Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 02.04.2011 20:37

anakin napisał(a):Magia. :oczko_usmiech: :wink:


albo czary :)

no i.... Anakin po drugiej stronie aparatu :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.04.2011 07:47

To co Ci się z tym kołem stało?
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.04.2011 14:21

Po ok godzinie niestety musimy się zatrzymać i kimnąć. :roll:
Słońce,które już wzeszło wysoko wcale nie ułatwia jazdy,a ponieważ wyglądam i czuję się "zjechany" jak koń po westernie :evil: jest to w tej chwili niezbędne.

W końcu udaje się nam opuścić nieszczęsne Węgry i wjeżdżamy do Słowacji.
Tam na całe szczęście bez żadnych już rewelacji... :D
Koleżanka robi kilka zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo fajne zamki,ale szczerze powiedziawszy w tym momencie mam je po prostu w dupie!
Ledwo na oczy patrzę,więc mimo,że naprawdę robią wrażenie to miałbym je w dupie nawet gdyby nad każdym latało stado smoków! :evil:

Obaj (kierowcy) mamy już serdecznie dosyć! :evil:

W końcu o godz. 17.00 docieramy do domu!
Osiągnęliśmy "niesamowity" czas przejazdu!!

23 godziny :!: :!: :!:

I to właściwie byłoby już wszystko.....


:wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.04.2011 14:29

"Przejazdu" to trochę na wyrost powiedziane ... :wink:

W ten sposób, to ja jechałem ... 4 dni :D

Może to mówiłeś, ale mi to umknęło (no dobrze, po prostu nie chce mi się szukać ;),
a nie pamiętam, albo nie zwracałem uwagi no to) ale nie jechaliście przez Węgry i Słowację autostradami?
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.04.2011 14:36

weldon napisał(a):"
Może to mówiłeś, ale mi to umknęło (no dobrze, po prostu nie chce mi się szukać ;),
a nie pamiętam, albo nie zwracałem uwagi no to) ale nie jechaliście przez Węgry i Słowację autostradami?


Umknęło Ci. :wink:
Jechaliśmy.
Z tym,że z 7-ki zrobiliśmy skrót wzdłuż Balatonu w kierunku Gyor.
Jak się okazało "przyspieszyło" nam to niesamowicie przejazd!!!
Ale jazda nimi w dzień, a jazda w nocy to spora różnica. :evil:
Zwłaszcza jeśli chodzi o odcinek Gyor- Bratysława. Ruch była naprawdę spory... :roll:
Poza tym po takiej "przygodzie" wręcz zasypialiśmy już za kierownicą.. :cry:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.04.2011 14:42

Masz rację. Teraz pamiętam, że objeżdżaliście jakoś Balaton ...

Zawsze się zastanawiam, czy, jeżeli nie planuje się nic po drodze zwiedzać, warto robić te "boczne drogi"?
W każdym razie, to co na zdjęciach, nie wygląda jakoś tragicznie, a przydałaby mi się jakaś odmiana, bo na autostradach prawie, że już przysypiam z nudów.

Tfu, tfu ... wiem, jaka odmiana ci przyszła do głowy :twisted:

Żadnych śrubków :lol:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 09.04.2011 21:04

anakinku :P To naprawde juz KONIEC???

Zadnych podsumowan,refleksji??

Popisz cos jeszcze,bo moja ulubiona relacja ucieknie zaraz na 2 strone i odejdzie w zapomnienie :wink:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 10.04.2011 00:06

Basiulinek napisał(a):anakinku :P To naprawde juz KONIEC???


No cóż...
Koniec. :cry:
I tak chyba zbyt długo to trwało,więc.....najwyższy czas.

Dzięki za towarzystwo. :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 10.04.2011 08:30

Doklej coś jeszcze, będzie 60 stron relacji... :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.04.2011 09:55

W imieniu własnym i kolegów chciałbym bardzo podziękować Anakinowi, za tak zajmującą i bogatą we różne wrażenia i wydarzenia relację, życząc mu wielu kolejnych szczęśliwych powrotów, dwóch kół zapasowych, kompletu kluczy i statywu z poziomicą na przyszłość ...


I do Rogoznicy zapraszam, ale nie od d... strony, ale na plażę Lozica, albo Sepurine, albo na półwysep Gradina, Zmajevo Oko zobaczyć i we Frappie drinia jakiego wypić ... ;)














Przeskoczyliśmy na 60 stronę? :lol:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 10.04.2011 09:57

nie, jeszcze nie.
;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.04.2011 10:02

A dużo brakuje?


Nie chciałbym przesadzić z tym wychwalaniem, bo jeszcze kto uwierzy ... :roll:





:wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 10.04.2011 10:03

nie wiem, ile brakuje, pochwal trochę, nie bądź taki;)
jak tam krzesła?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.04.2011 10:14

Krzesła w porządku.
Zapomniałem, że jak wylewkę na tarasie robiłem,
to mi ich się nie chciało przestawiać, więc się przybetonowały trochę.

Na początku, to trochę przeszkadzało, ale zauważyłem,
że dzięki temu mam porządek i dyscyplinę wśród gości na grillu. Nikt się nie szwenda bez potrzeby, nie szurają ...

Dobra, jadziem dalej ...



Bardzo mi się podobały zdjęcia i dzięki Anakinowi mogłem spojrzeć na Chorwację
z zupełnie nowej perspektywy, wyraźnie przewyższającej i odległej od poziomu
jaki zdarza mi się spotkać zazwyczaj.


Wazelina mi się kończy ... Przeskoczyliśmy? :wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 10.04.2011 10:16

nie
staraj się dalej :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010. - strona 59
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone