I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

weldon napisał(a):A Konica Minolta?

Pewnie z kopiarkami

no co ja mogę, że mam takie skojarzenia?
na Husqvarnie też bym się bała po lesie jeździć;)

BeJur napisał(a):
matko, ale jesteś romantyczny, brrr

A to moja wina, że najlepsze widoki na zachód słońca są z cmentarza

BeJur napisał(a):

anakin napisał(a):

santosz napisał(a):Ja mam Sony DSC-HX1, karty typu Memory Stick Pro Duo

Właśnie o tym mówię.

sorki, ale sony to mi sie jakoś z laptopem i magnetofonem kojarzy bardziej

Dlaczego? przecież alfy to całkiem przyzwoite aparaty, tak to bym mogł tez powiedzieć o panasonicu którego uzywa anakin - ważna jest optyka

Alfa to mi się z autem kojarzy

Cholera , że ja nie trafiłem na tego lodziarza w Primosten , a tyle o nim czytałem , ale jak już moja noga staneła w Primosten to wyleciało mi ze łba........

.........albo może wtenczas budę miał zamkniętą , bo szarawo było.

Co do cmentarza do fakt ........widok był pierwsza klasa , oczywiście na Jadran. , ale i sam cmentarz robi wrażenie , czyściutko i słychać tylko szum Jadrana.

BeJur napisał(a):Alfa to mi się z autem kojarzy

Ciebie to dzisiaj chyba jakaś....głupawka chwyciła.
Mogę się mylić,ale....nie sądzę.

maniust napisał(a):Cholera , że ja nie trafiłem na tego lodziarza w Primosten ,

Gość jest naprawdę niezły! I dzięki swoim umiejętnościom z całą pewnością zyskuje sporo klientów.

anakin napisał(a):

BeJur napisał(a):Alfa to mi się z autem kojarzy

Ciebie to dzisiaj chyba jakaś....głupawka chwyciła.
Mogę się mylić,ale....nie sądzę.

a to bardzo źle?

maniust napisał(a):Cholera , że ja nie trafiłem na tego lodziarza w Primosten ...

Widocznie warunków takich nie masz, jak ta ... pani

Widocznie warunków takich nie masz, jak ta ... pani

to się nazywa ... "pajacyki", pamiętaj, czyli:

"widocznie pajacyków takich nie masz, jak ta pani"

BeJur napisał(a):a to bardzo źle?

Wręcz przeciwnie.


Cmentarz faktycznie -pierwyj sort

Po obejrzeniu "wzgórza lodziarza",wybraliśmy się na przechadzkę dookoła "ryby".
Wąska ścieżka usytuowana jest dokładnie nad brzegiem Jadranu,tak więc widoku nie zakłócają żadne domy czy stragany!
W pewnych miejscach jest naprawdę dosyć stromo i widoki "w dół" godne polecenia.Zwłaszcza dla amatorów skoków do wody!
Ze względu na widoczne w niej skały byłby to raczej....one way ticket .Może też i dlatego nikt nie próbuje.
No,ale gdyby ktoś chciał-polecam.

Z żalem zerkamy więc jeszcze raz na "krupówki":



Oglądamy jak zachodzi słoneczko:




Potem zapieprzamy do aut żeby jeszcze zobaczyć całą "rybę":



I nadszedł czas powrotu na chatę,gdzie miały na nas czekać........niebieskie ryby.

Ja już nie mogę ... Mam problemy z równowagą i widzę podwójnie ...

weldon napisał(a):Ja już nie mogę ... Mam problemy z równowagą i widzę podwójnie ...

Teraz Ci lepiej?
Może nie pij tyle?
Albo coś innego?

anakin napisał(a):Teraz Ci lepiej?

Lepiej, ale to dlatego, że sobie sesję z terapeutką zrobiłem

weldon napisał(a):Ja już nie mogę ... Mam problemy z równowagą i widzę podwójnie ...

Grip z guzikiem dodatkowym pomaga, nie trzeba łokciem w niebo celować i poziom jest poziomem

a może to morze dla narciarzy wodnych, muszą przecież jakoś zjeżdżać

kurka siwa,
a tak się napaliłem na tego pana słonika (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10287)
tz10 - takiego z dżipiesem i szerokim kątem ...

może te pana słoniki to rzeczywiście nie najlepsze rozwiązanie?