Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 22.02.2011 14:29

Anakin

Sorry za OT, ale dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten cień na fotce. Czy to jest autentyczna fotka z "Phantom Menace" czy jakiś fotomontaż internetowy? Przyznam się, że film znam prawie na pamięć, ale czegoś takiego nigdy nie zauważyłem.
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 22.02.2011 14:33

Raul73 napisał(a):Anakin

Sorry za OT, ale dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten cień na fotce. Czy to jest autentyczna fotka z "Phantom Menace" czy jakiś fotomontaż internetowy? Przyznam się, że film znam prawie na pamięć, ale czegoś takiego nigdy nie zauważyłem.


sorry za wtrącenie, ale wydaje mi się, ze to cień Anakina :)
:wink:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 22.02.2011 14:38

sorry za wtrącenie, ale wydaje mi się, ze to cień Anakina

jak dla mnie, to cień Weldona ;@)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 22.02.2011 14:39

anakin napisał(a):Nie ma mnie na żadnym zdjęciu... :wink:

A miałem nadzieję że w końcu będzie....... :evil:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 22.02.2011 14:41

Czyj to jest cień, to ja doskonale wiem, chodzi mi o to, czy to jest autentyczny kadr z filmu, czy fotomontaż.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 22.02.2011 15:47

Raul73 napisał(a):Sorry za OT, ale dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten cień na fotce. Czy to jest autentyczna fotka z "Phantom Menace" czy jakiś fotomontaż internetowy?

Fotomontaż.
Na filmie tego nie widziałem,choć..............może nieuważnie oglądałem. :wink:
Aleś mi teraz zabił ćwieka. 8O
Muszę sprawdzić.
Krystof napisał(a):jak dla mnie, to cień Weldona ;@)

Coś mi tu ktoś...........insynuuje. :wink:
maniust napisał(a):A miałem nadzieję że w końcu będzie....... :evil:

Może...........
Kto wie..........
Uwierz maniek- widziałeś na świecie.............ładniejsze rzeczy. :lol: :wink:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 22.02.2011 16:04

Nadszedł wieczór i pora ruszać na lotnisko w Splicie.
Choć znajduje się ono raczej bliżej Trogiru niż Splitu.
Za pilota będzie nam służył Drażen.
A bo wiecie.....Ciemno sie robiło,a człowiek po ciemku to nie bardzo się orientuje w nieswoim terenie. :wink: Chce- niech jedzie.
Za kierowcę robi kolega,z którym przyjechałem,bom.....z letka już wycięty :D
Jeżeli chodzi o samą trasę,to nie przewiduję z niej żadnej relacji. :D
No chyba,że zaczniemy mówić o głównym skrzyżowaniu w Trogirze! :evil:
To co sie tam wtedy działo,nawet o pomstę do nieba nie woła,bo niebo z całą pewnością "odwraca" głowę kiedy widzi tę Sodomę i Gomorę :evil:
Jechaliśmy oczywiście od Rażanj,a więc na przedmiotowym skrzyżowaniu czekał na nas znak "STOP".
No i STOP był w dosłownym słowa tego znaczeniu..... :evil: Jakieś 15 minut i to tylko dlatego,że zagroziłem koledze,że jak się nie "wryje" na chama to zrobię to ja! :evil:
Szczęście,że znalazł się jeden miętki,który przyhamował na nasz widok,bo chyba bym tam starości doczekał! :evil:
Czytałem tu różne opinie na temat opisywanego skrzyżowania i mostu za nim i niech każdy sobie osądzi sam,ale gdybym ja miał przez niego przejeżdżać dwa razy dziennie, to wolałbym chyba jajo znieść na tym Ciovo! :evil:
I niech mi nikt nie mówi,że tylko czasami to tak wygląda! Byłem tam jeszcze raz i wyglądało..........dokładnie tak samo! :evil:
Za drugim razem uczestniczyłem w tym jedynie za widza,więc bardzo mnie to bawiło.... :lol: Czego o uczestnikach "walk o skrzyżowanie" raczej powiedzieć nie można... :wink:
Samo lotnisko niczego sobie.Za porównanie służyło mi to co w zeszłym roku widziałem w Zadarze,a porównanie toi wychodzi zdecydowanie na korzyść Splitu.
Powrót do domu nastąpił inna trasą,którą "zaplanował" Drażen.
Sądzę,że było to spowodowane w głównej mierze "obserwacjami" mojej osoby ( a zwłaszcza mojego zachowania :wink: ) na opisywanym skrzyżowaniu. :lol:
A po powrocie do domu pierwszy łyk masonka i "praktyczne"rozmowy z naszym gospodarzem. :oczko_usmiech:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 22.02.2011 17:21

anakin napisał(a):No i STOP był w dosłownym słowa tego znaczeniu..... :evil: Jakieś 15 minut i to tylko dlatego,że zagroziłem koledze,że jak się nie "wryje" na chama to zrobię to ja! :evil:

