Igrane

Według mnie plaża miejska nie taka znowu najbrzydsza, widziałam gorsze

plaża miejska w Igrane


plaża miejska w Igrane

Uważam, że jak na plaże miejskie w tym rejonie to ta w Igrane jest właśnie jedną z ładniejszych. W miarę drobny żwirek a jeśli ktoś potrzebuje spokoju to zarówno "dzika" za hotelem i druga z przeciwnej strony miasta da spokój i więcej cienia. Mieszkać także nie trzeba na samym czubku miasta a spore nachylenie i średniowieczna zabudowa dodaje tylko smaczku. W sumie to wszystko zależy co, kto lubi ...

ologaw napisał(a):To może ja dorzucę swoje dwa grosze. Każdy lubi co innego jeden tłok inny nie. Ja byłem w Zivogośce Porat i za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w Igrane

dokładnie tak jak ja, dlatego wracam do Zivogosce Porat (widzę, że ta sama Villa ) znów za 16 dni
Miejscowość malutka, cicha z mnóstwem małych sympatycznych dzikich plażyczek takich jak lubimy.
Ale co kto woli oczywiście.
Pozdrawiam

Agawa. napisał(a):

ologaw napisał(a):To może ja dorzucę swoje dwa grosze. Każdy lubi co innego jeden tłok inny nie. Ja byłem w Zivogośce Porat i za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w Igrane

dokładnie tak jak ja, dlatego wracam do Zivogosce Porat (widzę, że ta sama Villa ) znów za 16 dni
Miejscowość malutka, cicha z mnóstwem małych sympatycznych dzikich plażyczek takich jak lubimy.
Ale co kto woli oczywiście.
Pozdrawiam

Dlatego też wybieraliśmy "dziką"plażę w kierunku Zivogosce Były skałki, mało ludzi. Zdjęcia pokazują tylko, że jak na lipiec to na tej plaży miejskiej dzikich tłumów nie było, a i opłukać pod prysznicem się można było, nie mówiąc o raczeniu się zimnym Karlovacko

viltob08 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

ologaw napisał(a):To może ja dorzucę swoje dwa grosze. Każdy lubi co innego jeden tłok inny nie. Ja byłem w Zivogośce Porat i za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w Igrane

dokładnie tak jak ja, dlatego wracam do Zivogosce Porat (widzę, że ta sama Villa ) znów za 16 dni
Miejscowość malutka, cicha z mnóstwem małych sympatycznych dzikich plażyczek takich jak lubimy.
Ale co kto woli oczywiście.
Pozdrawiam

Dlatego też wybieraliśmy "dziką"plażę w kierunku Zivogosce Były skałki, mało ludzi. Zdjęcia pokazują tylko, że jak na lipiec to na tej plaży miejskiej dzikich tłumów nie było, a i opłukać pod prysznicem się można było, nie mówiąc o raczeniu się zimnym Karlovacko

no tym Karlovacko to mnie teraz dobiłaś a ja do pracy muszę na 12-tą i jak tu żyć

Tutaj namiary na mój nocleg: http://igrane.com.pl/ Z czystym sumieniem mogę polecić o wadach pisałem w poprzednim poście. Mi osobiście plaże miejskie w ogóle się w Chorwacji nie podobają (bałtyckie zdecydowanie lepsze), za to dzikie i puste plaże w Chorwacji to jest coś pięknego. Jadąc w kierunku Makarskiej, za Podgorą jest takie pobocze, na którym można zaparkować, czasami stoją tam pojedyncze auta, stamtąd schodzi się w kierunku morza ok 2-3 minuty dzikimi ścieżkami, tam jest ta plaża.

viltob08 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

ologaw napisał(a):To może ja dorzucę swoje dwa grosze. Każdy lubi co innego jeden tłok inny nie. Ja byłem w Zivogośce Porat i za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w Igrane

dokładnie tak jak ja, dlatego wracam do Zivogosce Porat (widzę, że ta sama Villa ) znów za 16 dni
Miejscowość malutka, cicha z mnóstwem małych sympatycznych dzikich plażyczek takich jak lubimy.
Ale co kto woli oczywiście.
Pozdrawiam

Dlatego też wybieraliśmy "dziką"plażę w kierunku Zivogosce Były skałki, mało ludzi. Zdjęcia pokazują tylko, że jak na lipiec to na tej plaży miejskiej dzikich tłumów nie było, a i opłukać pod prysznicem się można było, nie mówiąc o raczeniu się zimnym Karlovacko

dobrze wiedzieć.. jeszcze 37 dni i też to sprawdzę
a jak z cenami w knajpach?

