do domku dla gości pana kapitana....tam wyżerka pierwsza klasa.do oporu ryb surówek wody wina i po obiedzie znów kąpiel.tym razem skoki do wody....zmęczeni atrakcjami powróciliśmy przez igrane do makarskiej.podczas gdy ludzie wychodzili ze statku wyskoczyłam z synem po lody do naszego zeszłorocznego lodziarza ( bardzo sympatyczny,wiecznie uśmiechnięty pan spod zielonej markizy.....).dobrze że statek nie odpłynął bez nas....
Jesteśmy bardzo zadowoleni.dobrze wydane pieniądze i miło spędzony czas bardzo polecam;-)
Witam,
Jak się nazywał statek lub firma która organizowała rejs ??
Płynęliście tylko na Hvar , czy jeszcze gdzieś ??
Jaki był koszt całej imprezy ?
Pozdrawiam .
Miłego wypoczynku życzę