Jak to dalej ,
w środku nie byłeś .
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):skończyły mi się baterie (i nie mogłem znaleźć nigdzie sklepu z nimi) i lał deszcz
Skoro lał deszcz, to mniejszy żal, że się baterie skończyły.
Szczęściarz...
Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73 napisał(a):Jak to dalej ,
w środku nie byłeś .
Paulka napisał(a):Po Twoim "tadam !!!" zrobiłam padam
piotrf napisał(a):Tony , myślę że to dobrze , że nie jest to pokruszona czekolada Ciężko byłoby utrzymać krajobraz w nie zmienionym stanie , a powracających z tamtąd poznawałoby się po gabarytach
Pozdrawiam
Piotr
tony montana napisał(a):Jednak zobaczyć (nawet we mgle) słynnych przekładańców lawy nie mogłem sobie podarować!
tony montana napisał(a):[b]
Dziś pojedziemy pierwszy raz pod Teide. Szczerze mówiąc ja osobiście nie mogłem doczekać się tego dnia. Jeśli chodzi o mnie - mógłbym tam jeździć codziennie
tony montana napisał(a):gdzieś przeczytałem, że bardzo malownicza droga na Teide to TF-24.
Pewnie tak jest, ale w lato, gdy w lasach przez które przejeżdża się grubymi kilometrami, a które pną się coraz wyżej - aż na wysokość ponad 2000 metrów, jest piękna pogoda, świeci słoneczko i ptaszki ćwierkają - gdy jechaliśmy my - w styczniu - była mżawka, mgła i wszystkie miradory w niej tonęły....
tony montana napisał(a):Jednak zobaczyć (nawet we mgle) słynnych przekładańców lawy nie mogłem sobie podarować!
Sorka za jakość zdjęć, ale chyba lepi takie niż zadne