Nic również nie wychodzi z planu zajrzenia do biura informacji turystycznej, gdyż - o dziwo! - we wtorki i środy jest zamknięte na głucho.
W samochodzie przeglądamy mapę okolicy i z uwagi na nadciągające nad góry spore zachmurzenie wybór pada na powrót w kierunku morza - a konkretnie na Playa de Cuevas del Mar.