Mariusz
Jak mi się uda wyskoczyć to Ci fotki podrzucę, może jakiś filmik i będziesz miał wyprawę zaliczoną
sdolas napisał(a):... Dzięki za podsunięcie pomysłu
Faktycznie woda ...
Nasze dmuchańce jeszcze nie zaznały jezior w cro, czyli jest to kolejna koncepcja na udany dzień ...
Też nabrałam na Perucko ochoty i sobie kiedyś zajadę ... ale bez budki raczej tylko na dolocie z pobliża W jeziorku miejscami jest nawet 64m. głębokości007man napisał(a): Dokładnie jak piszesz Na SUP-a też byłoby jak znalazł, więc trzeba zgłębić temat tego obiecującego jeziora
Jak nie w te to może w tamte Taki przerywnik na powrocie do domu byłby całkiem miłydids76 napisał(a):Od kilku lat jeżdżę do CRO "starą drogą" czyli D1 właśnie i żona cały czas mnie namawia na nocleg w okolicy Peručko Jezero. Dla mnie to za blisko celu, ale może jej się kiedyś uda
No niestety to miejsce z racji bliskości Velebitu jest wystawione na te podmuchy dlatego bardzo dobrze, że jednak na drodze stoi żywy człowiek i odławia wszystko co większe. Czasem kierowcy nie mają wyobraźni i mimo zakazu pchają się tam gdzie nie powinni.Buber napisał(a):Bura ... albo jakaś inna Fryderyka daje czadu. Pamiętam wywrócone przyczepy na podjeździe pod Sveti Rok.
Wasz przejazd przez most ...zmroził mi krew w żyłach, ale pełna profeska w wykonaniu ...
Nie tylko w SplicieJanusz Bajcer napisał(a):Widzę, że "Gwiazda Norwegii" miała sesję zdjęciową w Splicie.
Jak to mówią "kruk krukowi oka nie wydziobie" Jadran na Jadranie czuł się swobodnie ... sunął jak czołg i burę miał w nosiebeatabm napisał(a):... Jadran zawiany że ho ho, na zdjęciach widać solidne chodzące szkwały Takiemu kolosowi jak Twój prom takie podmuchy nie groźna na szczęście
Uśmiech w czasie płynięcia zdradza ze z Ciebie jednak wilczek morski się robi
gusia-s napisał(a):cd. Dzień 2 - 16.07.2017 niedziela
Wracamy do budki bo za chwilę zacznie się załadunek na prom.
Oj takRoxi napisał(a):Ach...
Ten piękny, wyczekany moment wypłynięcia na wyspę.
Wtedy się czuje, że to JUŻ.
A Ona jest cała mojatravel napisał(a): Ta czarnula z koczkiem wygląda zupełnie jak moja córa ...
Czyli ten sam co Kapitańska ...Katerina napisał(a):A ja widziałam taki norweski klejnot - Norwegian Jade - inwazja Norwegów ( Wikingów) z morza?
Fajnie są zmalowane, jakby miały uśmiech na ustach choć Jade jak się przyjrzeć to ma raczej grymasbeatabm napisał(a):Tego olbrzyma nie widziałam ale jego brat bliźniak Norwegian Jade dwukrotnie podnosił kotwicę i rzucał cumy gdy podchodziliśmy do Splitu ...
Dziekuję Zdjęcia są mieszane, część moją komórką HUAWEY coś tam coś tam a część Toma sprzętem jakiś NIKON5300 jak wynika z metadanych zdjęcia ja się na tym nie wyznajeHabanero napisał(a):Split i wzgórza pięknie uwieczniliście na zdjęciach.
Ładne zdjęcia robi Wasza maszynka
Można wiedzieć czym robicie zdjęcia
Kurde, tyle go nad wodą a ciekawe ile jest pod [/quote]gusia-s napisał(a):...
beatabm napisał(a):Kurde, tyle go nad wodą a ciekawe ile jest podgusia-s napisał(a):...
Też zerknęłam z ciekawości do Wiki ... i trafiłam na ciekawą stronkę. Wynika z niej, że braciszków jest więcej Wszystkie takie ładniusiebeatabm napisał(a):... Dane z wikipedii:
Norwegian Jade (wcześniej Pride of Hawaii) – statek pasażerski należący do floty Norwegian Cruise Line ...
To bliżej Tobie do piromana czy strażakaAbakus68 napisał(a): ... my się z wodą nie lubimy...
... Ogień, prąd, lasy, ... owszem. ...
Jak na 15 pokładów to w sumie rzeczywiście niewiele chyba, że połowa z nich jest pod wodąsłoma79 napisał(a):... 8 metrów to niewiele jak na takie bydlę
No pięknie ... ale gdybym na miejscu zastała taką sytuację ...
Powrót do Nasze relacje z podróży