napisał(a) krassus » 08.07.2004 16:55
a to ja napisał(a):Prawdziwą maniaczką nie jestem, ale gdyby ta historia była "dobrze przyprawiona"(patrz: w trakcie czytania czujesz, że nie przeginają tam ani na prawo, ani na lewo) i do strawienia (czyli napisana w dość przystępny sposób) - to mogłabym pokusić się o jej zakup.
Trudno wypowiadać się o książce, którą się ledwie przejrzało i przeczytało 25 stron ... . Wydaje mi się, iż jest to pozycja napisana przez Chorwata, patriotę dumnego ze swojego kraju i swojej narodowości, prezentująca chorwacki punkt widzenia na opisywaną problematykę, nie pozbawiona emocji. Z pewnością nie jest to nudny, akademicki wykład, ale rzecz stworzona z zaangażowaniem i polotem.
Słowa napisane powyżej w ocenie wielu naukowców - historyków (szczególnie z "dobrej" marksistowskiej szkoły) stanowiłyby miażdżącą krytykę dzieła. W moim mniemaniu uwidaczniane przez autora emocje niekoniecznie dyskwalifukują pracę historyczną. O jej wartości z pewnością natomiast decydują uczciwość i warsztat historyka. Prac obiektywnych w stu procentach - zwłaszcza traktujących o dziejach narodów czy państw - zwyczajnie nie ma.
Sam Dragutin Pavličević jest profesorem i autorem wielu prac z dziedziny historii Chorwacji (myślę, iż najbardziej właściwe byłoby, gdyby swoją ocenę tej postaci przedstawił Leon). Niewątpliwie z autorskiego wstępu wyczytać można wiele sympatii do Polski i Polaków (TO TEŻ EMOCJE).
"Historia Chorwacji" wydana przez WN UAM jest przekładem (Łucja Danielewska) pracy "Povijest Hrvatske" (drugie wydanie z 2000 r.). Liczy ss 634 strony (205 ilustracji i 2 mapy). Zasadniczy tekst został doprowadzony do roku 1989 . Rozdział XI to kronika wydarzeń obejmująca lata 1990 - 2000. Nakład tylko 1000 egz. Cena w Księgarni Naukowej PWN w Krakowie 96,00 zł (niestety odstrasza).
Teoretycznie książka powinna być dostępna w e-Ksiegarni wydawnictwa
http://main.amu.edu.pl/~press (dział Historia). W praktyce - w momencie pisania tego postu - ciągle figuruje w zapowiedziach (dział Historia, Podręczniki).
Teraz siadam do książki - mam nadzieję, iż się nie zawiodę, czego i Wam życzę.