Re: Hiszpania: z namiotem nad Somosierrą
napisał(a) Franz » 03.11.2013 18:55
Po kawce wkraczam na szosę, przebiegającą przez przełęcz i szukam dalszego szlaku. Odchodzą ścieżki oznaczone hasłami "ekologiczna", "botaniczna", a mojego GR10 brak. Schodzę kawałek szosą, potem wracam i wybieram wariant ekologiczny. Ścieżka wspina się przez las i doprowadza do szerokiej, leśnej drogi. Podążam nią i spotykam turystę z małym plecaczkiem. Pytam, czy to droga na Casas de Hornillo. Tego nie wie, ale jeden dom (casa) kawałek dalej stoi. Pytam więc, czy widział gdzieś szlak. Niestety, nie.
Cóż, ruszam dalej i od razu dostrzegam na drzewie mocno już starty biało-czerwony pasek szlaku GR. Więc jednak jest to moja droga! Na mijanym zabudowaniu widzę tablicę z nazwą "Hornillo" - wszystko się zgadza. Mijam jeszcze ze dwa mocno starte paski, po czym krótkie zawahanie na rozwidleniu dróg - w lewo zielona strzałka z zielonym chłopkiem, wybieram więc prawą odnogę. Słuszna decyzja, gdyż po chwili rozróżniam szczątki szlaku, namalowanego na drzewie, gdy miało ono znacznie mniej słoi niż dziś.