napisał(a) Roland90 » 08.07.2014 20:22
Z niewiadomych powodów mnie otrzepało po tym jak przeczytałem jakim samochodem jedziesz w dodatku w automacie. Miałem sporo do czynienia z tym samochodem bo kuzyn jest fanatykiem Audi i posiada w swojej kolekcji D2 z tym silnikiem tylko w manualu i niestety dane mnie było kilak razy dowozić mu paliwo bo zapomniał o tej 1/4 .Ale do tego ,ze awaryjna bestia nie potrafił się przyznać ( twierdził ,że przy niej nic nie robił) sam przymierzam się do zakupu A8 (tylko D3 chyba ale na pewno 4,2 ew w ostateczności W12) .Szczerze relacje przeczytałem jakbym tam był. I w całej swojej wyprawie najbardziej obawiam się dwóch spraw :
1.Że mnie auto odholują bo przeoczę jakiś zakaz. ( ale tutaj można się ustrzec nie wyjeżdżając spod apartamentu a poza tym to koszt ,,tylko" 80euro.
2.I obawiam się ,ze choćbym wszystko zrobił ,auto zmienił to mnie to spotka .Awaria w trasie i na dodatek bliżej Chorwacji niż Polski. Mnie to śni się mnie po nocach i w swoich szaleństwach pół auta bym wymienił.
A co do Salety to faktycznie w jakimś programie chwalił się tym wynalazkiem , swoją drogą taki w wersji ESV to moje niepełnione marzenie , tylko z racji opinii jakie te auta mają nie odważyłbym się. Swoją droga odważny gość z tego Salety autem , które jest podwójnym numerem 1 w Stanach ( najlepszy , najbardziej kulturalny serwis i najbardziej awaryjny samochód w Stanach ) pokonać taki dystans.
Co do Bułgarów takie same numery są w pewnych okolicach w Polsce (głównie autostrady w okolicach Wrocławia) na porządku dziennym .Bardzo ciężko się przed tym ustrzec .Nie odpuszczają nawet przy prędkościach w okolicach 200km/h na dodatek próbują taranować i zajeżdżając drogę jadą poboczem lub pasem awaryjnym. Na szczęście znam to tylko z opowiadań znajomych .Szacunek jednak dla małżonki z a opanowanie i zimna krew.
Okolica naprawdę piękna .
Pozdrawiam