Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Holiday Village Jezera Lovisca - Murter 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agpuah
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 16.06.2009
Holiday Village Jezera Lovisca - Murter 2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agpuah » 16.06.2009 11:28

Witam wszystkich Forumowiczów!
Jako, że korzystałem z forum przed wyjazdem, postanowiłem się podzielić również moimi doświadczeniami z wyjazdu. Byłem z rodziną (2+2) od 30.05.2009 - 13.06.2009 w apartamencie wynajętym przez Neckermann-a. Pierwszy wyjazd do Chorwacji, stąd chcieliśmy mieć pewność miejsca i nie szukać nic po przyjeździe. Wynajęliśmy apartament 6-os. (3.000 PLN).
Wyjazd samochodem (Astra III Combi 1,7 CDTI). Założenie - trasa z Wrocławia na jeden rzut ale jeżeli będę się czuł zmęczony - długi postój lub hotel. Wyjechaliśmy wieczorem, jak dzieciaki poszły spać, dojechaliśmy po 19 godzinach (dość trudne warunki jazdy, całą drogę padał deszcz, jedna drzemka 1,5 h + obowiązkowe postoje). Zużycie paliwa 5,7 l/100 przy przepisowej jeździe. Winietka na Słowenię kupiona, 35 Eur odżałowane - cena spokoju :)
Po drodze przygoda z celnikami w Austrii. W nocy podjechał do tylnego zderzaka VW Transporter i jechał jakiś czas "przyklejony". Wyprzedził nas i zapaliły się światełka z tyłu z tablicą "Please follow custom". Trochę zgłupieliśmy jak zaczął nas prowadzić w jakieś odludne miejsce wyglądające jak opuszczony skład budowlany. Jak celnicy zobaczyli śpiące dzieci i bagaże, to po otwarciu bagażnika kazali dalej jechać.
Ośrodek położony na wyspie oddzielonej zwodzonym mostem. Jest to głównie camping z szeregiem apartamentów. Warunki całkiem niezłe. Plaża ze żwirkiem, czysta, bez jeżowców. Jednak po tym żwirku nie da się chodzić bez butów. Na terenie ośrodka dużo miejsca do spacerowania + mały plac zabaw dla dzieci.
Niestety, trafiliśmy na kiepską pogodę i dopiero w drugim tygodniu mielośmy słońce. Przy okazji pozwiedzaliśmy okoliczne miejscowości.
Trochę zaskoczyły nas ceny :( ale jak się okazało bardzo drogo jest tylko w małych sklepach, w marketach jest już tylko drogo :). Dla przykładu arbuz na straganie w Tisnie - 15 Kun za kg!!! W markecie był po 7. Jajka w sklepie Konzum - 16 kun, hipermarket Plodine - 9,99. Generalnie ceny w mniejszych sklepach były o 50 % wyższe ale to chyba normalne. Mieliśmy ze sobą spore zapasy z Polski, więc jakoś się udało. Na szczęscie wzięliśmy pełen zapas pieluszek bo tam są już kosmicznie drogie.
Generalnie pobyt, poza pogodą, bardzo udany. Nie wiedziałem, że Chorwacja jest taka piękna :). Znaleźliśmy nawet piaszczystą plażę, więc dzieciaki były szczęśliwe.
Ze sobą mieliśmy 1500 kun i to był błąd. Eur wychodziło lepiej. Za 1 EUR w Sibeniku płacili 7,27566 Kn. Za 1 PLN 1,6381. Jak się okazało przy wypłacie z bakomatu mój bank - Lukas - policzył sobie 10 PLN prowizji ale za to kurs był 0,63. Przy płatności kartą prowizja to jakieś grosze.
Jak się okazało, apartament lepiej wynająć już na miejscu (byliśmy przed sezonem, więc było pusto a ceny pewnie też były niższe) a niekoniecznie przez biuro.
Powrót zajął nam 17,5 h. Średnie zużycie paliwa - 6,3 (Chorwacja mocno zawyżyła). Cena w Cro za Eurodiesel 6,64 kn. Uwaga na autostradach w Cro - jak wracaliśmy na wiadukcie stał laser a za ok. 1 km było zwężenie i ściągali każde autko, które przekraczało prędkość. Wyprzedził nas Niemiec, który jechał około 150 km/h i zaplacił.
Jak się uporam ze zdjęciami, to podrzuce w następnym poście. Gdyby koś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem,
Pozdrawiam, życząc przede wszystkim pięknej pogody
Adrian
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.06.2009 11:49

