Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Historia Chorwacji.

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005
Historia Chorwacji.

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 06.06.2011 18:53

markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 06.06.2011 22:10

Teza z wiarygodnych źródeł o prapoczątkach prawie wszystkiego

Cyt.: "Nazwa "Kraków" może przypominać wiele toponimów występujących w Dalmacji i nie tylko. Jeżeli przyjmiemy, że pierwotna nazwa to było Krk (ów), z r zgłoskotwórczym, to na zdrowy rozum dziś powinna ona brzmieć "Karków" (bo w polszczyżnie to r zgłoskotwórcze przeszło w "ar"). Jest tylko małe "ale". R zgłoskotwórcze występuje do dziś nie tylko w serbochorwackim, ale również w języku czeskim (który zachował także prawdziwy zabytek - l zgłoskotwórcze, nawet w sanskrycie będące już w zaniku). Tak więc ta zamiana "ar" - "ra" może być również wpływem czeskim.

Co do Białej Chorwacji - to jej istnienie poświadczają Nestor, Porfirogeneta i źródła arabskie. Łowmiański sugerował nawet, że były trzy Białe Chorwacje - ukraińska, polska i czeska (ta ostatnia "być może"). Ci pierwsi mieliby mieszkać nad górnym Dniestrem, a również "z pewnością" za Karpatami.

Tak "mnożąc" północnych Chorwatów Łowmiański doszedł do wniosku, że podział na białych i czerwonych nastąpił jeszcze przed osiedleniem się na Bałkanach i tych czerwonych (polskich?) powiązał z Grodami Czerwieńskimi. O ile Biała (czy posługując się terminologią Łowmiańskiego - "Północna") Chorwacja z różnych względów historycznych (o których później) zyskała drugie (a może nawet trzecie) życie wirtualne, to Grody Czerwieńskie kryją jeszcze jedną zagadkę - całkiem zapomniane plemię Dulebów. Ci Dulebowie występują w pobliżu wszystkich domniemanych mateczników chorwackich: a więc najpierw na Wołyniu, gdzie bywają utożsamiani z Wołynianami (a przypomnę, że gród Wołyń znajdował się w obrębie Grodów Czerwieńskich), mieszkali również w Kotlinie Czeskiej, a także w... Chorwacji, tej właściwej, gdzie stopili się z Chorwatami. Może się ktoś upomni o tych Dulebów i wkrótce będziemy czytać o "Wielkiej Dulebii"?

Poważnie - słabością koncepcji Łowmiańskiego jest wymazanie z ówczesnej mapy Europy Lędzian. Po prostu brakuje dla nich miejsca. A przypominam - wspomina o nich Porfirogeneta, Nestor (Lachy), a wcześniej Geograf Bawarski, który jednak nie zauważył w ogóle Białych Chorwatów (stąd domniemanie, że kryją się oni tam pod nazwą Wiślan). W innym wątku ciągnę sprawę tych Lędzian - "zagubionego" polskiego plemienia - więc tu tyle tylko wspomnę, że Lędzian z Białymi Chorwatami utożsamiać, moim zdaniem, nie można.

Oto w 981 r. Włodzimierz pobił Lachów i zajął Grody Czerwieńskie. A w 992 r. wyprawił się na Chorwatów. Tak więc Biała Chorwacja przeżyła państwo Lachów - Lędzian. Schyłek X w. to już naprawdę bardzo późno. Przypomnę, że wysiedleni wkrótce potem "Lachowie" z Chełmszczyzny - Wołynia nad rzekę Roś (Zadnieprze) długo zachowywali swoją odrębność (polskość). Tak więc Lędzianie to z całą pewnością nie Chorwaci. Gdzie więc wyruszył w 992 r. Włodzimierz? Są dwie możliwości - na Halicz (Paszkiewicz wprost identyfikuje Białą Chorwację z Haliczem), albo - Małopolska (Kraków).

Pierwszą opcję roboczo wykluczam (dlaczego - później), natomiast druga zakładałaby istnienie jednak tej enigmatycznej "czeskiej" Białej Chorwacji, która sięgnęłaby po Kraków w 981 r., przy okazji rozprawy Włodzimierza z Lędzianami. Spotkałem się z domniemaniami, że stolicą tej "czeskiej" Białej Chorwacji były Libice, a władcami - Sławnikowicze. Wyrżnięcie tychże i zburzenie Libic w 995 roku tłumaczy, że o Białej Chorwacji już potem nie słyszymy.

To znaczy słyszymy, ale inaczej. Bo oto po raz pierwszy w historiografii Halicz połączył z Chorwatami nie kto inny, jak Kadłubek w swojej kronice. Wprost nazywa tam Rusinów Chorwatami. Jest przy tym ciekawe, że Kadłubek w tym przypadku uprawiał coś w rodzaju "polityki historycznej" - oto zaangażowany był w uzasadnienie praw węgierskiego Andrzeja II (władcy Chorwacji właściwej) do Halicza (przypomnę, że to od Andrzeja pochodzi nazwa "księstwo Galicji i Lodomerii"). Tak więc przyjmuję, że ten wariant "rusiński" Białej Chorwacji pochodzi od cieszącej się wielką popularnością Kroniki Kadłubka, a możliwym źródłem, na którym się on opierał był Nestor.

Po raz drugi Biała Chorwacja "odżyła" u schyłku XVIII wieku, w związku z planami pierwszego rozbioru Polski, którego inicjatorką była Austria. Naukowcy wiedeńscy przygotowali uzasadnienie tego rozbioru. O ile w przypadku "Galicji" uzasadnieniem aneksji były 13-14 wieczne pretensje królów węgierskich, to w Małopolsce wiedeńscy naukowcy dopatrzyli się Białej Chorwacji, która była lennem Czech. Austria - jako sukcesorka tych dwóch monarchii - nie anektowała tej części Polski, ona powracała na ziemie z dawna będące jej własnością, a przez Polskę wcześniej orężnie jej odebrane. Co dziwne - a dla mnie raczej przerażające - zakwestionowanie samego istnienia polskości przez austriackiego zaborcę okazało się nadzwyczaj skuteczne. Ciemnemu polskiemu chłopu, z zasady "tutejszemu", wpisywano w metryce z urzędu "Białochorwata" i pouczano o "chrobackości". No i pamiętajmy, że rabacja wywodzi się od "chrabacji".

Na stronach chorwackich znaleźć można argumenty przemawiające za "chorwackością" Małopolski. Oto setki tysięcy emigrantów z Galicji miało przybywając do Stanów Zjednoczonych zadeklarować narodowość białochorwacką. "Deklarowali" to, co im austriacki urzędnik wpisał w metryce. Te "setki tysięcy" dowodzą skali tego procederu: w Małopolsce nieomalże udało im się przez 100 lat "urobić" nowy naród. Tak więc nie tylko matka naszego Papieża miała w metryce wpisaną narodowość białochorwacką. A iżby dodać pikanterii: na tej podstawie nasi wschodni sąsiedzi utrzymują, że była ona Ukrainką! Bowiem ta kadłubkowa Biała Chorwacja - w Haliczu - znalazła wielu wyznawców na Zachodniej Ukrainie. Ale czy można im się dziwić, skoro polski historyk - Paszkiewicz - współcześnie uznaje autorytet Kadłubka?

Tak więc - "polityka historyczna" wiecznie żywa."

:D
Z Wikipedii - "Polityka historyczna ( z niem. Geschichtspolitik) jest to:
- refleksja nad historią, oraz jej interpretacja, dokonywana z uwzględnieniem aktualnej sytuacji politycznej danego kraju.
- tendencja w polityce polegająca na uznawaniu wpływu historii na współczesne problemy polityczne oraz uwzględnianiu w bieżącej działalności i w budowaniu programów na przyszłość uwarunkowań historycznych.
- kształtowanie świadomości historycznej społeczeństwa celem zjednoczenia go wokół danych programów politycznych

Przykładami stosowania polityki historycznej w praktyce jest wpływanie państwa na kształtowanie szkolnych programów nauczania historii, czy decyzje władz o doborze historycznych nazw dla ulic czy placów miejskich.
W skrajnych przypadkach polityka historyczna przybiera postać manipulacji historycznej, mitologizacji, czy wprost fałszowania historii dla potrzeb politycznych."


Innymi słowy - polityka historyczna to takie coś co z historii robi plastelinę. Można sobie coś ulepić, zależnie od potrzeb. Lepiono więc "chorwackość" części Polski. Teraz zaś tą plastelinę traktuje się z szacunkiem jako "żródła historyczne".

Przykłady żywych Białych Chorwatów występują na Forum :wink:
Uważam jednak, że Dulebowie też mają prawo do swego państwa. :!: :evil:
Ostatnio edytowano 09.06.2011 14:58 przez markasyt, łącznie edytowano 3 razy
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 06.06.2011 22:23

Artykuł pana Janusza Bogacza, pracownika Muzeum Okręgowego w Tarnowie.

"CZY JESTEŚMY CHORWATAMI?

Państwo polskie zaczęło się od Wielkopolski - to wie każdy uczeń. Ale kto zamieszkiwał ziemie, które podbił Bolesław Chrobry, a które dziś nazywamy Małopolską? Odpowiedź na to pytanie jest trudna nawet dla wybitnych znawców przeszłości. Z całą pewnością nie byli to Małopolanie, takie plemię słowiańskie nigdy nie istniało. Wielu historyków skłania się do stwierdzenia, że w IX i X wieku dzisiejszą Małopolskę zamieszkiwali Wiślanie. Jedynym źródłem historycznym, które sugeruje istnienie państwa Wiślan jest tzw. Legenda Panońska, opowiadająca o dokonaniach św. Metodego.

WIELKA I MAŁA
Na ogół panuje zgodność naukowców, że określenie "wielki" przy nazwie geograficznej oznacza coś co jest pierwsze lub ważniejsze od tego, którego nazwie towarzyszy określenie "mały". W ten sposób ukształtowała się nazwa historycznych krain, które utworzyły państwo polskie. Najpierw powstało księstwo Polan, któremu nadano nazwę "Polska" , a kiedy przyłączono doń kolejną dużą ziemię to dla odróżnienia od ważniejszej Wielkiej Polski, nazwano ją Małą Polską. Skoro więc kraina podbita przez Chrobrego dopiero w XI wieku zaczęła nazywać się Małopolską, to czym była wcześniej?
Źródła historyczne, współczesne kształtowaniu się państwa polskiego, nawet nie zauważyły mieszkańców tych ziem, choć dość szczegółowo wymieniają nazwy plemion słowiańskich, położonych na Śląsku. Nawiasem mówiąc, nie ma w nich żadnej wzmianki również o Polanach, którzy wówczas zapewne już zaczęli kształtować swe struktury do budowania państwa.
Jedynym źródłem pozostanie nam zatem wspomniana hagiografia św. Metodego. Opisujący jego poczynania w państwie morawskim autor przytacza przestrogę wobec mocnego "księcia na Wiśle", który niepokoił chrześcijańskie Morawy, a sam nie chciał się ochrzcić. W końcu spotkała go zasłużona kara: dostał się do niewoli i został pod przymusem nawrócony...
Według polskich historyków dowodzi to istnienia w IX w. dobrze zorganizowanego państwa Wiślan, które obejmowało tereny dzisiejszej Małopolski. Według nich stolicą tego księstwa nie mogła być Wiślica, bo nie ma tam śladów jakiegoś grodziska, zatem stolicą Wiślan musiał być Kraków, którego wszakże legenda o św. Metodym nie wymienia.
Jak jednak to możliwe, że przez następne stulecia nie zachowały się w Małopolsce żadne ślady po Wiślanach, skoro mieli państwo wcześniej niż Polanie? Tak łatwo przekonwertowali się na Małopolan?

LECH, CZECH I RUS
A może jest inne wytłumaczenie? Znana legenda o trzech braciach, którzy dali początek narodom słowiańskim w tej części Europy zaczyna się tak: "Zstąpiwszy z gór kroatskich bracia Lech, Czech i Rus...". Jeśli jest prawdziwe porzekadło, że w każdej legendzie tkwi ziarno prawdy, to trzeba sobie zadać pytanie o "góry kroatskie". Nazwa jest prosta do wyjaśnienia - chodzi o jakieś góry chorwackie. Mało jednak prawdopodobne, aby protoplaści Polaków, Czechów i Rosjan wędrowali aż znad Adriatyku....
Żyjący w latach 905 - 959 bizantyjski cesarz i pisarz Konstantyn Porfirogeneta pozostawił zapiskę o państwie Biała Chorwacja, które zajmowało rozległy region wokół stolicy w Krakowie i obejmowało część dzisiejszej Polski, Czech i Słowacji.
Podobno w VII w. Cesarz bizantyjski Herakliusz (610-641) poprosił Białych Chorwatów o pomoc w obronie swego imperium przed najazdami Awarów. Siedem plemion białochorwackich pod przewodnictwem dwóch sióstr Bugi i Tugi oraz pięciu braci: Kluka, Lobla, Muhlo, Kosjenica i Horwata ruszyło w długą wędrówkę do dzisiejszej Chorwacji. W VII w. przyjęli chrzest jako pierwsi wśród Słowian.
Cesarz Konstantyn Porfirogeneta wspomina, że Chorwaci zawarli w 679 r. pakt z papieżem Agatonem, w którym zobowiązali się do powstrzymania przed agresją przeciw sąsiednim chrześcijańskim państwom. Podczas swej pielgrzymki duszpasterskiej w Zagrzebiu, we wrześniu 1994 r. papież Jan Paweł II przypomniał 13 wieków chrześcijaństwa Chorwatów.
Oczywiście można mieć wątpliwości, czy jeśli nawet Biali Chorwaci żyli w dzisiejszej Małopolsce, to po exodusie siedmiu plemion w VII w. nie pozostawili jej bezludnej, zwolniwszy miejsce późniejszym Wiślanom?
Niezwykle interesujące są w tym względzie dokumenty z 1911 r., znajdujące się w Stanach Zjednoczonych (US Senate - Reports of the Immigration Commission, Dictionary of Races or Peoples, Washington DC, 1911, p. 40, 43, 105). Wynika z nich, ze około 100 tys. imigrantów, którzy przybyli do USA z okolic Krakowa deklarowało swą narodowość jako... Białochorwaci.
Zresztą wystarczy sięgnąć po tom "Krakowskie" monumentalnego dzieła etnograficznego Kolberga, by znaleźć informację, iż okolice Krakowa nazywane są Białą Chrobacją.

CHORWACKA ATLANTYDA
Fakty te są znane polskim historykom, choć przyjmują je oni z rezerwą i raczej niechętnie szukają związków historycznych Małopolski z tą koncepcją rozwoju Słowiańszczyzny. Tymczasem do dziś również niektórzy mieszkańcy Ukrainy uważają się za Białych Chorwatów.
Najsłynniejszy ukraiński kronikarz Nestor z Kijowa napisał w swej "Powesti wremiennych let" z 1113 r., że Biali Chorwaci przyczynili się do założenia we wczesnym Średniowieczu Rusi Kijowskiej. Bardzo stara legenda mówi o trzech braciach którzy założyli Kijów, jeden z nich nosił imię Horiw, które mogło pochodzić od nazwy Horwat. Zastanawiające, że wiele legend, obyczajów i toponimów na Ukrainie jest tak bardzo pokrewnych z dzisiejszą Chorwacją, iż przypadek jest tu wykluczony. W historycznej Pagani, którą zasiedlili Chorwaci na Bałkanach wiele jest nazw geograficznych podobnych jak w Zachodniej Ukrainie, np.: Neretwa, Mosor, Ostorzac, Gat, Sinij, Kosinij, Kostrena, Knin, Modrus...
Równie wiele paralelnych związków można odnaleźć na Słowacji i w Czechach! A w Małopolsce?

CHROBACI SPOD KRAKOWA
Także na naszych terenach można spotkać nazwy bardzo podobne do chorwackich, jak Trzebinia, Jawornik, Domosławice, Kłobuki, Koprzywnica, Łomnica, Odra, Roztoka, Rybnik, czy Sielce. Wiele wskazuje na to, że toponimy związane z Tarnowem i jego najbliższą okolicą noszą pokrewieństwo z językiem chorwackim, ale to jest temat na oddzielne rozważania.
Są małopolanie których nazwisko wprost wywodzi się od "Chorwata", jak Karwat, Chrobot, czy Chrobak. Im głębiej jednak sięgniemy do zabytków języka polskiego, a ściślej do dialektu małopolskiego, to tym częściej spotykamy nazwy, słowa i określenia chorwackie.
Jest dość dowodów na potwierdzenie informacji cesarza Konstatntyna Porfirogenety, że plemiona Białych Chorwatów rzeczywiście opanowały od VI w. ziemie dzisiejszej Małopolski, a nawet znacznie większe terytorium.
Białym Chorwatem był ... św. Wojciech, bo cały jego książęcy ród Sławnikowiców miał chorwackie korzenie. Ich siedzibą był warowny gród Mulin koło Kutnej Hory (na zachód od Pragi). Sławnikowice zaczęli w X w. jednoczyć chorwackie plemiona budując zaczątki państwa ze stolicą w Libicy. Kiedy w 995 r. książę Sobiesław Sławnikowic toczył walki obronne przed sąsiednimi plemionami pogańskimi, został zaatakowany przez czeskiego księcia Przemysła, który zburzył Libice i wyciął większość populacji Chorwatów. Echa tej tragedii znajdujemy w "Żywocie św. Wojciecha".
Budujące się państwo czeskie nie chciało mieć konkurencji. W podobny sposób mógł opanować białochorwatów Bolesław Chrobry w dzisiejszej Małopolsce.
Chociaż prawdopodobny jest też inny scenariusz.
Historycy twierdzą, że Mieszko I, chcąc wyłączyć Bolesława z sukcesji do władzy w swym gnieżnieńskim państwie, ożenił go z księżniczką węgierską i osadził w Krakowie po uprzednim podbicu Małopolski w 989 r. Tymczasem nie ma śladów jakiejkolwiek wojny Mieszka o Malopolskę, choć dość szczegółowo kronikarze niemieccy odnotowują wyprawy wojenne księcia. Po drugie Bolesław poślubił księżniczkę węgierską w 986 r. i rychło ją oddalił. Natomiast swą trzecią, ukochaną żonę Emnildę poślubił w 988 lub 989 r. Emnilda była córką księcia słowiańskiego Dobromira, którego historycy nie potrafią przypisać żadnemu ze znanych księstw słowiańskich. Hiopoteza zaczyna się sama nasuwać - Bolesław poślubił córkę księcia na Krakowie i tym sposobem zapewnił sobie sukcesję w białochorwackim księstwie.
Jeszcze jeden argument. Kiedy już był władcą państwa piastowskiego, udzielił schronienia wypędzonym przez Czechów białochorwackim książętom Sławnikowicom, a wśród nich późniejszemu świętemu Wojciechowi.

KIM BYLI?
Muzeum w St. Petersburgu ma dwa fragmenty kamiennych tablic z greckimi inskrypcjami, które zostały wydobyte z dna Morza Czarnego na Krymie. Wśród innych słów, napisanych w II w. Znajduje się tam wyraźnie po grecku wyryte słowo "HORVATOS". Archeolodzy są skłonni uznać to za pierwsze źródło pisane o narodzie, który tak bardzo zaznaczył się w dziejach Europy.
Nazwa Chorwat ma pochodzenie irańskie. Jeden z dopływów Donu w regionie Morza Azowskiego nazywa się Horvatos.
Prawdopodobnie plemiona chorwackie, jako jedne z pierwszych plemion słowiańskich, wyruszyły w swą wielką wędrówkę na zachód w wieku V lub VI i osiadły po obu stronach Karpat na terytorium od dzisiejszego Kijowa, aż po Wisłę na zachodzie i północy, oraz po dzisiejszą Karyntię w Austrii na południu.
W połowie VI wieku część plemion - prawdopodobnie z rejonu między Wisłoką a dzisiejszym Lwowem - ruszyła w dalszą wędrówkę na południe, aż na pogranicze dwóch imperiów: rzymskiego i bizantyjskiego.
Pozostałe plemiona chorwackie były substratem powstających nowych bytów państwowych w środkowej i wschodniej Europie. W tym również stanowiły główny składnik ludnościowy Małopolski, przyłączonej do Wielkopolski przez Bolesława Chrobrego . Być może w niejednym z nas krąży chorwacka krew."
markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 06.06.2011 22:33

AndrzejJ. napisał(a):... Bolesława Chrobrego . Być może w niejednym z nas krąży chorwacka krew."


W gwarze podhala chrobak,znaczy robak...

8O
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 06.06.2011 22:41

forum/viewtopic.php?p=173793#173793

Jolanta M napisał(a):To ja też się dołączę... :)

Dolazak Hrvata

U junačkoj zemlji miloj, lijepoj i dalekoj,
u godini gospodnjoj šest stotina i nekoj,
spustila se na tu zemlju sila,
plava je krv narod predvodila.

Drhti zemlja, kamen puca,
kroz nebeska vrata,
dojahao bijeli vitez
sa mačem od zlata.

Dajte mi komad zemlje svete,
zemlja je i mati i dijete.

Ljubi svoju zemlju, na njoj ti sagradi dom,
i brani je krvlju svojom, povezan si s njom.
Ljubi svoju zemlju, ljubi blagoslovljen plod,
i ponosno po njoj hodaj svoj zemaljski hod.

Dajte mi komad zemlje svete,
zemlja je i mati i dijete.

Bijeli vitez krenu natrag kroz nebeska vrata,
ostavio Lijepu našu bez gladi i rata.

Pred nebeskog Oca klekne s riječima od zlata:
Predao sam zemlju svetu u ruke Hrvata.
A junačka, zemlja moja mila,
do danas je riječi zapamtila.

Ljubi svoju zemlju, na njoj ti sagradi dom,
i brani je krvlju svojom, povezan si s njom.
Ljubi svoju zemlju, ljubi blagoslovljen plod,
i ponosno po njoj hodaj svoj zemaljski hod.

Dajte mi komad zemlje svete,
zemlja je i mati i dijete.



W bohaterskiej ziemi miłej, pięknej i dalekiej
Około roku pańskiego sześćsetnego
Zstąpiła na tą ziemię moc
Błękitna krew naród poprowadziła

Drży ziemia, pęka kamień
Przez niebieskie wrota
Wyjechał biały rycerz
Ze złotym mieczem

Dajcie mi kawałek świętej ziemi
Ziemia jest i matką i dzieckiem

Kochaj swoją ziemię, na niej zbuduj dom
I broń go swoją krwią, związany z nią jesteś
Kochaj swoją ziemię, kochaj błogosławiony owoc
I dumnie po niej krocz przez swe ziemskie życie.

Dajcie mi kawałek świętej ziemi
Ziemia jest i matką i dzieckiem

Biały rycerz wraca z powrotem przez niebieskie wrota
Zostawił Piękną Naszą bez głodu i wojny
Klęka przed Ojcem Niebieskim ze złotymi słowami
Oddałem świętą ziemię w ręce Chorwatów

A bohaterska ziemia moja miła
Do dziś te słowa zapamiętała

Kochaj swoją ziemię, na niej zbuduj dom
I broń go swoją krwią, związany z nią jesteś
Kochaj swoją ziemię, kochaj błogosławiony owoc
I dumnie po niej krocz przez swe ziemskie życie.

Dajcie mi kawałek świętej ziemi
Ziemia jest i matką i dzieckiem


Pozdrav svima
Jola


Dolazak Hrvata

Obrazek
markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 07.06.2011 14:07

Janusz Bajcer napisał(a):Dolazak Hrvata


Trochę rozszerzyłeś tematykę wątku.
Janusz, a mógłbyś to przetłumaczyć?



Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.06.2011 17:54

markasyt napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Dolazak Hrvata


Trochę rozszerzyłeś tematykę wątku.
Janusz, a mógłbyś to przetłumaczyć?

Ja wprawdzie nie Janusz ale tłumaczenia są na forum :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.06.2011 18:22

markasyt napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Dolazak Hrvata


Trochę rozszerzyłeś tematykę wątku.
Janusz, a mógłbyś to przetłumaczyć?


Możesz jaśniej o co rozszerzyłem :?: Czyżby Hrvaci nie doszli przed wiekami nad Jadran :?: Jeśli nie Oni, to kto :?:

Co do tłumaczenia, to się nie podejmuję, bo nie jestem tłumaczem języka chorwackiego.
Ostatnio edytowano 07.06.2011 18:48 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) akkon » 07.06.2011 18:29

Teza o nadwiślańskiej proweniencji Chorwatów jest ciekawa.
Aczkolwiek wydaje mi się, że sąsiedztwo plemion polskich i chorwackich ledwie tysiąc sto lat temu powinno pozostawić ślady np. w postaci silniejszych podobieństw w obu językach.
Zwróćmy uwagę, że niezależnie od siebie istnieją Serbowie : łużyccy i bałkańscy. Obie nacje nie mają ze sobą właściwie nic wspólnego, a ich nazwa może być jedynie wynikiem zbieżności.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 07.06.2011 21:42

akkon napisał(a):Teza o nadwiślańskiej proweniencji Chorwatów jest ciekawa.
Aczkolwiek wydaje mi się, że sąsiedztwo plemion polskich i chorwackich ledwie tysiąc sto lat temu powinno pozostawić ślady np. w postaci silniejszych podobieństw w obu językach.

Czasami porozumiewamy się bez słów. :wink:
akkon napisał(a):Zwróćmy uwagę, że niezależnie od siebie istnieją Serbowie : łużyccy i bałkańscy. Obie nacje nie mają ze sobą właściwie nic wspólnego, a ich nazwa może być jedynie wynikiem zbieżności.

Powiem ci jasno i wyrażnie tutaj jest temat Historia Chorwacji.Jak chcesz załóż sobie temat Historia Serbii,tam zwrócimy na to uwagę i ci odpowiemy. :D
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) akkon » 08.06.2011 10:13

A to nie można napisać o Serbach nawet dla przykładu ? Bo rozumiem, że w tym wątku nie powinno się pisać przy okazji również o Polakach, bo to jest historia Polski.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.06.2011 10:24

Polako Polako można :wink: :lol:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 08.06.2011 14:42

akkon napisał(a):A to nie można napisać o Serbach nawet dla przykładu ? Bo rozumiem, że w tym wątku nie powinno się pisać przy okazji również o Polakach, bo to jest historia Polski.

Serbowie bałkańscy też pochodzą z Polski z Białej Serbii więc o Polsce jak najbardziej. :D
,,Nazwa Serbowie łączy się prawdopodobnie z polskim słowem pasierb i pierwotnie oznaczała współplemieńca (tego, który ssał mleko tej samej matki). Niewyjaśniona jest kwestia pokrewieństwa Serbów bałkańskich i Serbów łużyckich (zbieżność nazw prawdopodobnie nie jest przypadkowa). Według jednej z hipotez, uwiarygodnionej kroniką Konstantyna Porfirogenety wspólni przodkowie wszystkich Serbów, po opuszczeniu w VII wieku swojej prasłowiańskiej ojczyzny Białej Serbii rozdzielili się na dwie grupy. Jedna z grup dotarła przez Karpaty na Bałkany, podczas gdy druga (przodkowie Serbołużyczan) osiedliła się nad środkową Łabą. Tę hipotezę potwierdza pewne podobieństwo słownictwa języków łużyckich z językami serbskim i chorwackim."
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 08.06.2011 19:34

markasyt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 25.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) markasyt » 08.06.2011 22:54




Palące się "U" z krzyżem w środku.
A to nie podobne?
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0617074837
Ostatnio edytowano 09.06.2011 18:33 przez markasyt, łącznie edytowano 1 raz
Następna strona

Powrót do Kultura chorwacka



cron
Historia Chorwacji.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone