pawel silesia napisał(a):Kolejne zdjęcie wykonane przez kumpla w mieście na "S" tego samego dnia. Jak do tego doszło. Jakim cudem znalazłem się prawie 100 km na północ w następnym rozdziale.
piotrf napisał(a):tyniolek napisał(a):Zgadzam się z Crobertem, piękne zdjęcie do kalendarza, chyba, że trzymasz jeszcze jakieś asy w rękawie
Myślę że Paweł ma całą talię Asów po tym co w jego relacji widziałem , a co bardzo mi się podoba
Pozdrawiam
Piotr
Jak pożar? na morzu?laciatek napisał(a):Przygody muszą być , pomyliliście promy czy przymusowe awaryjne lądowanie przez np. pożar?
gusia-s napisał(a):Jak pożar? na morzu?laciatek napisał(a):Przygody muszą być , pomyliliście promy czy przymusowe awaryjne lądowanie przez np. pożar?
Pomyłka też raczej nie wchodzi w rachubę bo po 1 z Drvenika do Splitu prom nie kursuje, po 2 przy wjeździe na prom sprawdzają bilety a na nich jest przecież kierunek rejsu
Pożar był w nocy 16/17 lipca, więc kolega już na Hvarze siedział, my właśnie jechaliśmy do S. na prom powrotny....laciatek napisał(a):Wydawało mi się, że tego lata był pożar w okolicach Sucuraja, stąd taki watek, ale oczywiście nie wiem na pewno i czekam na dalszy ciąg opowieści...ale już od prowadzącego...
piekara114 napisał(a):Pożar był w nocy 16/17 lipca, więc kolega już na Hvarze siedział, my właśnie jechaliśmy do S. na prom powrotny....laciatek napisał(a):Wydawało mi się, że tego lata był pożar w okolicach Sucuraja, stąd taki watek, ale oczywiście nie wiem na pewno i czekam na dalszy ciąg opowieści...ale już od prowadzącego...
A ja cały czas, że 10 lipca, wtedy co mygusia-s napisał(a):piekara114 napisał(a):Pożar był w nocy 16/17 lipca, więc kolega już na Hvarze siedział, my właśnie jechaliśmy do S. na prom powrotny....laciatek napisał(a):Wydawało mi się, że tego lata był pożar w okolicach Sucuraja, stąd taki watek, ale oczywiście nie wiem na pewno i czekam na dalszy ciąg opowieści...ale już od prowadzącego...
Raczej już nie siedział, wyjazd był przecież czerwcowy