Hvar czy Krk bez auta, pomozcie!

Witajcie. wybieram sie pierwszy raz do Chorw. niestety bez auta (autobus, a potem jak bog da). Z namiotem. Stad pytanie: mam polecone dwa campy: bunculuka w basce (Krk) i w Jagodnej (Hvar) camp Lili. Czy dostane sie tam jakims cudem, z pomoca lokalnej linii autobusowej?? Ze Splitu do Jagodnej (ponoc to mala miejscowosc) lub z Opatiji do Baski? Czy ktos zna te miejsca? Druga sprawa, jak tam jest z kuchnia (czy w ogole w Chorwacji sa jakies ogólnodostepne kuchnie gazowe lub elektryczne, czy mam targac butle?). Wyjazd w przyszly piatek, pliz ratunkuuu!
Ada

cze! Sa dwa sposoby dostania sie do Jagodnej.Pierwszy to rejs ze Splitu do Starego Gradu na Hvarze (szybko ale drogo)nastepnie lokalnym srodkiem lokomocji,mysle ze bez problemowo,dostaniesz się do Jagodnej(najwyzej zalapiesz się na stopa)widzielismy mnostwo samochodow ,napewno nie odmowią pomocy,(camp Lili znam bo bylismy w zeszłym roku,relatywnie tani w stosunku do 3gwiazdkowych,a jaka woda--marzenie)2sposob to podroż np.autobusem jadranką do Drvenika,nastepnie promem na Hvar do Sucuraju a z tamtąd trzeba dostać się do Jelsy(okolo 40km)wybralismy ten wariant,po drodze mijalismy sie z autobusem ,myslę ze jest komunikacja wewnatrz wyspy,lub probować stopa,kierunek Pitve,Zavala,przejazd cudownym tunelem kierunek Sweta Njedela ot cała droga.Bedac na wyspie koniecznie trzeba zobaczyć jej urokliwe miasteczka z bezkonkurencyjnym Hvarem.Na krku nie bylismy więc się nie wypowiadam kochamy Dalmację,zyczę trafnej decyzji,udanego wypoczynku pozdrowka Inga!!!

Dzięki! A jak w Jagodnej maja się sprawy z gotowaniem, czy jest tam jakieś ogólnodostepne miejsce(kuchnia) czy trzeba miec butlę?Co to za autobus "jadranka ", to jakie lokalne cudo?Pozdrawiam! Ada

Hej! Camp Lili jest w fazie rozbudowy ,nie jest kombajnem turyst.raczej kameralny ,stanowisk do gotowania nie widziałam,jest tylko centralny piec do grilowania ,duza lodowka przy recepcji(zamrazarka)jest mozliwosc korzystania z pradu (mozna miec kuch.elektr.) Jadranka to nadadriatycka magistrala drogowa(po niej jezdzą autobusy)potem przesiadka na lokalny autobus już na Hvarze itd.... Inga!!!

Inga.Ja mam przy okazji pytanie:masz może porównanie między kempem w Jagodnej a w Milnie na Hvarze.Jadę 17.07 i chciałabym podjąć decyzję. Z tego co wypatrzyłam na mapie to z Milnej jest bardzo blisko do Hvaru a z Jagodnej chyba jest kawałek drogi bo trzeba chyba coś objechać.Mozesz mnie poratować informacjami. A no oczywiście jeśli jest to możliwe prosze o porównanie.

Tu jest link
http://www.hvar.hr/mala-milna/

Acha a znasz ceny w Jagodnej?Może z zeszłegho roku jeśli można.Dzięki

Inga!!!!!!!!!Zerknij tu proszę
http://www.hvar-travel.com/lang_uk/dest ... asp?id=182

i przypatrz się zdjęciom na dole strony ( można je kliknąć i powiększyć) i powiedz tylko czy to jest krajobraz okolic kempingu Lili ?

Cze Ally! Nie bylismy na campie Milna wiec się nie wypowiadam.Kierując się wyborem campu zwracajcie uwagę by lezał nie nad kanałem lub waska zatoką,gdy ogladalismy camp bodajze Mina w Jelsie draznił nas widok na wyspę Brać.W Jagodnej masz otwarte morze z widokiem na malenki otok z latarnią morską,co do zdjęć napewno widok na 2 zdjęciu to plaża w Lili ( widać nad urwiskiem camp i miejsce naszego obozu myslę że reszta zdjęć jest z tamtego rejonu.Jezeli chodzi Ci o krajobraz i czystość wody to recze ze bedziesz usatysfakcjonowany(brak piaszczystej plaży)pole do popisu z rurką i fajką.Milna koło Hvaru moze być bardziej komfortowai cywilizowana (pewnie i drozsza)Ale powiedz Ally nie masz ochoty przejechać się pare razy niesamowitym tunelem wykutym w skałe? A te piekne Pitve,Ivan Dolac i Swetą Nedjele z jej cudowną grotą nie masz ochoty zobaczyć?I jeszcze jedna rada My bylismy od 7 lipca (okolo 10 dni) wyjezdzając zacząl sie robić tlok (moze być klopot z wybraniem odpowiedniego miejsca) Nasz oboz był rozbity nad cudownym urwiskiem z widokiem na morze i malenki otok,mimo wysokiej temperatury nie było czuć upału(wyspa)Może powiem tak:Za tą samą cenę(4 osoby,2 namioty+auto) na campie 3 gwiazdkowym np. Rudine w Oraśac wypoczywasz 3 dni ,a w Lili 5 dni. Zyczę trafnej decyzji ,wspaniałych wakacji pozdrawiam Inga!!!

