napisał(a) Użytkownik usunięty » 27.11.2010 09:47
Reasumując-wahadełka sa czy ich nie ma,po trzech godzinach minut kilkanaście od wjazdu na 86-stkę,jesteśmy na autostradzie chorwackiej.
Tym razem (na termometrze ok 15 stopni i lekka mżawka) mijamy Lenti
forum/viewtopic.php?p=438373#438373
choć w tym roku to tu był planowany dłuższy popas.
Zamiast w basenach z ciepła wodą,bedziemy sie jeszcze dzisiaj moczyć w ciepłym(?) morzu.
W Lucko tracimy kilka minut.
W kierunku morza tylko dwie otwarte bramki.
Reszta dla tych wracających.A i tak stoją w kilkukilometrowym korku.
Ich problem.
Nie czytali cropli(w temacie only card) -niech cierpią
Pierwszy dłuższy postój,dopiero za tunelem Sv Rock.
Świeci w oczy(zdjęcie rarytas-jedyne na którym jestem)
wieje:
Rzut oka na płn:
za to rzucając oko na płd, kilka chwil wcześniej można spojrzeć na Jadran: