Buber napisał(a):Bardzo porządny kemping. Że napiszę ... full wypas...
Trzeba przyznać, że metamorfoza się udałaCROnikiCROpka napisał(a):Miejscówka super! Świetnie zagospodarowane, widać że właściciele dbają
dhmegi napisał(a): ... Nie mogę załapać, o co chodzi w tym klombie hortensji.
gusia-s - pomóż zrozumieć i wytłumacz.
Czy ta łódź (bo chyba to jest łódka odwrócona do góry dnem) służy za ogrodzenie klombiku i czy te sieci są tylko ozdobą, czy też mają jakieś inne zadanie do spełnienia.
Skoro kwiatki mogą rosnąć na wozach drabiniastych, ramach rowerowych to w starej łódce chyba też
Po nas na tym kempingu w sierpniu mieszkali nasi znajomi z 2 dzieci, też z budką. Przyjechali w ciemno, bo decyzję o wyjeździe podjęli z dnia na dzień i nie zdążyli dostać odpowiedzi o wolnych miejscach. Gdy przyjechali na kemp. była wolna jedna parcela więc ją zajęli, po czym z godzinę później dostali odp. na maila, że miejsc w terminie, o który pytają nie mabeatabm napisał(a):Trzeba przyznać że camping eleganckiZaskoczyły mnie pustki, prawie brak namiotów...
Pole namiotowe było tak samo puste w czasie ich pobytu
Po nich były jeszcze 2 obozy ale młodszych dzieci i było zupełnie inaczej. Tamte starsze dzikusy w łazience robiły to samokrakusowa napisał(a):gusia-s napisał(a):
Zielone namioty to wędrowny obóz francuskich dzieciaków. Te bachory … takbachory
, były tak rozdarte, że szok a ich opiekunowie w ogóle nie reagowali
, aż poszły skargi do recepcji dopiero zapanował względny spokój.
To tzw. bezstresowe wychowanie...
Domki po sezonie tak jak Wy najczęściej jeździcie są chyba nawet w przystępnych cenach tylko nie wiem czy opłacalnych dla 2 osóbKaterina napisał(a):Gusia - jeśli mój małżon nie przekona się do kempingów po tym jak mu pokażę Twoje zdjęcia, to znaczy,że już nic go nie przekonaTylko musiałabym nająć jeden z tych domków campowych, bo namiot raczej odpada...
No właśnie masz porównanie, jak było kiedyś a jak jest teraz. Mi ciężko się zorientować co gdzie kiedyś byłomaslinka napisał(a):Gusia, bardzo mi się podoba ten camping...
Również mieliśmy to na uwadze, od Konzuma dzieliło nas z 500m a od Lidla z 300Abakus68 napisał(a): ... Niemniej jednak zawsze mam tak, że jak gdzieś jadę to sprawdzam w jakim minimalnym czasie można dojechać późnym wieczorem do jakiegoś marketu ...
... Ale fakt, jeden zakręt jest tam deczko wynoszący![]()
Chłopaki raz wybrali się tam rowerami
Ja też pamiętam naszą dyskusję wtedy, nie mniej jednak poszliśmy na ustępstwa głównie z tego powodu, że z doświadczenia już wiemy, iż z plaży kempingowej korzystamy bardzo rzadko 1-3x na cały pobyt bo zawsze sporo jeździmy po okolicy. Do tej pory najdalej do plaży mieliśmy na Peljesacu na kemp. Nevio bo był na klifie i sporo trzeba było schodzić do niej w dół. Pozostałe kempingi to tak jak piszesz 50-100m. Dzięki Twojemu filmikowi wiedzieliśmy na co się piszemy i nie żałujemy tej decyzji ani trochę. Wielkiego wyboru nie mieliśmy a wyspę zobaczyć chcielismy bardzoHabanero napisał(a):Pamiętam, jakby to było wczoraj, mój spacer po Waterman Beach Village i pamiętam również, że odradzałem Wam ten kemping![]()
Głównym powodem mojego sceptycznego nastawienia była odległość kamperowych parcel od plaży. Myślałem wtedy, że ta odległość nie powinna być większa niż 50- 100 m ...
Na razie o kamperze nie myślimy a o domkach i kwaterach tym bardziejpomorzanka zachodnia napisał(a):Bardzo sympatyczny camping. Przyglądam się, bo mój mąż marzy o kamperze(w bliżej nieokreślonej przyszłości ).Ja trochę mniej. Ale w takim domku mogłabym nocować.
To może lepiej niech zostanie jak było, choć mi w sumie to ribka bo już tam nie wrócę raczejtravel napisał(a):Gusia kemping jest super![]()
Ale jak będziemy go tak zachwalać to niedługo będzie tu jak w Makarskiej
No ja też mam 1 na kącietomekkulach napisał(a):maslinka napisał(a): od trzech lat jesteśmy już apartamentowi,
ale mój mąż (tak, zwłaszcza on) tęskni za klimatem campingów...
Jeszcze jedna zdrada kempingu i będzie ...


.png)

.png)
.png)