napisał(a) ruzica » 16.10.2017 20:03
mysza73 napisał(a):Pierwsza
,
maaaatko, już wróciliście
, przecie dopiero co pojechaliście
Ale Ty szybka jesteś
Cóż, wszystko co dobre się kiedyś kończy
Mentalnie to ja jeszcze na Hvarze jestem, choć już w robocie dziś byłam
elka21 napisał(a):Oczywiści, chętnie zobaczę, bo w Chorwacji zawsze latem, w szczycie sezonu bywam
My właśnie szczytów sezonu unikamy ze względu na tłok i upały.A Chorwacja piękna o każdej porze roku
krakusowa napisał(a):ruzica napisał(a): Jeśli jesteście ciekawi jak jest jesienią w Cro, to zapraszam
Zaproszenie przyjęte
Byłam trzy lata temu w październiku i ....wyjazd był bardzo udany
.
Ciekawa jestem czy Twój też taki był
Pamiętam Wasz październikowy wyjazd- jeszcze kilka dni przed naszym wyjazdem czytałam Twoją relację, która mocno podniosła mnie na duchu co do pogody
jolcix napisał(a):Hvar w październiku? jestem bardzo ciekawa jak wyszło
Hmmm, a czemu nie? Jakby się zastanowić to jedynym minusem października był brak lawendy
piekara114 napisał(a):Większość miejsc rozpoznana, z chęcią poczytam o Chorwacji w październikowej odsłonie...
Ja to bym poczytała o Hvarze w Twojej odsłonie, ale to pewnie za rok
piotrf napisał(a):Jesień , jesień , jesień , złote liście lecą z drzew . . .
Jestem i czekam na c.d.
Pozdrawiam
Piotr
Ten tytuł to taki trochę mylący jest. Jesień to była dopiero jak wracaliśmy do domu, ale i tak tylko za tunelem Sveti Rok( wymyśliłam nową nazwę tunel lato-jesień
)
Igłą pinii napisał(a):Jestem i ja! W tym roku też udało mi się nieco "liznąć" chorwacką jesień. Jest cudowna!!!!
Zdecydowanie
Trochę zimno było wieczorami, ale dało się wytrzymać
marze_na napisał(a):Nam Hvar nie wyszedł więc z tym większą przyjemnością pooglądam
.
Po zajawce wnoszę, że pogoda dopisała
.
Właśnie przed chwilą o tym czytałam. Gorsza pogoda była tylko jednego dnia, akurat kiedy mieliśmy przeprowadzkę z lądu na wyspę
Janusz Bajcer napisał(a):Obecny w I rzędzie
Rozgość się
Ty relacji z Hvaru nie piszesz? Czy mi umknęła?