Dopiero teraz sie dosiadam... chetnie powspominam i juz nabieram ochoty na ponowny wyjazd na Hvar...
To ziabieram sie do czytania:-)
heca7 napisał(a):Po pierwsze długie szukanie z którego miejsca odpływa prom na Hvar, długa kolejka do kasy. Tłumy nieprzebrane przewalające się po nadbrzeżu. Drvenik- nasze dzieci unieruchomione w samochodzie są łatwiejsze do opanowania więc jedzie się łatwo.
Aldonka napisał(a):heca7 niby byłam przekonana do Drvenika, ale Ty mnie w moim przekonaniu utwierdziłaś Nie wykluczam, że w drodze do domu popłyniemy do Splitu, ale......na te decyzje jeszcze jest czas. Ty masz ok 40 dni, a my - 55 Koszmar
Na szczęście są relacje
Iza&Krzysiek napisał(a):Witam
fantastyczna relacja wróciły wspomnienia obejrzałam znajome miejsca min: "naszą" plażę....często idąc deptakiem do "centrum" Ivana przechodzilismy obok Waszej kwatery moją ukochaną Dubovice
Gratulacje za wejscie na Nikole mysmy wjechali autem....może w tym roku - już za 1,5 miesiaca jednak się wybierzemy
Hvar to nasze miejsce na ziemi
jackuc napisał(a):Dziękuję wszystkim, którzy wytrwali z nami w tej wspaniałej podróży, którą starałem się jakoś opisać a czego słowa i zdjęcia i tak nie są w stanie oddać.
jackuc napisał(a):to był nasz najlepszy urlop.
jackuc napisał(a):CROberto napisał(a):Teraz przez niewiedzę wprowadzasz forumowiczów w błąd- jest tam piękna plaża w takich okolicznościach
i laguna
Droga do Gromin Dolac jest lepsza niż do Dubovicy (tylko 3 km.)a nagroda jest taka
Przepraszam za OT inne odpowiedzi zamieszczę w mojej relacji.
czytam i oglądam z przyjemnością , ale jak czegoś nie wiesz na pewno, to nie pisz.
Hej.
Kein problem
Faktycznie nie napisałem precyzyjnie . Zamiast "nie ma plaż" powinno być "jest jedna piękna plaża, jednak z takim sobie dojściem" co zresztą doskonale widać na Twoich fotkach. Osoby z wózkami itp mogą mieć już problem.
Ponadto w Sv Nedjeli nie ma czegoś takiego jak promenada do dłuższych spacerów itp bo miejscowość jest ograniczona z obu stron pionowymi skałami, no chyba że wybieramy się na spacer drogą do Dubovicy. Prawda jest taka, że nie miałem wystarczająco dużo czasu aby poznać dobrze Sv Nedjelę jednak mam mniej więcej jej topografię w głowie, ale może coś przeoczyłem itp także komentarze - poprawki co najnmniej mile widziane .
Niemniej powtarzam plaża w SN na pewno warta odwiedzenia i patrząc z góry pewnie i życie podwodne ciekawsze niż w ID (nie jest tam złe)
Do Laguny dojście jeszcze gorsze, z wózkiem np bez szans...
mariusz_77 napisał(a):Szkoda, że nie byliście na plaży Lucisce, bo to moje ulubiona i wymarzona zatoczka tylko 2 km od SN i często byliśmy na tej plaży sami.
Fajnie, że napotykamy bratnie dusze, bo my też uciekamy od zgiełków i hałasów gdzie pieprz rośnie w jak najbardziej wyludnione miejsca... a w mieście Hvar też nie wytrzymaliśmy dłużej niż 2 godziny
Pozdrawiam
sernikowy napisał(a):Gratuluję udanego wyjazdu!, żałuję trochę, że na ten rok już Brele wybraliśmy i zaliczkowaliśmy, Hvar musi poczekać w takim razie jeszcze rok. Zdecydowanie jest to najbardziej wciągająca relacja z Hvaru jaką czytałem na forum. Dzięki wielkie za opisy i piękne foty!
mama_Kapiszonka napisał(a):Mam nadzieję, że i nasz tegoroczny wypoczynek m.in. na Hvarze uznamy za najlepszy....