Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar z Walijskim (psim) akcentem.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Brendy86
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 7
Dołączył(a): 07.03.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Brendy86 » 07.08.2014 19:15

Witam, z ogromna chęcią się przyłączam :)
Właśnie my mamy pieska i szczerze mówiąc baliśmy się go zabrać na nasze ostatnie wakacje..... a może dzięki tej relacji przełamiemy się następnym razem :D
Fajnie wiedzieć, że tak jest takie MEGA ZOO! idealny raj zakupowy dla mojego meżą, szczególnie dział "akwarystyka" :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.08.2014 19:22

Fajna relacja, słodkie psiaki :)

Czekam na ciąg dalszy.

P.S. Wpisałam Cię na pierwszą stronę KMWH
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 07.08.2014 22:48

ARTUR_KOLNICA - Witaj na pokładzie!

Brendy86 napisał(a):Witam, z ogromna chęcią się przyłączam :)
Właśnie my mamy pieska i szczerze mówiąc baliśmy się go zabrać na nasze ostatnie wakacje..... a może dzięki tej relacji przełamiemy się następnym razem :D
Fajnie wiedzieć, że tak jest takie MEGA ZOO! idealny raj zakupowy dla mojego meżą, szczególnie dział "akwarystyka" :)


Witaj. Nie ma się czego bać - wakacje z psem to super sprawa i wcale nie równa się z wieloma wyrzeczeniami.
Sklep szczerze polecam, akwaria zajmują połowe drugiego piętra i robią wrażenie- od małych po wiekie z rybami słonowodnymi. Myślę, że mąż będzie zachwycony :)

maslinka napisał(a):Fajna relacja, słodkie psiaki :)

Czekam na ciąg dalszy.

P.S. Wpisałam Cię na pierwszą stronę KMWH


Hej, hej Maslinko! Bardzo mi miło :) Ojjj tak - Hvar to moja nowa wielka milość . Z chęcią dołączam do klubu :mrgreen:
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 07.08.2014 22:55

Zasiadam i ja :) Śliczne macie psiaki i widać w ich oczkach, jak wielką miłością Was darzą :)
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 08.08.2014 11:17

Eunike1984 napisał(a):Zasiadam i ja :) Śliczne macie psiaki i widać w ich oczkach, jak wielką miłością Was darzą :)


Witaj :) Dziękujemy - są to nasze małe oczka w głowie ;)
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 08.08.2014 11:40

Dzień II|

Plitwickie Jeziora


Po długiej podróży, wyspaliśmy się porządnie, zjedliśmy śniadanie w naszym pensjonacie, spakowaliśmy rzeczy i byliśmy gotowi na podbój Plitwickich Jezior.
Mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ pogoda była boska – 22 °C, bardzo rześkie i przejrzyste powietrze, a dzień wcześniej cały dzień lało i było zimno.

Wybraliśmy wejście 2 i trasę H – polecam, zajęła nam około 6h. i fajnie dawkuje doznania, bo zaczyna się od spokojnych małych wodospadów i jezior, a kończy na największych i najbardziej okazałych – tzw. pocztówkowych ( myślę, że odwrotny kierunek – mógłby być na końcu trasy nudnawy).
Bilet to parku kosztuje sporo, bo w sezonie (od 1.07, czyli akurat załapaliśmy się na pierwszy dzień podwyżki :roll: ) – 180 kn. za osobę (około 100 zł.), ale warto, bo park zrobił na nas wielkie wrażenie. Zdecydowanie jest cudem natury, jednym z najpiękniejszych jakie udało nam się do tej pory zobaczyć. Uwielbiam obcowanie z naturą, a tam można tego doświadczyć w 100%.
Polecam zwiedzanie w tygodniu – my byliśmy we wtorek i ludzi było znośnie ( chociaż na wąskich mostkach trochę się korkowało). Z tego co mi wiadomo w piątek i weekendy ciężko skupić się na przyrodzie…
Jeziora mają niesamowite odcienie od turkusowych po ciemno zielone, błękitne, szafirowe – BOSKIE 8O .
Z psem nie ma problemów, musi być na smyczy, ale wejście jest dla czworonoga bezpłatne. Mijaliśmy wiele osób z pieskami, nasz był zachwycony, trasa jest dosyć długa, więc konieczne jest zabranie miski i sporej ilości wody dla wszystkich.
Z tymi jeziorami, to jest tak, że lepiej pokazać niż opisywać, a i tak zdjęcia nie oddają prawdziwego piękna tego miejsca.

