Ja polecam: http://www.hoteltermal.cz/
2 sztuki z prawie pięciolatkiem i sniadaniem za 52 euro w bungalowie klasy turystycznej (czyściutko i bardzo przyzwoicie, jest lodówka, łazienka z prysznicem). Śniadanie w restauracji hotelowej w formie bufetu - można sobie zjeść na tarasie z widokiem na jezioro. Obfite. I smaczne. Polecam jajecznicę na cebulce i ciepłe sztangielki, a na deser cistka francuskie z budyniem
Jedyny problem - jak się trafi na niekulturalnych sąsiadów z pokoi obok. Np. bandę Litwinów, którzy wpadają hurtem po północy i stawiają na nogi wszystkich śpiących.