HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač

Kuzyn męża, mieszkający na stałe w Australii, spełnił kilka lat temu marzenie życia i wybrał się z żoną podobnym kolosem w rejs po M.Śródziemnym..Zachwyceni pokazywali nam zdjęcia z pokładu cruiser'a, gdzie sytuacja wyglądała niemal identycznie
Oczywiście, z grzeczności mówiliśmy,że super

Beata, oni nie cycali, więc ten problem im odpadł

Katerina napisał(a):
Beata, oni nie cycali, więc ten problem im odpadł

Byli na morzu i nie cycali????
To się w głowie nie mieści

Czasem na takim kolosie wrażenia i atrakcje potrafią się pojawić.
Dla ludzi o ..... mocnych żołądkach, zapraszam na pokład

O kurczę, a ja dziś miałam z uczniem lekcję o Titanicu

Beata, ten jacht w Gdyni stał tam od lat w jednym miejscu...i zatonął spokojnie bez sztormu

https://www.tvn24.pl/.../gdynia-zabytko ... -marinie...

Katerina napisał(a):O kurczę, a ja dziś miałam z uczniem lekcję o Titanicu

Beata, ten jacht w Gdyni stał tam od lat w jednym miejscu...i zatonął spokojnie bez sztormu

trojmiasto.tv/Zatopiony-jacht-w-gdynskiej-marinie-25718.html

Z imprezą przesadzili czy jak????
A poważnie ciekawe co się stało Dziura w dnie się zrobiła? Myślałam że korniki w zimie śpią

Woda balastowa chyba zamarzła i rozsadziło ...

Katerina napisał(a):Woda balastowa chyba zamarzła i rozsadziło ...

To u Was taki mróz?????????

beatabm napisał(a):... Czasem na takim kolosie wrażenia i atrakcje potrafią się pojawić.
Dla ludzi o ..... mocnych żołądkach, zapraszam na pokład
...

Co oni cycali? wszyscy na bani nikt pionu nie trzyma

Lepiej żeby Zdzichu tego nie oglądał bo już na żadną wyspę się nie wybierze ... no chyba, że jeszcze na Pag lub Krk

A tak serio to nie jest wcale śmieszne

beatabm napisał(a):

No pięknie ... ale gdybym na miejscu zastała taką sytuację ...

Zapytam tylko o jedno: jak tu cycać w takim towarzystwie??? Niemożliwe

Zanim przytknie się własny ryjek ... już wycycane .
Ja się tylko zastanawiem co się stanie jak wejdą wszyscy do basenu ... i czy w ogóle jest sens, żeby tam była woda.

gusia-s napisał(a):

A tak serio to nie jest wcale śmieszne

Przyznam się ze wstydem, że się trochę ubawiłem .

Alu tu u Ciebie milutko. Fajne zdjęcie Supetaru. Nie uchwyciłaś wielkiego napisu KONZUM

beatabm napisał(a):Czasem na takim kolosie wrażenia i atrakcje potrafią się pojawić.
Dla ludzi o ..... mocnych żołądkach, zapraszam na pokład

Muzyka jak z jakiegoś horroru.
No bo właściwie pobyt na takim kolosie to przecież horror, nie tylko w czasie sztormu.
Czymś takim to chyba tylko za karę można płynąć.

su-petar

Fajne zdjęcie Supetaru. Nie uchwyciłaś wielkiego napisu KONZUM

Gdy ujrzałam ten czerwony napis z promu, o mało tego promu nie zawróciłam do Splitu

Ale, gdy po paru dniach wybrałam się tam na zakupy, to stwierdziłam,że to najlepszy supermarket na świecie, ze względu na widoki z niego Szkoda,że kiepsko wyszły na zdjęciach..

gusia-s napisał(a):Lepiej żeby Zdzichu tego nie oglądał bo już na żadną wyspę się nie wybierze ... no chyba, że jeszcze na Pag lub Krk

A tak serio to nie jest wcale śmieszne

Przy dobrym cyc-k-u dam radę

Katerina napisał(a):

Katerina napisał(a): Gdy ujrzałam ten czerwony napis z promu, o mało tego promu nie zawróciłam do Splitu

Ale, gdy po paru dniach wybrałam się tam na zakupy, to stwierdziłam,że to najlepszy supermarket na świecie, ze względu na widoki z niego

Mnie też zmroziło jak go zobaczyłem. Widok z niego jest rzeczywiście kapitalny (bo wtedy go nie widać ). Na rogu od strony miasta jest kawiarnia, skąd można nacieszyć oko. Ja z sentymentu wolałem robić zakupy powyżej, w Tomim.

Buber napisał(a): Zapytam tylko o jedno: jak tu cycać w takim towarzystwie??? Niemożliwe
Zanim przytknie się własny ryjek ... już wycycane .

Faktycznie to problem

Buber napisał(a): Ja się tylko zastanawiem co się stanie jak wejdą wszyscy do basenu ... i czy w ogóle jest sens, żeby tam była woda.

Chyba jest zakaz bo nikt nie wskakuje

su-petar napisał(a):... Alu tu u Ciebie milutko. Fajne zdjęcie Supetaru. Nie uchwyciłaś wielkiego napisu KONZUM

Zostań więc z nami do końca
Konzum jakoś specjalnie nie rzucił mi się w oczy Mam tylko jedno zdjęcie na którym go widać ... ledwo ...


Poza tym, nie wiem jak do tego doszło ale mam zaledwie kilka zdjęć z panoramą Supetaru widzianego z promu a 3x była okazja ku temu ...
Za to z panoramą Splitu mam aż nadto

Oczywiście w Konzumie byliśmy kilka razy, dużo tańszy był jednak Studenac. Na balkonie knajpkowym , o którym wspominasz też byłam i fotki nie mam
Całe szczęście, że Katerina poratowała swoimi z Konzuma. Widok naprawdę super tam jest

dhmegi napisał(a):... Czymś takim to chyba tylko za karę można płynąć.

Czytasz w moich myślach

Katerina napisał(a): Gdy ujrzałam ten czerwony napis z promu, o mało tego promu nie zawróciłam do Splitu
Ale, gdy po paru dniach wybrałam się tam na zakupy, to stwierdziłam,że to najlepszy supermarket na świecie, ze względu na widoki z niego Szkoda,że kiepsko wyszły na zdjęciach..

Po pierwsze dobrze, że promu nie zawróciłaś jednak a po drugie wielkie dzięki za te fotki bo jak już przyznałam ja nie zrobiłam tak sobie mówiłam... dobra jeszcze tu będę to cyknę potem a potem wyszło jak wyszło

Abakus68 napisał(a): Przy dobrym cyc-k-u dam radę

No tak, każdy chłop przy cycu spokojny jak niemowlę

gusia-s napisał(a): Zostań więc z nami do końca

Nigdzie się nie wybieram, cała przyjemność po mojej stronie (wyspa i Twoja relacja), wpadłem po uszy . Z niecierpliwością czekam też, aż Katerina dopłynie do Braća. Podoba mi się Wasz styl pisania.

gusia-s napisał(a):Konzum jakoś specjalnie nie rzucił mi się w oczy Mam tylko jedno zdjęcie na którym go widać ... ledwo ...

Nie potrafię tego wyjaśnić. Na Twoim zdjęciu napis jest rzeczywiście ledwo widoczny. Gdy ja w sierpniu dopływałem do portu, to najpierw widziałem wielki czerwony napis KONZUM, a dopiero potem kościelną wieżę. Może w międzyczasie zamontowali większy napis Niestety nie zrobiłem zdjęcia z promu i nie mogę teraz porównać.

gusia-s napisał(a):
Oczywiście w Konzumie byliśmy kilka razy, dużo tańszy był jednak Studenac.

Też tam byłem i rumik kupiłem . Oczywiście w celach zdrowotnych. Jak marynarz, żeby błędnik oszukać .