1.jpg


2.jpg


3.jpg


4.jpg


5.jpg


6.jpg


7.jpg


8.jpg


9.jpg


10.jpg


12.jpg


13.jpg


14.jpg


15.jpg


16.jpg


17.jpg


18.jpg


20.jpg


21.jpg


22.jpg


23.jpg


24.jpg
Odpoczynek po długim zwiedzaniu :)


25.jpg
I na koniec - dla każdego coś miłego.


Ponieważ po intensywnym zwiedzaniu, zgłodnieliśmy okrutnie, wybraliśmy się na pyszną pizzę i pierwszy kieliszek Chorwackiego wina- ooo tak... życie jest piękne :lol:
Po obiedzie wróciliśmy do pokoju, gdzie znowu odbywał się "mecz życia" (ach te mistrzostwa) :wink:
Wieczorem został jeszcze ostatni spacer po okolicy i idziemy spać, bo z rana nowy kierunek -->> Podgóra...
bursztyn
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 13.04.2009
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bursztyn » 08.08.2014 21:39

Witam wszystkich, ja również chętnie się przyłączę
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 09.08.2014 13:46

Bursztyn- pozdrawiam :papa:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 09.08.2014 15:34

Jeziora Plitwickie na razie oglądam u innych,ale na pewno kiedyś tam dotrzemy:)
Piesio jaki zadowolony :lol:
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 09.08.2014 20:48

loverosa napisał(a):Jeziora Plitwickie na razie oglądam u innych,ale na pewno kiedyś tam dotrzemy:)
Piesio jaki zadowolony :lol:


Witam :)
Plitwickie są piękne. A mina naszego psa jest kontrą dla wszystkich, krórzy uważają, że pies w Chorwacji to zły pomysł :smo:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 10.08.2014 08:42

Czekam na ciąg dalszy:) Fajnie ,że trafiliście z pogodą,nie padało,nie było upału,super.
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 10.08.2014 14:20

Jak Hvar i Plitvice to zasiadam i czekam na ciąg dalszy :papa:
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 11.08.2014 09:19

mariusz_77 - :papa:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 12.08.2014 10:43

I co było dalej....? :wink: :D
Malvka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 237
Dołączył(a): 11.06.2013
Re: Hvar z Walijskim akcentem.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malvka » 16.08.2014 22:04

Dzień III-V

Podgóra


Rano wstajemy, pakujemy rzeczy, żegnamy się z gospodarzami i jedziemy do Podgóry.
Tym razem na śniadanie wybieramy burka z syrem - świeżo upieczonego, jeszcze ciepłego - mniam :D .
Po drodze zamierzamy zboczyć trochę z drogi i pojechać do jednego z naszych ulubionych miejsc - Primostenu na pyszne, jedyne w swoim rodzaju faszerowana kalmary :P . To był obiad, który chodził za nami od 3 lat...
I tak mija nam droga z Pitve malowniczą drogą wśród gór i pól, która prowadzi do autostrady.

