Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2011 11:34

Krystof napisał(a):sądzę, że niegłupio było by się obrazić nieco ... ot tak ... tylko jak to zamanifestować? :roll:

Wczoraj miałeś okazję ... W końcu 71 urodziny tylko raz się zdarzają :wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 11.03.2011 11:36

weldon napisał(a):- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć.
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali. [/i] :wink:



Gdzie, gdzie, gdzie ???? :oops: :P 8O
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 11.03.2011 11:38

anakin napisał(a):Może tak:
Obrazek :?:


:wink:



najlepsze jakie widziałem tutaj do tej pory. Super :P
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2011 11:40

kaszubskiexpress napisał(a):
anakin napisał(a):Może tak:
Obrazek :?:


:wink:



najlepsze jakie widziałem tutaj do tej pory. Super :P


Dopiero teraz dojrzałem ... Dobrze, ze Janusz ściereczki rozdaje na bieżąco ... :lool: :lool: :lool:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.03.2011 12:34

No dobra - jadymy dali ( jak godajom na Ślonsku) :wink:
Następnym miejscem jakie wybraliśmy do rozrywki pt.leżenie bykiem na żwirze było:




Jest to jedna z tych miejscowości w których można być,aczkolwiek nasza (ewentualna) tam nieobecność nie będzie jakimś foux pas :wink:
Początkowo planowaliśmy się rozłożyć gdzieś przy drodze,ale ruch panujący na Jadrance skutecznie nas do tego zniechęcił.
Postanowiliśmy się więc wcisnąć dom samego "centrum" a słowo "wcisnąć" należy odebrać jak najbardziej dosłownie.
Do miejsca ,które sobie upatrzyliśmy prowadzi wąska asfaltowa jezdnia,na której minięcie się z pojazdem jadącym z przeciwka wcale nie jest łatwe.
Choć o wiele łatwiejsze niż znalezienie miejsca parkingowego. :evil:
Naszym podstawowym błędem było to,że wybraliśmy się tam w niedziele....To było (chyba) powodem takiego ruch,bo w tygodniu nigdy nie widzieliśmy tam tylu samochodów i osób.
Plaża-moja "ulubiona" :evil: :evil: Drobne kamyki ,które nawet do d....włażą przy nieostrożnym siadaniu! A gdyby ktoś chciał wykonać tzw.rzut dupą jaki wykonuje się na piasek- wszystkiego najlepszego życzę. I powodzenia w wyciąganiu kamieni z d..... :wink:
Mniej więcej wygląda to tak:

Obrazek

Woda,ze względu na obecność mariny w Marinie :wink: też niespecjalnej jakości.Do czego oczywiście przyczynia się też rzeczony żwir! :evil:




Widok w drugą stronę deczko lepszy:

Obrazek

A m.in takie stateczki:

Obrazek

Wpływały tu:

Obrazek

Takie mini-mini-fish-picniki :wink: też się trafiały:

Obrazek

A nad Jadranką widzieliśmy czasem ciekawe chaty,na stosunkowo dużych działkach położone :wink:

Obrazek

Obrazek

A to "lewa" strona Mariny jadąc magistarlą w kierunku Trogiru:

Obrazek

Obrazek

Czyli jak widzicie......szału ni ma :roll: :wink: :!:
Ostatnio edytowano 10.04.2017 00:41 przez anakin, łącznie edytowano 4 razy
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2011 12:45

Anakin, nie masz czasami ochoty pojechać do tej Chorwacji i pójść w jakieś fajne, puste, miejsce,
popływać gdzieś w jakiejś czystej, fajnej zatoczce, gdzie nie będzie tych tłumów,
gdzie będzie fajna fala, odkryte morze, bryza znad tego morza, fajny widok?

Jakby co, to znam ekstra forum, gdzie ci mogą o takich miejscach opowiedzieć ... :twisted: :lol:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.03.2011 12:55

weldon napisał(a):Anakin, nie masz czasami ochoty pojechać do tej Chorwacji i pójść w jakieś fajne, puste, miejsce,
popływać gdzieś w jakiejś czystej, fajnej zatoczce, gdzie nie będzie tych tłumów,
gdzie będzie fajna fala, odkryte morze, bryza znad tego morza, fajny widok?

Jakby co, to znam ekstra forum, gdzie ci mogą o takich miejscach opowiedzieć ... :twisted: :lol:


A dlaczego pomijać ciemną stronę :?:
Może ktoś dzięki temu trafi tylko na tą jasną? :D
Potraktuj to jako moje.....dziedzictwo dla Twoich wnuków. :wink:

Wszak:

"... Nazywam się Milijon - bo za milijony
kocham i cierpię katusze..."


a imię moje czterdzieści i cztery....tak na marginesie.

:wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2011 13:02

No, to jest jakieś wytłumaczenie ... Wyraźnie podążasz w kierunku ... rezerwatu Pantan.

Tam sobie, na pewno, odpoczniesz w spokoju i ciszy ... :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.03.2011 13:38

anakin napisał(a):Obrazek


Coś mi ten widok przypomina, było mowa o tym kilka postów wstecz :wink: :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.03.2011 13:48

Jak mówi młodzież:nie kminię! 8O
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2011 13:54

Mi się ten widok kojarzy z legenda o kopalniach króla Salomona.

Wyraźnie widać jeden z drogowskazów, czyli "Piersi królowej Saby". :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.03.2011 13:55

anakin napisał(a):Jak mówi młodzież:nie kminię! 8O


Jezioro Rożnowskie i Małpia Wyspa :wink:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.03.2011 16:39

weldon napisał(a):Wyraźnie widać jeden z drogowskazów, czyli "Piersi królowej Saby". :wink:

No.
A ta marina to letko już przybrudzony biustonosz... :wink:
Janusz Bajcer napisał(a):Jezioro Rożnowskie i Małpia Wyspa :wink:

Istotnie,pewne podobieństwo jest.
I na lądzie i w wodzie..... :wink:

Generalnie warto tam być,choćby po to żeby się przekonać,że drugi raz nie ma sensu w to miejsce wracać. :wink: ( tak jak do Rogoźnicy :wink: )
Nic specjalnego tyle.Nie ma co sobie tym już kity zawracać.

Trzeba wrócić do Drażena, popływać "u siebie",napić małe co nieco i...........zapomnieć. 8)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 12.03.2011 23:59

Myślę,że już wystarczy tych "ochów' i "achów" nad pięknem Mariny i niespotykanymi gdzie indziej zdjęciami z tej jakże cudownej miejscowości. :lol:
Zgodnie z zasadą BZZ ( Być- Zobaczyć-Zapomnieć) :wink: przenieśmy się w jakże inne od wyżej opisywanego miejsce.
Jak wspomniałem wcześniej, podczas pobytu w Trogirze zakupiliśmy u niejakiego Antonio fish-picnik stateczkiem "JERKIC" na pobliską wyspę.Pojawiła się tu jedna negatywna opinia na jego temat (PCh),niemniej jednak ja osobiście jestem zadowolony z usług świadczonych zarówno przez niego,jak i obsługę statku (chyba wspólny rodzinny interes).
Pora więc na



SOLTĘ


Zgodnie z umową kierujemy się w stronę hotelu Modena,skąd ma nastąpić start naszej wycieczki.
Szczerze powiedziawszy,mając w pamięci zeszłoroczną "walkę o rybę i kawałek miejsca do siedzenia"podczas fp na Kornati jestem dosyć ostrożny o "ochach".
Mam nadzieję,że tym razem sytuacja się nie powtórzy i nie przypłynie jakiś pseuo-Titanić,który zamiast stu "upcha" w siebie dwustu pasażerów.Wedle zasady kasa misiu-kasa :roll:
Niby na folderze otrzymanym od Antonio łajba wygląda spoko,no ale pies go tam wie komu on to zdjęcie zrobił.
Dosyć niepokojące wydaje się,że resztę kasy musimy wpłacić mu na molo,zanim jeszcze ktokolwiek łódkę na oczy zobaczył..... :?
No,ale mus to mus,nie?
Oczywiście nie omieszkałem poczynić obserwacji co tez dziadek robił po zainkasowaniu całej kwoty od wszystkich gości,ale ponieważ nie zaczął nagle uciekać,czy też płynąć wpław w nieznanym kierunku - nie powinno być źle.... :wink:
Więc.............czekamy.



Obrazek

Obrazek

W końcu widzimy nadpływający "Jerkic":

Obrazek

Obrazek


Prawda,że już z daleka widać,że to "Jerkic"? :D
Podobny jest oczywiście do........ wszystkich innych łódek podpływających w to miejsce,więc jedynie dzięki naszemu opiekunowi nie wsiadamy w jakiś inny.
Szum się zrobił na molo i wydaje mi się,że wszyscy walą na ten statek! :evil: Pięknie,se myślę....... :evil: Znowu będziemy jeść w kiblu,jak na Kornati....! :roll:
Pocieszające wydaje się być to,że nie słyszę w tym towarzystwie ani Włocha,ani Niemca...No,ale na razie głośno się nie cieszę.....
Może się "tajniaczą" i zaczną swój jazgot dopiero z dala od brzegu... :evil:
Ostatnio edytowano 10.04.2017 00:42 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 13.03.2011 00:34

Na szczęście okazuje się,że jednak nie cały tłum z molo wali na naszą łajbę. :D Część jest po prostu w gorącej wodzie kąpana i już by chciała płynąć nie wiadomo gdzie i po co!
Tym bardziej że na molo taki przyjemny żar.....zero cienia.....Nic tylko siedzieć i.........czekać. :wink:
Zauważyłem ,że pewna część turystów czeka z całkiem sporych rozmiarów różnego rodzaju tobołami (jakieś siaty,torby) i tak się zastanawiam czy ten fish-picnik to nie aby one way ticket :roll: .
No,ale może dźwigają bo.....lubią? :roll: :D
Nic mi do tego.....

Po wejściu na statek okazuje się ,że każdy ma swoje miejsce,a miejsc jest tyle co pasażerów! 8O Albo pasażerów tyle co miejsc? Nie wiem.. :wink:

Obrazek



Na razie więc bez jakichkolwiek zastrzeżeń. 8)
Czy na N. i na W.też się na razie nie ujawniają,więc wszystko wydaje się być tak jak być powinno...


No więc....płyniemy. 8)

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać na powyższych zdjęciach,można zaobserwować zjawisko znane dotychczas tylko z Kany Galilejskiej,a więc zamiany atramentu w wodę.
Nie jest to w żaden sposób wytłumaczalne,a zrzucenie całej winy na autora zdjęcia wydaje się być zbyt prostym i oczywiście krzywdzącym tegoż człowieka twierdzeniem. :oczko_usmiech: :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A woda bez zmian.
Raz niebieska,raz...nie-niebieska. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010. - strona 35
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone