Hvarskie zatoczki...

napisał(a) **mariusz_77** » 08.06.2018 14:13

Ta lawenda wygląda mi tak jak przy szutrówce prowadzącej na Sv Nicole...

napisał(a) **majeczka** » 08.06.2018 21:11

my natomiast, przemieszczając się i zwiedzając wyspę napotykaliśmy na mniejsze lub większe pola, czy połacie lawendy w zasadzie bardzo często...
Jej intensywny zapach działał na pewno kojąco na mój ból głowy, pomagając również czasami mi zasnąć.

Nie wspomnę już o odstraszaniu komarów, czy innych insektów.

napisał(a) **slawko123** » 10.06.2018 23:10

mariusz_77 napisał(a):Ta lawenda wygląda mi tak jak przy szutrówce prowadzącej na Sv Nicole...

Tak, to na samym początku szurtówki na Sv Nicole.
(Jadąc z miasta Hvar do Stari Grad tuż przed dużym tunelem, zjazd w prawo).

Te pole lawendy nie jest tak duże, jak w okolicy Brusje, ale dla nas w sam raz

napisał(a) **slawko123** » 10.06.2018 23:12

Pożegnanie

Jak zawsze ostatniego dnia jest smutno i nostalgicznie...

Obrazek

Cykady też już nie chciały cykać...

Obrazek

Zwykle bardzo zatłoczone plażyczki Ivan Dolac, wieczorem opustoszały...

Obrazek

- Tato, wakacje były suuuper!!!

Obrazek

* * *

I jeszcze na koniec, żeby nie było za smutno, mała scenka z życia...

Obrazek

- Cmok

- A ja to co???

* * *

I to już koniec relacji.
Dziękuję wszystkim za uwagę i dobre słowo.

napisał(a) **piotrf** » 11.06.2018 10:11

Dziękuję za możliwość odwiedzin wirtualnych hvarskich zatoczek w Waszym towarzystwie

To była wielka przyjemność

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **gusia-s** » 11.06.2018 23:20

Dzięki za podzielenie się wrażeniami

napisał(a) **piekara114** » 12.06.2018 08:01

Ja zawsze super fotki. Miłe wspomnienia z 2017 przywołałeś

napisał(a) **wiolek_lp** » 12.06.2018 08:40

Dzięki za relację, jakoś szybko strasznie poszło :wink:

Już się nie mogę doczekać mojego Hvaru :hearts:

A Wy ponownie tu się wybieracie, czy czas na zmiany ? :wink:

napisał(a) **husband** » 12.06.2018 09:12

Witam, mam krótkie pytanie do Hvarmaniaków :-)

...

Czy dojazd na południowe plaże np. ok. Ivan Dolac z północy ( Jelsa ) to jest duże utrudnienie? Czy lepiej podzielić pobyt na dwa kempinki - północ/południe.

Dzięki za odpowiedź ....

napisał(a) **piekara114** » 12.06.2018 09:15

Husband - w zależności...jeśli zamierzasz siedzieć na południu na jednej plaży to dziel pobyt, jeśli zamierzasz codziennie na inną to chyba Jelsa jest optymalna. My rok temu w Jelsie (Burkovo) i codziennie dojeżdżaliśmy - sam przejazd przez tunel to nie jest jakieś mega utrudnienie...

napisał(a) **Roxi** » 12.06.2018 10:28

Dzięki za rodzinną relację.
Hvar odświeżony przed przyszłotygodniowym wyjazdem. :mrgreen:

husband jeżeli masz zamiar zmieniać plaże jak rękawiczki to polecam podzielenie urlopu na północ- południe. Jeżeli jedna plaża dziennie, to spokojnie można to z Jelsy ogarniać.... zresztą rada taka sama jakiej udzieliła piekara114. :oczko_usmiech:

napisał(a) **gusia-s** » 12.06.2018 17:22

To i dla mnie rada

choć w zasadzie i tak nie mam jak się przecisnąć z naszym domkiem na południową stronę :mrgreen:

napisał(a) **piekara114** » 12.06.2018 17:35

Gusia-s możesz mieć problem z tym przeciskaniem się, ale wiesz jak się uprzesz... :mrgreen:

Miłego Hvaru :papa:

napisał(a) **slawko123** » 12.06.2018 22:12

wiolek_lp napisał(a):A Wy ponownie tu się wybieracie, czy czas na zmiany ?

Wiesz, kiedyś na mapie Hvaru naliczyłem ponad 200 zatok i zatoczek...
Więc trzeba zaliczyć kolejne

napisał(a) **gusia-s** » 13.06.2018 00:28

piekara114 napisał(a):Gusia-s możesz mieć problem z tym przeciskaniem się, ale wiesz jak się uprzesz...

Yhy ... i mój upór tak się skonczy