napisał(a) heca7 » 25.05.2014 18:09
Obecnie główna droga Hvaru z Sucuraja to już nie to co kiedyś
Jest poszerzona i wygląda całkiem normalnie.
Z promu widać niewielką plażę w Sucuraju ale to raczej dla tych stojących na końcu
Pozostałym zostają skałki ciągnące się wzdłuż drogi. Jak dla mnie zupełnie wystarczające.
Wracałam z Hvaru przez Sucuraj 4 razy i ani razu tak długo nie stałam.
Płynęłam też z Drvenika. Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie dla rodziny z dziećmi. Dzieci można od razu ubrać w kąpielówki i wysłać na plażę. Moje uznawały to za początek wakacji. Zresztą nie tylko dzieci. Wielu dorosłych rzucało materac na wodę i dryfowało przy brzegu
A potem biegło w mokrych gaciach do samochodu żeby usiąść na ręczniku i przesunąć go parę metrów dalej.
W szczycie sezonu promy pływają wahadłowo, sprawnie odbywa się zjazd samochodów i właściwie od razu wpuszczane są nowe. Pracownicy mają w małym palcu upychanie samochodów na styk tak, że czasem trzeba wysiadać z innej strony
Patrzą na model auta i już wiedzą gdzie najlepiej go upchnąć.