DSC07303.JPG


DSC07297.JPG


DSC07293.JPG


Wjeżdżamy na autostradę, a temperatura powietrza wynosi 35°C, ukrop, ale zatrzymujemy się na krótki spacer z psem i pojawia się wróg numer jeden Samary, który towarzyszy nam już do końca wyjazdu - paskudne osty wbijające się psu w łapy i kujące jak nie wiem co. Niestety są na każdym kawałku suchej trawy, a tylko taką się tam uświadczy. Pies jest wybitnie niezadowolony (trudno, musi się przyzwyczaić), ale jakoś dajemy radę i jedziemy dalej.
Wreszcie zjeżdżamy z autostrady i za chwile jesteśmy w Primostenie - udaje nam się znaleźć zacienione miejsce na płatnym parkingu blisko centrum i idziemy na kawę i kalmary.
Jest i Jadran - napawamy się morskim powietrzem, widokiem pięknych jachtów i znajdujemy knajpkę, w której jedliśmy 3 lata temu.
Polecam - prowadzi ją rodzina. Mama w kuchni, tata łowi, a syn jest kelnerem - jedzenie domowe i pyszne.

DSC07314.JPG


Ja zamawiam pierwsze Karlovačko, mąż oranżadę, pies wącha i wącha morskie powietrze - obok spokojnie faluje sobie morze :hearts: :hearts:
:hearts:

DSC07319.JPG


DSC07316.JPG


DSC07312.JPG


Pan przynosi Kalmary. Oryginalne są grillowane, nadziewane serem i szynką dalmatyńską, ale ponieważ ja nie jadam ssaków moje są tylko z serem i są równie genialne.

DSC07320.JPG


Czas mija szybko i sielankowo- najedzeni wracamy do samochodu i ruszamy w drogę do Podgóry.
Jeszcze rzut oka na Primosten:

DSC07321.JPG


GPS nie prowadzi nas znowu na autostradę, tyko jedziemy drogą nadmorską. Mijamy Trogir, Split, Omis i wreszcie na Makarską. Droga jest kręta i piękna.

DSC07327.JPG


DSC07325.JPG


Zajeżdżamy do Podgóry, znajdujemy nasz apartament, który okazuje się strzałem w dziesiątkę na te 3 dni. Malutki, ale schludny i ma kuchnię na balkonie z pięknym widokiem na Hvar. MARZENIE 8O
Minusem jest tylko to, że od godz. 15:00 słońce świeci wprost w kuchnię, a ponieważ jest oszklona, robi się tam BARDZO GORĄCO... Ja co prawda gotowałam w tych godz. obiad, ale jestem z gatunku tych bardzo odpornych na ciepło :wink:

DSC07359.JPG


DSC07358.JPG


DSC07341.JPG
Widok z balkonu


Pod balkonem sad mandarynkowy.

DSC07342.JPG


Ogólnie o Podgórze będzie krótko i niewiele. Tak jak myślałam to nie jest miejsce dla nas.
Mimo, że mieszkaliśmy na samym jej końcu- za dużo ludzi, za głośno, mało klimatycznie, dużo młodzieży z piwem w ręce, przeklinającej i robiącej mnóstwo hałasu na plaży :x . Jak dla mnie jest to miejsce w którym najmniej odczułam klimat Chorwacji.
Czas minął nam tutaj na plażowaniu, bo pogoda dopisała, na wieczornych spacerach promenadą i oglądaniu mistrzostw przy piwku w knajpkach.
Czułam się trochę jak nad Polskim morzem, a zdecydowanie nie tego szukam w Chorwacji.
Problemem jest też z psem, bo nie ma gdzie pójść na spacer (toaletę) . Kawałek trawy jest tylko w centrum Podgóry obok pomnika, a tak musieliśmy radzić sobie na żwirowym parkingu :? . Cóż - wiem, że jest wiele entuzjastów tego miejsca i za to też uwielbiam Chorwację -każdy znajdzie coś dla siebie. My już tam nie wrócimy, ale te trzy dni wspominam miło i była to pewnego rodzaju odmiana.

DSC07334.JPG
Plażowanie


DSC07351.JPG
Widok z plaży na morze


DSC07349.JPG
Widok z plaży na apartamenty


DSC07340.JPG
Fontanna przy zejściu z naszego apartamentu


CDN, a następny w kolejce nareszcie HVAR... :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hvar z Walijskim (psim) akcentem. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone