Mury twierdzy.
...i pierwsze pełne widoki. W zasadzie co tu pisać? Jest pięknie.
c.d.n.
Interseal napisał(a):adam155 napisał(a):Witam czytałem już Croberta powieść czytam też i twoją i widze ile miejsc w 2008 r.nie zobaczyłem, dzieki za pokazanie fantastycznych fotek są super i miło sobie przypomnieć miejsca w ktòrych się przebywało,czy koło Skalinady jest jeszcze Spa z Wigwamem niby Indiańskim ? Napewno tam jeszcze pojade,po takich zachetach może na kemp.
ps. jak masz wiecej fotek z kempingu to byś pokazał jak on wygląda.
Przyznam, że gdzieś widziałem napis SPA i chyba koło Skalinady, natomiast wigwamu nie kojarzę.
Zdjęć z kampingu nie mam zbyt dużo, ale podsyłam link do postu sprzed kilku lat, dzięki któremu znalazłem ten kamping: sladenovici-t14888-45.html#p236421.
Zmieniło się niewiele, tylko na zejściu do morza jest teraz betonowa dróżka.
Aldonka napisał(a):Fajnych masz synów, starszy to dla mnie mistrz świata. To, że wszedł to jedno, ale to że CHCIAŁ to super.
razpol napisał(a):Starszy szczególnie to prawdziwy klon taty.. Nawet w okularach się nie ukryje
Interseal napisał(a):Podsumowanie? No cóż... zobaczyć miasto Hvar na prawdę warto, a nawet trzeba. Szczególnie z góry. Hmmm z lotu ptaka, to byłoby dopiero coś! Sama atmosfera natomiast niekoniecznie mi odpowiada, choć i tak mniejsze tutaj zamieszanie niż w Dubrovniku czy Splicie, ale to oczywiście moja subiektywna ocena.
maslinka napisał(a):Pełna zgoda! Hvar jest piękny (zwłaszcza z góry), ale trochę zbyt napuszony, snobistyczny, no i przede wszystkim jest tam bardzo drogo.
maslinka napisał(a):Zdjęcia ze Spanjoli macie przepiękne U nas w pokoju wisi m.in. właśnie widoczek z hvarskiej twierdzy Ten widok na pewno można uznać za jeden z chorwackich Top 10.
ARTUR_KOLNICA napisał(a):Witam.
Fajna relacja i dużo ciekawych zdjęć....
Powrót do Nasze relacje z podróży