Ja jeszcze 21dni i witam Igrane

ania.i napisał(a):a jak z cenami w knajpach?

Najczęściej stołowaliśmy się "U Ante" ( jak coś zamawiasz, to dostajesz kod do wi-fi, który jest niezmienny ). Za dużą porcję frytek płaciliśmy ok.20kn, porcja małży ( taka ok.1kg) 79kn, rybki usmażone jak frytki 59kn, porcja kalmarów z frytkami też 79kn. Pizza przy promenadzie ok. 45kn ( jumbo, taka ogromna wydaje mi się, że kosztowała ok.79kn). Ceny w sumie ok. My też czasami sami kupowaliśmy małże i robiliśmy je samodzielnie Wtedy dopiero było tanio
Kilka zdjęć tego, co można zjeść w Igrane:

Dwa dni temu wróciliśmy z Breli. W czasie pobytu w Cro postanowiliśmy sentymentalnie odwiedzić Igrane. W Igrane byliśmy 4 lata temu i także bardzo nam się tam wtedy podobało. Najczęściej stołowaliśmy się wówczas w małej knajpce tuż obok samego portu w Igrane, nazywała się ona bodaj Buffet Porat, jedzenie tam było tanie i smaczne, a obsługa (szczególnie Marija) bardzo miła. Będąc tam w tym roku, ze smutkiem stwierdziliśmy, że owej knajpki już nie ma, a obok powstały nowe - bodaj Konoba Turan i Admiral...

Czy ktoś wie co stało się z knajpką Buffet Porat? Kiedy została zamknięta?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek info.

Endisiak napisał(a):Dwa dni temu wróciliśmy z Breli. W czasie pobytu w Cro postanowiliśmy sentymentalnie odwiedzić Igrane. W Igrane byliśmy 4 lata temu i także bardzo nam się tam wtedy podobało. Najczęściej stołowaliśmy się wówczas w małej knajpce tuż obok samego portu w Igrane, nazywała się ona bodaj Buffet Porat, jedzenie tam było tanie i smaczne, a obsługa (szczególnie Marija) bardzo miła. Będąc tam w tym roku, ze smutkiem stwierdziliśmy, że owej knajpki już nie ma, a obok powstały nowe - bodaj Konoba Turan i Admiral...

Czy ktoś wie co stało się z knajpką Buffet Porat? Kiedy została zamknięta?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek info.

Czy chodzi o tę knajpkę?



Jeśli tak, to w zeszłym roku ani razu nie udało nam się namierzyć jej otwartej, ale cenniki jeszcze wisiały

viltob08 napisał(a):Czy chodzi o tę knajpkę?

Tak, dokładnie o tą. Będąc tam w tym roku już nawet stolików nie było... Szkoda, że upadła bowiem jedzenie tam było bardzo smaczne.

Dziękuję serdecznie za info.

viltob08 napisał(a):

ania.i napisał(a):a jak z cenami w knajpach?

Najczęściej stołowaliśmy się "U Ante" ( jak coś zamawiasz, to dostajesz kod do wi-fi, który jest niezmienny ). Za dużą porcję frytek płaciliśmy ok.20kn, porcja małży ( taka ok.1kg) 79kn, rybki usmażone jak frytki 59kn, porcja kalmarów z frytkami też 79kn. Pizza przy promenadzie ok. 45kn ( jumbo, taka ogromna wydaje mi się, że kosztowała ok.79kn). Ceny w sumie ok. My też czasami sami kupowaliśmy małże i robiliśmy je samodzielnie Wtedy dopiero było tanio
Kilka zdjęć tego, co można zjeść w Igrane:

wielkie dzięki sa foty całkiem smakowicie wygląda

a gdzie te małże kupowaliście?

ania.i napisał(a):a gdzie te małże kupowaliście?

U Ante A raz udało nam się kupić 3 kg bodajże po 6kn/kg ( możliwe, że to było 8kn, ale już nie pamiętam ) jak jechaliśmy do Dubrownika przy farmach małżowych i robiliśmy sami

viltob08 napisał(a):

ania.i napisał(a):a gdzie te małże kupowaliście?

U Ante A raz udało nam się kupić 3 kg bodajże po 6kn/kg ( możliwe, że to było 8kn, ale już nie pamiętam ) jak jechaliśmy do Dubrownika przy farmach małżowych i robiliśmy sami

nigdy nie jadłam małży ale zamierzam więc jeszcze raz dzięki ciekawe czy polubię...

znalazłam info, że rakijkę można kupić w garażu naprzeciwko Stucenaca, prawda to? a może znasz jeszcze jakieś miejscówki gdzie można nabyć ten lokalny specjał?