Dzisiaj zapraszam do zatoki TORAC.
Trafiliśmy tam dzięki relacji MASLINKI ("Szutrowym szlakiem...). Zatoka Torac ma zupełnie inną specyfikę niż opisywana wcześniej w tej relacji zatoka Lućiśće.
Po pierwsze dojazd do niej jest asfaltową drogą (no może nie do końca w naszym przypadku ale o tym później), po drugie nad zatoką znajduje się kilka domostw a w zasadzie apartamentów do wynajęcia, po trzecie nie ma podziału na FKK i NO FKK, po czwarte dojście do plaży z miejsca postojowego jest krótsze i łatwiejsze niż w przypadku zatoki Lućiśće.
Zatoka Torac zlokalizowana jest ok. 30-40 minut spokojnej jazdy samochodem z camp Holiday w Jelsie. Z Jelsy należy się kierować na koniec Hvaru na Saćuraj.
Pierwsza część drogi to ta sama droga jak do Humac (dość kręta ale bardzo widokowa) a dalej już przez środek Hvaru do Miejscowości GDINJ.
Na niektórych mapach nie ma miejscowości GDINJ a N.Crkva. Zwał jak zwał w każdym razie jadąc z kierunku Jelsy należy na wysokości kościółka skręcić pod kątem prostym w prawo w asfaltową drogę. Pomocnym będzie duży żółty drogowskaz z nazwami kilku zatoczek do których można dojechać tą drogą.
Droga dojazdowa z Gdinj do zatoki Torac to kręta asfaltowa droga o zwykłej jak na tę klasę dróg w Chorwacji nawierzchni oraz szerokości - polecam prędkość ok. 30-40 km/h - będzie i bezpiecznie i ciekawie pod względem możliwości obserwowania mijanych widoków. Nam w dotarciu do celu naszej podróży pomagała zakupiona w Jelsie dokładna mapa Hvaru wraz z Bracem i Śoltą (polecam dla tych, którzy lubią zwiedzać te wyspy).
Po dojechaniu w okolice zatoki postanowiliśmy znaleźć dogodne miejsce do zaparkowania. Jak to zazwyczaj w naszym przypadku pierwsze miejsce wydawało nam się za daleko położone od plaży (potem okazało się, że było idealnie położone). Asfaltową drogą dojechaliśmy do następnej zatoki ale była a wiele mniej ciekawa od Torac (pamiętałem z relacji Maslinki układ zatoki i otaczających jej domów. Po chwili zaobserwowaliśmy kilka samochodów stojących - jak nam sie wtedy wydawało - na parkingu z dobrym dojściem do plaży.
Tak trochę na "czuja" postanowiliśmy znaleźć ten parking. W tym celu musieliśmy zjechać z drogi asfaltowej na szutrową.
Po chwili na skale znaleźliśmy taką oto wskazówkę, która utwierdziła nas w przekonaniu o dobrym wyborze parkingu.
Jednak droga do parkingu była dość stroma i zaczęliśmy się zastanawiać czy damy radę podjechać nią w drodze powrotnej. Rekonesans wypadł jednak pozytywnie. Zdjęcie nie oddaje oczywiście dużego spadku ale możecie mi wierzyć na słowo, że był całkiem niezły. Trzeba przypomnieć, że nikt z nas nie dysponował samochodem terenowym.
Po dojechaniu na wyznaczone miejsce okazało się, że parking faktycznie jest ale jest to parking przeznaczony do apartamentów. Znaleźliśmy jednak wolne miejsce i po chwili udaliśmy się w kierunku plaży mijając 2-3 domki.
Po 2-3 minutach dotarliśmy do plaży. Było na niej kilka osób - jak się potem okazało w 100% byli to Czesi i Słowacy. Podczas spaceru po okolicy zatoki stwierdziliśmy, że można się tu poczuć jak w jakiejś enklawie naszych południowych sąsiadów. Wszystkie spotkane samochody przy domkach i na drodze należały właśnie do tych nacji.
Woda była krystaliczna.
Teraz kilka zdjęć z zatoczki i jej najbliższej okolicy.
Teraz będzie zdjęcia obrazujące najlepsze do zaparkowania miejsce przy zatoce Torac. Dojście do plaży rozpoczyna się betonową ścieżką po prawej stronie od drogi. Po kilkudziesięciu metrach mija się poletka, mały gaj oliwny, ale ze starymi oliwkami a następnie między domkami dochodzi się do plaży.
Tak na koniec zdjęcie motylka, było ich tam całe mnówstwo.
Dla chętnych podaję link do albumu ze zdjęciami z zatoki Torac (te zamieszczone w relacji i jeszcze trochę dodatkowych):
http://www.fmix.pl/album/65528/chorwacj ... ka-torac/1
Pozdrav