I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

napisał(a) **Vjetar** » 22.03.2011 12:04

Nie ma dziwne jak się trafia na same pancerfausty...

:wink:

napisał(a) **weldon** » 22.03.2011 12:13

Panzerfaust?

Łagodne określenia stosujesz ... Tirpitz, chyba bardziej by pasowało, bo pływać próbowały ... :twisted:

napisał(a) **anakin** » 22.03.2011 12:24

weldon napisał(a):pływać próbowały ...

Niemka( typowa)

Obrazek

Niemka (nietypowa)

Obrazek

Chciałoby sie rzec....dziś takich już nie ma :cry:

napisał(a) **weldon** » 22.03.2011 12:27

anakin napisał(a):Niemka (nietypowa)

Od razu widać, że to dzioucha na sterydach z enerdówka ... :lol:

napisał(a) **anakin** » 22.03.2011 12:36

weldon napisał(a):
anakin napisał(a):Niemka (nietypowa)

Od razu widać, że to dzioucha na sterydach z enerdówka ...

Ale myślę,że na plaży obiektyw (czy co ci się tam nie chciało otworzyć) działał by bez zarzutu.. :wink:

napisał(a) **renatalato** » 22.03.2011 13:06

anakin napisał(a):O kamieniach to mogę osobną relację chyba napisać!!!
Ale o tym jak będziemy wracać...
Mówisz,że..............pływałaś?
Awykonalne!

Oj tam, oj tam, co za różnica :wink:

"pływałam", czy "próbowałam pływać" :lool:

napisał(a) **Bea.ta** » 22.03.2011 13:09

weldon napisał(a):
anakin napisał(a):Niemka (nietypowa)

Od razu widać, że to dzioucha na sterydach z enerdówka ...

dzioucha na sterydach to ma co innego urośnięte ...

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.03.2011 13:15

anakin napisał(a):Mówisz,że..............pływałaś?
Awykonalne!

Ja pływałem :wink:

od kłody drzewa do boi pod wodospadem

napisał(a) **anakin** » 22.03.2011 13:26

Janusz Bajcer napisał(a):
Ja pływałem od kłody drzewa do boi pod wodospadem

Ty to chyba w marcu byłeś... :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.03.2011 13:28

Lipiec 2005 w czasie pierwszego pobytu w Pakoštane

napisał(a) **anakin** » 22.03.2011 14:39

Reszta mniej więcej wyglądała tak:

Obrazek

Krajobraz się zmieniał.
Jedynie tłum pozostał.......niezmienny.! :evil:

Był kościółek (cerkiewka? :wink:

)

Siłownia:

Młyn:

Jakuzzi:

Trawa na suficie:

Obrazek

Bydełko.
Tzn.osiołek.
Bydełko było wcześniej ( i później) :wink:

Drugie jacuzzi (dla początkujących) :wink:

Piece chlebowe:

Obrazek

Potwory leśne:

Obrazek

Generalnie fajnie było,bo nie trzeba było zbyt wiele chodzić.
Wystarczyło się docisnąć do gościa z przodu,jednocześnie będąc dociskanym............od tyłu i "transport" jak ta lala!!!

napisał(a) **Bea.ta** » 22.03.2011 14:44

nadrabiasz dzisiaj zaległości, że hej

napisał(a) **Aldonka** » 22.03.2011 14:52

Dla mnie Krka to nadal swego rodzaju atrakcja bo nadal nie widziałam Plitvic. Pewnie zmienię zdanie jak tam w końcu dotrę...kiedyś na pewno.
Fakt, kąpieli nie zażyłam, jakoś chęci i odwagi zabrakło

napisał(a) **anakin** » 22.03.2011 14:52

Aldonka napisał(a):Dla mnie Krka to nadal swego rodzaju atrakcja bo nadal nie widziałam Plitvic.

W takiej kolejności jak najbardziej.
Odwrotnie NIGDY! :evil:

BeJur napisał(a):nadrabiasz dzisiaj zaległości, że hej

jakaś muza,czy co? :wink:

napisał(a) **Bea.ta** » 22.03.2011 14:57

Ani - dobra muza nie jest zła