Heh miałem podobną sytuację w zeszłym roku w Biogradzie szukając tej cholernej wtyczki o czym już było.
Wyjeżdzając z parkingu sklepowego na stopie trzeba było cudów by się wbić w ruch.
Dopiero jakiś Polak jadąc , widząc że ja Polak łaskawie mnie wpuścił. :evil:
Nie wiem , bo w tym roku dopiero 3 wyjazd do Cro , ale może w Cro nie ma żadnych reguł czy uprzejmości ...... 8O dla kierowców......a może trafiłem że każdy się spieszył do pracy....
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 24.02.2011 09:00

Zmienimy trochę chronologię wydarzeń,bo to o czym będzie za chwilę było trochę później niż drugiego dnia.
Ale żeby za bardzo nie mieszać w temacie skupmy się na razie na samym Rażanj. 8)
Następny dzień upłynął oczywiście na "tradycyjnej nudzie",kąpieli w "takiej sobie"wodzie :wink: i korzystaniu z "jako-tako" świecącego słońca. 8)
Woda w prezentowanej przeze mnie zatoczce masakrycznie czysta i tak samo głęboka!
Tzn.przy brzego jeszcze jako tako.2-3 metry.Cudów nie ma :lol:
Ale wystarczyło wypłynąć 10 m dalej i..............
Jak zrobiłem to po raz pierwszy,wsadziłem łeb do wody......Nie wiem jak tam było głęboko,ale wiem jedno.
Gdyby nagle pojawił się jakiś....Mojżesz i walnął w nią lachą, co spowodowałoby wszystkim oczywiście znany fakt jej rozstąpienia się :wink: z całą pewnością bym popuścił, jako żem strasznie lękliwy jeśli chodzi o wysokość. 8O :cry:
No,ale ponieważ powtórka z historii,była raczej mało prawdopodobna,mogłem se spokojnie podziwiać dno. :oczko_usmiech:
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 24.02.2011 09:02

A go, tego dna, sięgnąłeś ?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.02.2011 09:06

anakin napisał(a):A po powrocie do domu pierwszy łyk masonka ...

... i w tango na dwa dni z rozpędu ... Wspomnienia, jak widzę, udzielają ci się :wink:


:lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.02.2011 09:11

To gdzieś Ty chłopie wylądował?
Morze Czerwone?
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 24.02.2011 09:12

Dudek2222 napisał(a):A go, tego dna, sięgnąłeś ?

Nie,no co Ty! 8O
Daleko było. :cry:
weldon napisał(a):... i w tango na dwa dni z rozpędu
:lol:

Tango było tylko wieczorami.
Jakoś nie mam w zwyczaju,czekać na coś cały rok,a potem się uwalić dzień w dzień. :wink: Wypadałoby cokolwiek z tych wakacji.............pamiętać. :lol:
Choć w zeszłym roku, miałem do czynienia ze śląską ekipą,która waliła wódę od rana do późnej nocy! 8O :roll:
Trzeźwiał tylko jeden-ten,który musiał jeździć do sklepu.A nawet on "odstawiał" kubek jakąś godzinę wcześniej.Wszak trzeba trochę...........przetrzeźwieć przed jazdą,nie? :lol: :wink:
Jacek S napisał(a):To gdzieś Ty chłopie wylądował?
Morze Czerwone?

Miejscowi mówili,że nie czerwone.
Niebieskie było...... :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.02.2011 09:28

anakin napisał(a):Tango było tylko wieczorami.

Coś się za gęsto tłumaczysz i plączesz w zeznaniach ... ;)


Miałem na myśli ossss-tattt-nie dwa dni, bo się jakaś przerwa zrobiła ... :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 24.02.2011 09:36

weldon napisał(a):Miałem na myśli ossss-tattt-nie dwa dni, bo się jakaś przerwa zrobiła ... :D

A,to.
Czasem ,nawet ja muszę iść do roboty... :lol:
Uprzedzam kolejne pytanie.Nie- nie obraziłem się... :D :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010. - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone