napisał(a) mariusz-w » 25.11.2012 12:36
Świetna wyprawa.
Zawsze marzyłem o takiej holenderskiej podróży... niestety w pojedynkę, a nawet we dwoje nie bardzo się tak da.
Tym bardziej, że ja to "szczur lądowy" i nawet na chorwackim jachtowym rejsie robiłem za majtka.
Ale, że byłem "chętny" i się bardzo starałem, to po dwóch dniach awansowałem na trapowego.
Holandię przejechałem kilkakrotnie wzdłuż i wszerz samochodem (nawet takim na holenderskich blachach) ... wiem, wiem nie jest to jakiś większy wyczyn z uwagi na jej rozmiary.
Znam, znałem (część niestety już z nich nie żyje) wielu Holendrów i mam o nich i Holandii "samo dobre" zdanie.
Bardzo podobał mi się ich sposób na życie i podejście do "obcych". To były czasy naszej "komuny".
Dziękuję Tobie bardzo za tę (moją niezrealizowaną) holenderską podróż.
Tym bardziej, że już dawno tam nie byłem.
... dzisiaj dopiero tę relację znalazlem.pozdrawiam.