Julie to prawdziwa managerka, od 7.00 na nogach w pełnym rynsztunku. Fryzura na lakier (i to dużo), szminka, nawet róż rzucony od niechcenia na policzki. Tylko raz widziałam ją w wodzie.
Mistrzyni zaopatrzenia - ma w posiadaniu 2 terenowe samochody, którymi swobodnie wyjeżdża do osady i robi zakupy.
Bardzo ważna rzecz: chleb jest tylko na zamowienie, więc przeliczcie zawsze swoje zapasy i zamawiajcie z wyprzedzeniam. Nawet jesli jest w sklepie to nikt go Wam nie sprzeda.
No, to jak Panowie i Panie z ta lawendą?
My prowadzilismy długie ozywione dyskusje. I argumentów ma wiele za i przeciw i wyrobione zdanie też. Więc chciałabym usłyszeć Wasze głosy!