Podsumowanie
Po Parku Guell wróciliśmy z powrotem w okolice naszej przechowali bagażu (Locker Barcelona). Coś przegryźliśmy i rozpoczęliśmy podróż z walizkami na lotnisko. Tu znów wspomniany bilet Hola48 się przydaje, bo metro L9S na lotnisko El Prat kosztuje 4,9 Eur za osobę. Także wsiedliśmy w metro L1, dojechaliśmy do stacji Torrassa, tam przesiadka na L9S i do stacji Aeroport T2.
Po wyjściu wjeżdżamy schodami ruchomymi na górę. Ile pięter ...
Chyba z 8 i to każda kondygnacja po paręnaście metrów. Się wkopali ...
Przy wyjściu bramka, kasujemy nasze bilety Hola. Dopiero wychodzimy. Widzieliśmy "cfaniakujących"
co myśleli że jednak na zwykły bilet na metro się uda, albo nie ma bramek. Stoi dwóch ochroniarzy, reagują od razu, tłumaczą, ze musi być bilet i ... zapraszają od razu do automatu obok żeby kupić bilet. Trzeba o tym pamiętać.
Na lotnisku to w sumie już poszło ok, co prawda tez było lekkie opóźnienie, ale check-in poszedł gładko i lot również.
Chyba nie ma sensu pisać czy warto zwiedzać Barcelonę. Koniecznie, trzeba, ma swoje kultowe miejsca, których wszystkich my w ciągu tego w sumie 1,5 dnia nie zobaczyliśmy. Choć i tak udało się sporo ...
Uważam, ze co najmniej 3 dni to konieczność, a 4-5 jest idealnie by mieć jeszcze tą chwilę na czasem po prostu przysiądnięcie gdzieś i popatrzenie na otaczający nas świat ...
Krótko o kosztach.
Znów formuła WizzAir lot+hotel, za 6 dni dla 4 osób (2 dorosłe+2 dzieci), przelot i hotel z wyżywieniem w formule HB - 4300 zł (jest w tym Wizz Priority)
Uważam to za rewelacyjną cenę.
Za transport do hotelu, bilety Hola, i pociąg R1 - 630 zł
Przechowalnia bagażu - 30 zł
Bilety Sagrada - 397 zł
Bilety Park Guell - 117 zł
Tyle
Do usłyszenia w kolejnych relacjach
pozdrawiam, Michał