napisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 24.05.2008 18:14
Jak najbardziej na początku września można śmiało w ciemno... Z końcem sierpnia wszystkich wywiewa (dzieciaki muszą do szkoły, Włochom kończą się urlpy itp).
Co do plaż, tak jak juz kiedyś pisałam, nie zalecam kąpieli w pobliżu żadnego z miasteczek. Zatem musisz sobie odpowiedzieć, co jest dla Ciebie najważniejsze i jak zamierzasz spędzić czas na wyspie. Jeśli priorytetem jest dla Ciebie plaża i plażowanie - to rzeczywiście trzeba by rozważyć Zavalę, Ivan Dolac czy Sveta Nedjelję, ale wtedy na romantyczne spacery i kafejki nie ma szans. Jeśli jednak ważne, by być zakwaterowanym w klimatycznym miasteczku, gdzie tylko krok do starówki, klimatycznych kafejek i restauracji - to trzeba rozważyć miasteczka czyli Hvar, St.Grad, Jelsę czy Vrboską i wtedy na plażę dojechać (bo te, które w miasteczkach rzecz jasna nie są takie, jak poza nim; nie znaczy to, że są brudne, ale ja bym się nie kąpała, choć wielu to robi).
Które miasteczko wybrać? Cóż, ja najmniej lubię Jelsę...Ale to rzecz gustu oczywiscie.
We wrześniu to nawet w Hvarze będzie przyjemnie i nie tak makabrycznie drogo...
Jeśli jedziesz w ciemno, najlepiej będzie obejrzeć sobie wszystkie i wtedy zdecydować.
P.S.Ivan Dolac i Zavala to nie miasteczka. To osiedla całkiem nowych domów (bardzo gęsta zabudowa) wyrosłe tylko i wyłącznie jako odpowiedź na zapotrzebowanie turystyki ...
A co do skałek do jestem ich zwolenniczką i zachęcam, by zpróbować.. Taka skalna półeczka jest o wiele wygodniejsza niż šljunak.
Pozdrawiam