Super kontynuacja relacji i świetne zdjęcia
Czytałam cały czas ale zwykle z forum korzytam na telefonie a z niego nie piszę
Tak to wiecznie brak czasu
Kurczę kusi ten Brać kusi
Już myślałam, że muszę zapomnieć o przyszłym roku w Cro ale jednak jakaś nadzieja jest- a u mnie naadzieja = musi tak być :)
Może więc po raz kolejny będziemy deptać wam po piętach ( chociaż u nas termin beznadziejny, jak dowiedziałam się kiedy Rafałowi przypada urlop to lipa straszna - po cichu liczyłam na czerwiec )
Wiem, że na 100 % z 3/ 4 dni będzie Pag i coś koło tygodnia chyba właśnie Brać, tak jak lotnikwsk obstawiam Povlje
Korczulę na razie odpuszczam, za dużo zabawy z promami czy objazdem ale zastanawiam się jeszcze nad Peljesacz i nie powiem Hvar dalej mnie ciągnie straaasznie
Mojemu R. lata to co zaplanuje bo i tak będzie dobrze więc wcale mi to nie pomaga
Pozdrawiamy