No to czekamy na zdjęcia.
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 16.06.2009 15:29

tez się podpinam i czekam na zdjęcia :wink:
kuba_1991
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 14.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kuba_1991 » 16.06.2009 18:01

Agpuah możesz napisać jaką trasą dokładnie jechałeś? Również przyłączam się do prośby o zdjęcia :)
bartekj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 214
Dołączył(a): 27.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bartekj » 16.06.2009 18:59

Również i ja czytałem z uwagą ;)
Jadę w okolice Trogiru (na wyspę Ciovo)
z Wałbrzycha praktycznie z tego samego miejsca co Ty. Interesuje mnie trasa - jak to wytrzymałeś, jak rozłożyłeś siły i jakie waluty i ile wymieniłeś - jadę 4 lipca, czekam na odpowiedź :)
agpuah
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agpuah » 17.06.2009 10:48

Zdjęcia postaram się wysłać wieczorem.
Co do trasy - Wrocław - Kłodzko - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb - Karlovac i tu zjechaliśmy z autostrady i pojechaliśmy na południe tak jak na Plitvickie Jezera E71 - Gracac - Benkovac i na Murter. Zjechaliśmy z autostrady w Chorwacji żeby urozmaicić sobie trasę - już kiedyś przysnąłem w Hiszpanii pod koniec 2500 km trasy bo końcówka była monotonna i przygrzało słoneczko. Tak było ciekawiej a ich drogi są ciut lepsze od naszych i wcale nie jedzie się tak wolno. Wracaliśmy już autostradą od samego początku i różnica czasowa była w zasadzie żadna.
Najgorzej było jednak zrobić tę trasę "na raz". Wyruszyliśmy o 20 licząc, że dzieciaki pójdą od razu spać. W Czechach Automapa upierała się na trasę przez Bratysławę do Wiednia a ja chciałem przez Brno. W związku z tym pokierowała nas trochę dziwnymi bocznymi drogami przez połowę Czech (szczególnie zaraz za granicą). Do Wiednia jechało się super - roboty drogowe przed Wiedniem ale bez większych utrudnień - nieczytelne oznakowania w nocy. Potem już zacząłem odczuwać zmęczenie. Kryzys był już koło Grazu - tu na parkingu zaserwowałem sobie ponadgodzinną drzemkę - trochę pomogło. Słowenię przeskoczyliśmy ze zdziwieniem, że to takie małe i za co właściwie zapłaciliśmy te 35 EUR - tych autostrad to tam tyle co kot napłakał. Generalnie trasa okazała się mimo jazdy z dziećmi łatwiejsza niż się spodziewałem. Ale to może się zawsze zmienić więc trzeba być przygotowanym na dłuższe i częstsze postoje a nawet nocleg - mijaliśmy Oekohotel więc nie ma z tym problemu. W drodze powrotnej najgorsze było moje zmęczenie. Od Kłodzka ledwo dojechałem do domu bez dłuższego postoju, w zasadzie powienienem zrobić jeszcze w CZ przerwę z drzemką ale już wyglądało tak blisko... Jechaliśmy z Automapą i mapą Cro z Neckermanna i nie było żadnych problemów z dojazdem. Dalszy ciąg w następnym poście...
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 17.06.2009 10:54

agpuah napisał(a):... Jechaliśmy z Automapą i mapą Cro z Neckermanna i nie było żadnych problemów z dojazdem. Dalszy ciąg w następnym poście...



Jaką wersje Automapy masz :?: i czekam na dalsza część i zdjęcia
bartekj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 214
Dołączył(a): 27.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bartekj » 17.06.2009 17:34

Dzięki za opis - napisałeś to zachęcająco :) - czekam również na info o automapie (wersja) - pozdrawiam
agpuah
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agpuah » 17.06.2009 22:04

Automapa wersja 5.05, więc trochę nieaktualna - może to było przyczyną ciekawej drogi w Czechach...
Poniżej trochę zdjęć, może być trochę chaotycznie ale mam niewiele wolnego czasu.
Most zwodzony w Tisnie tędy wjeżdża się na wyspę Murter. Przy samym moście jest kawiarnia z najlepszymi lodami jakie jadłem :)
Obrazek
A tak wyglądają apartamenty
Obrazek
Plaża w ośrodku
Obrazek
Udało nam się znaleźć piaszczystą plażę w Murterze!!! Trzeba tylko przejechać przez Camping i wjeżdża się do "Błękitnej Laguny". Piasek jest na dnie a nie na samej plaży
Obrazek
Uliczki w Murterze
Obrazek
Obrazek
Statek, którym opływa się wyspy Kornati. Wycieczka całodniowa - koszt 250 Kn od osoby. Wycieczka całodniowa, w cenie obiad
Obrazek
Menu jednej z restauracji
Obrazek
Obrazek
"Impreza"
Obrazek
Okolice Murter-a
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 17.06.2009 22:59 przez agpuah, łącznie edytowano 1 raz
tibzor
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tibzor » 17.06.2009 22:42

Adrian kolego. Czyż nie piękna jest ta kraina ;))))) Ja już licze dni (dokładnie 2) do wyjazdu. Pozwolę sobie umieścić info na tej stronie .

Ciekawe czy Grzegorz by się dał namówić na "szkolenie" w takich warunkach ;))))))
agpuah
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agpuah » 17.06.2009 22:47

No tak, ja jestem zachwycony Chorwacją. Szkoda, że nie umiem robić lepszych zdjęć :( ale może kiedyś będę umiał pokazać jak to faktycznie wygląda. Szkolenie w takich warunkach :) :) :)
tibzor
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tibzor » 17.06.2009 22:47

A jak byś chciał nowszą AUMp to daj znak. w sobotę jestem we wrocku. 1 szy przystanek ;)))
agpuah
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agpuah » 17.06.2009 23:20

Co do finansów - mieliśmy ze sobą 1500 Kun wymienione w Polsce + 250 EUR. To były pieniądze na pobyt (bez apartamentu, ten był już opłacony), paliwo i winietki. Na miejscu dobrałem 800 Kn + raz płaciłem za paliwo kartą. Część jedzenia (dla dzieci kaszki itp, dla nas ryż, makarony, sosy, kawa) mieliśmy ze sobą. Trzy razy jedliśmy obiad w restauracji, pozostałe posiłki gotowaliśmy na miejscu. Tak wyglądał budżet wyjazdu. Bez szaleństw ale też bez specjalnego oszczędzania. Przywieźliśmy 3 l rakiji (po 35 Kn/L z takiej małej "bimbrowni"). Zrezygnowaliśmy z wycieczki na Kornati bo pomimo zapewnień, że wszyscy jeżdżą tam z małymi dziećmi uznaliśmy, że dla nich to jednak nie będzie żadna frajda.
sxdc
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 18.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) sxdc » 21.06.2009 08:30

witam

ja proponuje aby z brna kierowac sie na wieden , zaraz za granica wegierska , jeszcze zanim zacznie sie platna autostrada , nalezy skrecic na "szemethely"(nie wiem czy dobrze napisalem) , ominie sie w ten sposob austrie i slowenie , a co za tym idzie zaoszczedzi te nieszczesne 35 euro na winetke
viiki
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 29.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) viiki » 06.12.2009 12:13

Witam.
Mam prośbę czy mógłbyś więcej podać szczegółów o tym piaszczystym dnie jak tam dojechać? Czy to jest może w okolicy plaży Slanica ?

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Holiday Village Jezera Lovisca - Murter 2009
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone