Cześć, jeszcze przed sezonem postanowiłam dorzucić kolejny możliwy sposób dostania się na szczyt sv. Nikoli. Otóż jesienią ubiegłego roku przygotowano nową drogę p- poż, która prowadzi prawie na szczyt. To dość dobre rozwiązanie dla tych, którzy z jakiś względów nie mogą , bądź też nie chcą iść pieszo. Nowa droga jest nieco lepsza niż ta, o której pisałam rok temu (od punktu widokowego Lavanda) i właściwie każde autko osobowe powinno dać radę (oczywiście jazda powoli, bo droga naturalnie nie jest asfaltowa, tylko zwyczajna "szudrowa", żwirowa).
Zatem droga "odbija" od nowej (dla odmiany) drogi Stari Grad - Hvar. W kierunku od St.Gradu należy skręcić praktycznie od razu (jakieś 100 m)po wyjeździe z tunelu (na żwirową drogę) w lewo. Jadąc od strony Hvaru skręcamy w prawo na drogę żwirową jakieś 100 m przed tunelem... Dla tych, którzy jadą od Hvaru ułatwieniem jest drewniana tablica z napisem dotyczącym śmieci ("zabranjeno odlaganje odpada" albo coś w tym stylu)(może to ułatwi sprawę i nie pozwoli "przeoczyć" bocznej drogi).
Droga prowadzi prosto na szczyt. Jeśli jest ktoś szczęśliwym posiadaczem autka z napędem 4x4, wtedy naprawdę może dojechać praktycznie na sam szczyt. Posiadaczom aut osobych z tradycyjnym napędem zalecam zostawić autko przy zabudowaniach pod szcztem (gospodarstwo, dwa budynki, wybieg dla koni); i dalej na pieszo, ale to juz rzut beretem. Posiadaczy aut terenowych zaczęcam do zjazdu w kierunku osady Svirče (droga u podnóży szczytu na wschód). Dla auta osobowego póki co może to być jednak zbyt wiele (choć nasza astra dała radę), ale wymaga to naprawdę dużych umniejętności, doświadczenia i cierpliwości od siedzącego za kierownicą (inaczej szkoda auta).
Pozdarwiam serdecznie