Kto wie ,czy nie zacznę października rozważać po takiej rekomendacji..
Miałaś 3 x bardziej letnią pogodę, niż ja we wrześniu tego roku
ruzica napisał(a):chyba nawet wiem dokąd wtedy pojedziemy
krakusowa napisał(a):To ja poproszę trochę orahovaca i kruśkovaca
travel napisał(a):
Co do błądzenia po Czechach miałam to samo.
piekara114 napisał(a):Fajnie, że Wam się pobyt udał, no i pogoda dopisała....
Katerina napisał(a):Kto wie ,czy nie zacznę października rozważać po takiej rekomendacji..
Miałaś 3 x bardziej letnią pogodę, niż ja we wrześniu tego roku
kulka53 napisał(a):Mam nadzieję, że już niedługo gdzieś się znów wybierzecie (może nawet Korsą ) i znów nam to tak fajnie opiszesz
kulka53 napisał(a):Do Grecji?
Abakus68 napisał(a): przekonany, że jeśli wybiorę kiedyś kierunki opisane u Ciebie skorzystam również z Twoich cennych uwag.
Abakus68 napisał(a):. Mam nadzieję, że nie jest to nasza ostatnia wymiana zdań w Twoich relacjach i zawczasu zaklepuję sobie miejsce przy okazji kolejnych...
Abakus68 napisał(a):Całkiem słuszną Bateriję przywiozłaś...
krakusowa napisał(a):
Marta dziękuję za ciekawą relację Pięknie się z Tobą podróżowało
travel napisał(a):Marta,dzięki za wspaniałą jesienną relację potwierdzającą wyższość chorwackiej jesieni nad polskim i chorwackim latem
kulka53 napisał(a):Dzięki za świetną jak zawsze relację z sympatycznym zakończeniem
Abakus68 napisał(a):Marto. Bardzo Ci dziękuję za Twój trud i relację i za takie treściwe, fajne podsumowanie. Miło się tu do Ciebie zagląda
[/quote]ruzica napisał(a):Ponieważ to już koniec to proponuję coś łyknąć z tej okazji
ruzica napisał(a):My się jeszcze nie wyleczyliśmy z Chorwacji A Grecja Korsą...to trudny temat. W grę wchodzi co najwyżej Riwiera Olimpijska, ale to podobno nie Grecja Chociaż po Olimpie chętnie pospaceruję Ewentualnie jakaś Lefkada, ale tam to już będzie z 2 i pół dnia drogi A samolot jak dla mnie generuje szereg problemów(ograniczenia bagażowe, koszt wynajęcia samochodu, no i z Gorzówka jakbyśmy się mieli telepać do jakiejś Warszawy czy Krakowa na lotnisko to jest i tak prawie dzień straty)
ruzica napisał(a):travel napisał(a):
Co do błądzenia po Czechach miałam to samo.
My zawsze woziliśmy papierową mapę, która coś tam trochę ułatwiała kiedy nawigacja zaczynała świrować, ale tym razem zapomniałam jej spakować
Iza czy Wy kupowaliście 3 winiety? Na Czechy, Słowację i Węgry Twoja trasa wydaje się godna rozważenia, chociaż największych problemów- czyli Czech i Polski i tak nie rozwiązuje Na pewno plusem jest brak Wiednia
A Twoja ściąga na pewno się przyda- dzięki
beatabm napisał(a):Poproszę osiołka
Dziękuję za świetną relację, piękne widoki na zdjęciach i doskonałą treść. Czekam na kolejną
kulka53 napisał(a):Nie no, spoko, to tylko była taka delikatna sugestia
kulka53 napisał(a):A na Olimp to my się ponownie nieustająco wybieramy...
travel napisał(a):Na tą trasę rzeczywiście kupowaliśmy 3 winiety(Czechy, Słowacja,Węgry) - wychodzi nawet taniej niż winiety na Czechy, Austrię i Słowenię ( my nie omijamy autostrady w Słowenii).
travel napisał(a): Droga jest prosta i równa jak stół i prawie nie ma na niej ruchu (wrzesień środek tygodnia godziny poranne) a można jechać tylko 110km/h . Prawdziwy test cierpliwości dla kierowcy
wiolek_lp napisał(a):Dzięki za relację, super podsumowanie, a pogoda do pozazdroszczenia
wiolek_lp napisał(a):Zdradzisz o jakim kierunku myślicie w przyszłym roku ?
lotnikwsk napisał(a):Dzięki za październikową Chorwację
Ja poproszę trawaricę
mysza73 napisał(a):Fajne magnesiki
Powrót do Nasze relacje z podróży