napisał(a) majkik75 » 26.07.2018 16:45
Nie wytrzymałem
Jeszcze coś napiszę
Barcelona - dzień 2 (ostatni)
Ponieważ jednocześnie był to dzień naszego wyjazdu z Calelli i wylotu z Barcelony, to rano wstaliśmy w miarę wcześniej, by się spakować jeszcze przed śniadaniem.
Najedzeni, zabraliśmy rzeczy z pokoju. Wymeldowanie poszło bardzo przyjemnie, dostaliśmy nawet 1,5 litrową butelkę wody na drogę. Miły gest
Z bagażami już nie szło się tak lekko jak tylko z podręcznymi torbami na zwiedzanie. Ale jakoś dotarliśmy do dworca i wsiedliśmy w pociąg. Jak pisałem trzeba było kupić bilety w stronę "do" Barcy. Hola 48 nie obejmuje kierunków "do" tylko "z" Barcelony.
Jak poprzednio wysiadamy na stacji Arc de Triomf, przesiadamy się w metro L1 i przejeżdżamy 1 przystanek do stacji Urquinaona.
Trzeba przecież gdzieś zostawić bagaże, żeby nie chodzić z walizkami cały dzień ...
Wyczaiłem wcześniej super miejscówkę. Locker Barcelona,
http://lockerbarcelona.com/Zarezerwowałem wcześniej skrytkę na bagaże L Size, weszły 3 walizki typu kabinowego WizzAir. Na miejscu dokupiłem za 4 EUR małą skrytkę na 1 dodatkową walizkę. Na maila dostajemy potwierdzenie, drukujemy je i potem tam pokazujemy. Dostajemy skrytkę, ustawiamy sobie kod na zamku szyfrowym i można zwiedzać bez obciążeń. Co fajne, nie ma limitu wejść/wyjść w tym sensie, ze w ciągu danego czasu, mamy czas bodajże 24 h na przechowanie, możemy otwierać skrytkę ile razy chcemy, coś włożyć do torby, wyjąć, itp. Rewelka
Fotka naszej skrytki, wiem, że jest "no pictures"
No więc po pozbyciu się bagaży, ruszamy dalej na zwiedzanie.
pozdrawiam, Michał
cdn ...