Cześć Inga.Widzę, że jesteś zakochana w tym miejscu!
Mnie się ono też bardzo podoba.I raczej tam zawitam. Wystraszyłaś mnie troszkę wzmianką o tłoku.... wyjeżdżam 16 lub 17 lipca.Będę mieć mały namiot i samochód lub ewentualnie dwa małe namioty.
Zdjęcia wyglądają bardzo zachęcająco. Poza tym ja nie lubie zbyt cywlizowanych miejsc choć czasmi trudno się od nich uwolnić.Zależy mi na miłym, pięknie położonym kempie( a usytuowanie Lili na mapie właśnie to gwarantuje, kempy w Jelsie to już inna bajka - czy nie mam racji?), nie są mi do życia potrzebne dyskoteki raczej przytulne knajpko - tawerny gdzie można wypić winko i zjeść coś smacznego( ale myślę ze to sie znajdzie jak nie w Jagodnej to pewnie gdzieś niedaleko a autko mam w zanadrzu). Zresztą co tu dużo mówić własnie dla tych przyjemnosci jadę do Chorwacji huuurraaaa.

acha. Jeśli mozesz ( choć w przybliżeniu) podaj mi cenę za 2 osoby i auto.Będę bardzo wdzięczna.Oj i jeszcze jakbyś i powiedziała czy dobrze czytam z mapy z K-wic jest na Hvar jakieś 1350km?Czyż nie tak?

hej! W zeszlym roku bylo 6 E. od osoby +1 E za prąd nie liczyli samochodu i namiotow,co do odleglosci to zalezy ktoredy jedziesz (my jezdzimy przez Budapeszt ,Osjek sarajewo Mostar) mysle ze bedzie tyle ile piszesz ,w tym roku jedziemy na Peljesać do Zuljany wyjazd 15 lipca (jedziemy przez Wieden Zagrzeb nową autostradą kierunek Split,ponieważ chcemyzobaczyć wodospady na rzece Krka,powrot starą trasą na Sarajewo z odbiciem na Miedzugorje.pozdrowka Inga!!!

Cena zachęcająca.
Ja jadę Brno, Wiedeń, Graz, Zarzeb, Split, Hvar.
Ciekawa jestem jak ta niby autostrada wygląda...... Dawno nie byłam w Hr - ostatnim razem 3 lata temu.

Inga!!!Mam prośbę! Znaczy pytanie...
Jak wjeżdżam drogą do Jagodnej to gdzie skręcić na kemp Lili?Właśnie sobie patrzę na mape i wynika z niej( jest dokładna), że kemp jeśli jest nad morzem to nie może być zaraz przy drodze. Poratuj mnie cennymi informacjami.Dzieki wielkie!!!!

p.s. z mapy wynika, że trzeba skręcić w lewo w droge zaznaczoną przerywaną linią( ???) - może to jakaś żwirowa...

cze!Trzeba bardzo uwazac poniewaz skret w lewo jest niewidoczny zaraz za znakiem tej miejscowosci prowadzi ostro w dol droga aswaltowa o chropowatej przyczepnosci na szerokosc jednego auta warto spojrzyc czy cos nie jedzie pod gorę.Uwaga! Samo manewrowanie na stanowiska campngowe nie jest latwe ale gospodarze sa bardzo zyczliwi. Wiec jednak jedziesz po slonce, lawende, szmaragdowe morze?Ciekaw jestem ktorędy jedziesz czyzby z Drvenika wia SucurajKierunek Jelsa ,a moze ze Splitu promem do Starego Gradu> kierunek Jelsa? Drogi na Hvarze nie należą do latwych ale jezeli będziecie na wycieczce a potrzebujesz adrenaliny to polecam starą drogę ze Starego Gradu do Hvaru.pozdrawiam Inga!!!

Dzięki wielkie za info!!!!!!!!!Przeprawiam się z Drvenika!Troszkę się obawiam tych Hvarskich highway'ów no ale jak przygoda to przygoda!Mam tylko nadzieje, że jak dotrę na ten kemp to znajdzie się tam dla mnie miejsce!