napisał(a) markusg » 07.08.2013 21:39
05.08.203
Znów plaża oraz zdobywanie dzikich zakątków wyspy przypłacone przeze mnie rozciętym palcem, zaś po południu zwiedzanie wyspy, oczywiście z obowiązkowym tunelem do Pitve.
Pitve.
Fajne miasteczko, jakby nieco zagubione w czasie. Turyści praktycznie tylko przejeżdżają główną traską do tunelu, więc my którzy się wybraliśmy na zwiedzanie miasteczka jesteśmy praktycznie samotni i witani miłymi uśmiechami przez mieszkańców. Jest koło 17:00 - to bardziej pora sjesty niż zwiedzania, więc nikt nam nie przeszkadza w robieniu zdjęć.
Ostatnio edytowano 05.01.2015 17:04 przez
markusg, łącznie edytowano 2 razy